...tu będzie moje niebo... - Cynthia 2009 cz.1
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Cyntuś
ależ piękne zakupy zrobiłaś- sasanki marzenie- to moje najukochańcze wiosenne kwiaty, mam sporo kęp i kępek, ale tylko 4 czy 5 kolorków, i już część zaczyna kwitnąć, zrobiłam dziś zdjęcia, obrobię i pokażę
muszę jeszcze koniecznie sprawić sobie białą i nie mam ani jednej strzępiastej a są piękne
Cyntuś, a co do kalorii to na działeczce cały nadmiar spalisz





Cyntuś, a co do kalorii to na działeczce cały nadmiar spalisz


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Cyntuś, ja podobnie jak Ty nie mogłam usiedziec w domu musiałam choć wpaść na działke zobaczyć, u Ciebie Oskarek chory i blokada wyjscia, ja tez mam swój problem ale z psem dzis w ogole nie chciał nawet na chwilę wyjśc z domu, w takim stanie bez opieki nie mogł zostać.
Magnolia biała nie pachnie jednak, ale za to hiacynty powalaja zapachem., ale w tygodniu kupie tez sasanki widzisz jak podpusciłąś, Dzięki.
Magnolia biała nie pachnie jednak, ale za to hiacynty powalaja zapachem., ale w tygodniu kupie tez sasanki widzisz jak podpusciłąś, Dzięki.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Majeczko dziękuję,Oskar ma się całkiem nieźle
Nie gorączkuje, strupki zasychają,nowych przybywa coraz mniej,tylko ta krostka na oku mnie martwi bo zrobił się z niej straszny balon
Jutro zamawiamy wizytę lekarza ,zobaczymy co powie.
Marcin nuuuudy umnie straszne a wodą się nie laliśmy bo Oskar musi strupki zasuszać
Agnieszko te sasanki mają jakąś magię w sobie
A po Świętach ,czyli juto rano -ścisła dieta
Teraz jeszcze opycham się lodami
Taruś mam nadzieję ,że z pieskiem to nic poważnego
A co do magnolii to zaraz rozkwitnie druga, może ona będzie pachniała


Nie gorączkuje, strupki zasychają,nowych przybywa coraz mniej,tylko ta krostka na oku mnie martwi bo zrobił się z niej straszny balon

Marcin nuuuudy umnie straszne a wodą się nie laliśmy bo Oskar musi strupki zasuszać

Agnieszko te sasanki mają jakąś magię w sobie

A po Świętach ,czyli juto rano -ścisła dieta

Teraz jeszcze opycham się lodami




Taruś mam nadzieję ,że z pieskiem to nic poważnego

A co do magnolii to zaraz rozkwitnie druga, może ona będzie pachniała



Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

Cynthio dużo zdrówka dla Oskarka.
Żal mi Was, że tak musicie siedzieć w domku, ale chyba już lepiej?
Tak mnie dzisiaj kusiło na te chwaściory ruszyć z dziabką, ale odpuściłam im do jutra


Żal mi Was, że tak musicie siedzieć w domku, ale chyba już lepiej?
Tak mnie dzisiaj kusiło na te chwaściory ruszyć z dziabką, ale odpuściłam im do jutra



Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Alinko dziękuję,Oskar dosyć łagodnie tą wiatrówkę przechodzi
Ale z M podjeliśmy decyzję ,że do żłobka już nie wróci
Przez ostatnie 2 miesiące prawie non stop był chory i trzeba mu dać dojść do siebie...
Teraz jest coraz cieplej , będziemy coraz dłużej zostawać na działce i mam nadzieję ,że choróbska już na jakiś czas dadzą mu spokój


Ale z M podjeliśmy decyzję ,że do żłobka już nie wróci

Przez ostatnie 2 miesiące prawie non stop był chory i trzeba mu dać dojść do siebie...
Teraz jest coraz cieplej , będziemy coraz dłużej zostawać na działce i mam nadzieję ,że choróbska już na jakiś czas dadzą mu spokój


Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
