Ogród w Oregon, USA
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Kaśka, Genia, Isia, tak, cucarda jest z rodziny hibiskusa mającej kwiaty z charakterystycznym
języczkiem. Cucarda po łacinie nazywa się "hibiscus rosa sinensis", czyli Hibiskus - Róża Chinska.
Jest inna roślina rośnąca podobnie jak Cucarda, często sadzona wspólnie z Cucardą, i z tą samą
wielkością kwiatów, ale bez języczka. Po hiszpansku nazywa się Campana de Oro (dzwon ze złota).
Wygląda i pachnie jak roślina z rodziny Jaśminowych, ale dokładnie nie wiem.


leff, śnieg był tutaj przed ponad tydzień, a temperatura spadała w nocy do -12C.
Maria, Oliwka - Witajcie!
języczkiem. Cucarda po łacinie nazywa się "hibiscus rosa sinensis", czyli Hibiskus - Róża Chinska.
Jest inna roślina rośnąca podobnie jak Cucarda, często sadzona wspólnie z Cucardą, i z tą samą
wielkością kwiatów, ale bez języczka. Po hiszpansku nazywa się Campana de Oro (dzwon ze złota).
Wygląda i pachnie jak roślina z rodziny Jaśminowych, ale dokładnie nie wiem.


leff, śnieg był tutaj przed ponad tydzień, a temperatura spadała w nocy do -12C.
Maria, Oliwka - Witajcie!
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Leff, jak to wszystko funcionowało?
Nic nie funkcionowało. Pozamykano szkoły i zakłady i ludzie zostali w domach.
Ponieważ śnieg spada tutaj rzadko, to nie ma tutaj żadnych narzędzi do odśnieżania,
i jedyna metoda jaka została to przeczekać do wiosny, która z reguły przychodzi za kilka dni.
Genia, tak troche roślin mi zamarzło, na przykład pomarancze które miałem już trzy lata.
Scieło też wszystkie kwiaty z kamelii.
Nic nie funkcionowało. Pozamykano szkoły i zakłady i ludzie zostali w domach.
Ponieważ śnieg spada tutaj rzadko, to nie ma tutaj żadnych narzędzi do odśnieżania,
i jedyna metoda jaka została to przeczekać do wiosny, która z reguły przychodzi za kilka dni.
Genia, tak troche roślin mi zamarzło, na przykład pomarancze które miałem już trzy lata.
Scieło też wszystkie kwiaty z kamelii.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Marku wiem jak się czujesz bo u nas zdarzają się takie niespodzianki że przyjdzie większy mróz niż zwykle i wtedy wiele roślin mniej odpornych na duże mrozy wypada.Kiedyś w prezencie od męża dostałam jukę czerwoną pierwszą zimę dobrze zniosła a drugiej przyszedł większy mróz i nie przetrzymała

Została mi tylko ta etykietka nawet nie widziałam jej kwitnącej
Genia

Została mi tylko ta etykietka nawet nie widziałam jej kwitnącej
Genia
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Kwiaty w Peru
Odwiedzając Peruwiańskie wioski wysoko w górach (na wysokości około 4 do 4.5 km),
byłem zaskoczony jak dużo kwiatów rośnie wokół domów i jak często używano je do strojenia.

W niedzielę każda kobieta miała kwiaty w kapeluszu. Najczęściej były to dalie.

Ta indianka mówiaca tylko w jezyku Kechua, i ani słowa po Hiszpansku, przyniosła kwiaty do koscioła.

Dziewczynka niosła kwiaty do sąsiadów.

A ta dziewczynka wyglądała jak jeden piękny kwiat.
Odwiedzając Peruwiańskie wioski wysoko w górach (na wysokości około 4 do 4.5 km),
byłem zaskoczony jak dużo kwiatów rośnie wokół domów i jak często używano je do strojenia.

W niedzielę każda kobieta miała kwiaty w kapeluszu. Najczęściej były to dalie.

Ta indianka mówiaca tylko w jezyku Kechua, i ani słowa po Hiszpansku, przyniosła kwiaty do koscioła.

Dziewczynka niosła kwiaty do sąsiadów.

A ta dziewczynka wyglądała jak jeden piękny kwiat.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 911
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Witaj,rose_marek pisze:Leff, jak to wszystko funcionowało?
Nic nie funkcionowało. Pozamykano szkoły i zakłady i ludzie zostali w domach.
Ponieważ śnieg spada tutaj rzadko, to nie ma tutaj żadnych narzędzi do odśnieżania,
i jedyna metoda jaka została to przeczekać do wiosny, która z reguły przychodzi za kilka dni.
Wiem jak to funkcjonowało przy zimach 1-2 dniowych (sam przeżyłem dwie takie) ale zastanawiało mnie czy przy zimie tygodniowej albo nawet trochę dłuższej też zamykają 1/4 stanu na cztery spusty.
Pozdrawiam,
J
J
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Karmik dla ptaków
Dzisiaj rano zastaliśmy wiewiórki w karmiku dla ptaków.


A ptaki naokoło czekały...


Gołębie były bardziej odważne, i podchodziły do wiewiórek

A po kilku godzinach śnieg stopniał, wiewiórki znikneły, i nareście przyszły ptaki

Dzisiaj rano zastaliśmy wiewiórki w karmiku dla ptaków.


A ptaki naokoło czekały...


Gołębie były bardziej odważne, i podchodziły do wiewiórek

A po kilku godzinach śnieg stopniał, wiewiórki znikneły, i nareście przyszły ptaki

Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk