Małe co nieco od Ave ...

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Nie robiłam, ale jeśli do ubijanej smietany (wystarczy nawet 30% :) dasz jakiś usztywniacz - np. Fix do śmietany (ja taki stosuję) lub żelatynę - to nie powinno być żadnego problemu :)
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ave pisze:Superowe te pierożki Bogusi :) Długo robiłam w taki sposób pierogi.

Ale, żeby nie mieć okrawków z ciasta na pierogi (bo potem trzeba zagniatac powtórnie, dodawac mąki i ciasto w rezultacie jest już trochę inne niż to na początku) robię z ciasta kuleczki - zamiast wykrawać krążki z ciasta - potem te kuleczki rozwałkowuję na krążek i nakładam farsz, sklejam i jest pierożek. Tym sposobem wszystkie pierożki są takie same i żaden gram ciasta się nie marnuje. ;:137
ja też nie wałkuję placków...
robię z ciasta wałeczek i odkrawam takie kawałeczki jak na kopytka i w paluszkach formuję kółeczka...
w sekrecie powiem , że nie lubie używać wałka do ciasta... :lol:
nie jestem całkiem na bieżąco Ewuś i dopiero będę oglądała co nowego nam serwujesz, ale muszę pochwalić Twój tort jubileuszowy...to jest mistrzostwo świata... :lol: a z jakiego ciasta robiłaś te placki?
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Ewuś placki na tort były z gęstej kwaśnej śmietany, jajka, cukru, proszku do pieczenia, i trochę sody
no i mąki oczywiście.
Placki były wałkowane (niestety ewus, wałek konieczny :) na cieniutkie placki (wielkości dna tortownicy) i pieczone. Potem stygły, były przekładane masami i... tort leżakował w lodówce przez noc, conajmniej. Placki są po upieczeniu strasznie suche, nawet moga pęknąć, ale to nic nie przeszkadza, podobnie jak z tortem makowym - w całości nic nie widać, a pod wpływem mas - placki wilgotnieją i miękną i cały tort jest mniamniuśnu :)
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ave pisze:Ewuś placki na tort były z gęstej kwaśnej śmietany, jajka, cukru, proszku do pieczenia, i trochę sody
no i mąki oczywiście.
Placki były wałkowane (niestety ewus, wałek konieczny :) na cieniutkie placki (wielkości dna tortownicy) i pieczone. Potem stygły, były przekładane masami i... tort leżakował w lodówce przez noc, conajmniej. Placki są po upieczeniu strasznie suche, nawet moga pęknąć, ale to nic nie przeszkadza, podobnie jak z tortem makowym - w całości nic nie widać, a pod wpływem mas - placki wilgotnieją i miękną i cały tort jest mniamniuśnu :)
do takich wypieków to tak, wałek konieczny... :)

a te makowe placki też wychodzą suche?
to ile wczesniej najlepiej zrobić makowy tort, żeby był dobry na wigilię?
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ewuniu. Zachwycona jestem Twoją książką kulinarną w odcinkach. Mam dwa pytania odnośnie ciasta do tortu jubileuszowego - czy ciasto to jest kruche z tłuszczem, a jeżeli nie to czy można prosić o przepis, może być na priv, a drugie czym pokryte jest to ciasto, czy to marcepan i jeżeli to czy kupny czy też może sama robisz. I jeszcze jedna prośba o metodę wyciagania kości ze skrzydełek. Pozdrawiam słodziutko
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ewuś a ja w sprawie kurczaka w galarecie :oops: .Czy tak samo można robić rybę?
Nie ukrywam że wolałabym pangę :oops: .Może ją na parze zrobić a reszta jak w kurczaku?
Moje dzisiejsze osiągnięcia to łazanki i fasolka po bretońsku w słoikach 8)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Witajcie Słoneczka :)

Ewiku - jeszcze mi placki do tortu makowego niegdy nie wyszły suche - co prawda pieke na termoobiegu, ale to chyba nie jest powód :) Tort powinno sie zrobic 1-2 dni przed imprezą - ja uwazam, ze im dłużej leżakuje tym lepszy :) niestety u mnie znika bardzo szybko :)

Ada, przepis poszedł na PW, :) Ciasto było pokryte marcepanem sztucznym barwionym barwnikami w pascie :) Kupowałam barwniki tu: http://tortownia.pl/
Można tam też kupić gotową masę (regalice) do pokrywania tortów (też wypróbowałam i jest OK :) http://tortownia.pl/produkty.php?kid=36
Do przesłania pliku z kursikiem do wyciągnięcia kostek potrzebuję adresu maila :)

Agniesiu - pewnie, że mozna zrobic podobnie rybe, ale wtedy do wywaru i żelatyny dobrze byłoby dać przyprawe do ryb , zamiast vegety :) Co do wybory rybki - w tym przypadku pangi - zajrzyj na PW :)
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ewuniu. Mój adres emailowy jest przy moim profilu. Dzięki serdeczne za tak błyskawiczną odpowiedź. Właśnie jestem w trakcie wycieczki po Twoich cudownych włościach. Liczę, że będę często Cię odwiedzać. Nie dość, że można cuda pooglądać, najeść się to jeszcze dużo się nauczyć. Pozdrawiam serdecznie. :lol:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Aduś - kursik już wysłałam :)
Bardzo mi miło, że moje wątki na tyle Cię zainteresowały, że będziesz chciała do mnie wpadać. Zawsze serdecznie zapraszam :)

Serdecznie pozdrawiam równieć "cichych" Gości, którzy tu zaglądają, ale w swej cichości i skromności nie zostawiaja śladów swej obecności :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

No dobra ... zostawiam ślad Ewuś ... buszuję tu u Ciebie i chłonę wiedzę :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Słoneczny Cynamonku, jak miło :)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Ave pisze:[
Serdecznie pozdrawiam równieć "cichych" Gości, którzy tu zaglądają, ale w swej cichości i skromności nie zostawiaja śladów swej obecności :)
wyczaiłaś mnie ... trudno hihi
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

No to się przyznam... Jestem kulinarny antytalent, do tego trochę leniwy :oops: ale buszuję.
Sama nie wiem, dlaczego :?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja też się muszę przyznać do buszowania po Twoich przepisach... :wink:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ewciu kochana. Jeszcze raz serdeczne dzięki za błyskawiczną odpowiedź i takie precyzyjne opisanie i dokumentację fotograficzną. Całkowity antytalent kulinarny to chyba potrafi wykonać. Mam nadzieje, że sobie poradzę, gdyż kilkukrotnie już robiłam galantynę z kurczaka wyjmując wszystkie kości bez rozcinania skóry, więc skrzydełka chyba będzie łatwo. Farsz robiłam inaczej ale ten z pieczarkami na pewno jest wyśmienity i wypróbuję właśnie do skrzydełek. ;:12
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”