Moje kaktusy - jandom1

[jandom1]

Trochę trudu sobie zadałem, jednak nie do końca jestem zadowolony z efektów Chodzi o to, że zdjęcia nie wyszły zbyt wyraźne i do tego rozświetlone, niestety przy mocnym słońcu grzejącym w jasne kamienie robi się taki efekt, oczywiście dobrym aparatem bym to zniwelował, jednak telefonem komórkowym trudno przy takich warunkach uzyskać zadowalający efekt kiedyś jak będą chmurki, to muszę spróbować robić zdjęcie jak zajdzie słońce, no ale do tego trzeba czasu, bo ciężko czasem byłoby czekać pół godziny z jednym kaktusem aż zajdzie słonko

[D-avi-D]

Kwiaty ładne, dużo już tego kwitnie u Ciebie
Miejscówka fajna, przez chwile poczuły się jak w naturze, ale i zdjęcia nie wyszły źle

[wisnia897]

Hahniana przetestowała Twoją cierpliwość, ale w końcu obrosła pięknym wianuszkiem, opłaciło Ci się czekać

[PiotrAPD]

Hahnianie brawa za kwitnienie za względu na jej historię ale mnie najbardziej podoba, się można by rzec, siewka duwei

[jandom1]

Henryk, Lucy, Jacek, Dawid, Piotr - Dziękuję za miłe słowa
Monika - przetestowała, ale teraz nie żałuję !

Wczoraj zakwitły jeszcze większą ilością kwiatów, tak mi się podobały że postanowiłem jeszcze raz pokazać :
Echinofossulocactus sp. , 8 pościskanych kwiatów :


Mammillaria hahniana z prawie zamkniętym okręgiem :



Astraczkowe nowości :

[banditoo]

steniak ładniutki, szczególnie ciernie ma fajne a i nowości bardzo mi się podobają

[hen_s]

Roślinki u Ciebie doskonale wyglądają i kwitną. Taki wianuszek na mammillarii nie jest często widywany.

[ejacek]

Dobrze , że foty wrzuciłeś . U mnie też tak , jest jakiś kwiatek , a na drugi dzień albo za kilka dni jeszcze ładniej lub obficiej kwitnie.

[PiotrAPD]

Wczoraj zakwitły jeszcze większą ilością kwiatów

Ależ się tam cisną jeden przez drugiego aby tylko ... móc się nam pokazać

[czarny]

Ładny bukiet na tym echinofossulaku. Taki, że nawet go widać spod cierni

[wisnia897]

'fossulocactus dał czadu, naprawdę
M. hahniana też cieszy oko

[jandom1]

Jacku, Henryku, Piotrze, Marku, Moniko - dziękuję Wam za zostawienie śladu po sobie, bardzo cieszą mnie wasze wpisy

Jacku(e-Jacku) - no właśnie, jak zakwitnie to od razu chce się zrobić zdjęcie, też ze strachu czy wytrzymają dane kwiatki do rozwinięcia następnych, a często później tylko ładniej i u mnie kolejny taki przypadek, tym razem z duweiką, którą pokaże bo myślę że zasłużyła, teraz wygląda jeszcze ładniej :


Z tego co już było wrzucam jeszcze Echinofossulocactusa, czy jak kto woli stenaka, żeby pokazać jak bardzo ściśnięte były tamte kwiaty :



Kwiatów u mnie coraz więcej, ale, co mnie bardzo cieszy, coraz więcej jest też nowych pąków, w wielu przypadkach na roślinach które jeszcze nie kwitły. I tak astrofyta, gymnole, lobiwki i sulki czają się, aby wkrótce pokazać swoje piękno. Jedynie parodie i notki pozostały jakoś w blokach startowych, coś nie mogą ruszyć w tym sezonie, bo na parodiach pąków brak a na notkach tylko jeden je pokazał.. Czyżby efekt zbyt chłodnego zimowania? Jest taka możliwość ?

Oto, co dziś u mnie kwitło, całkiem nieźle było zważywszy na bardzo małe ilości słońca które ledwo przebijało się przez chmury raz na dłuższy czas:
Mammillaria spinosissima 'un pico', którą kiedyś pokazywałem całą w pąkach :

Niestety cały bukiecik nie jest otwarty, a że kwitnie już tak od kilku dni to obawiam się że całego na razie nie otworzy, bo kwiatki już mocno wymęczone. Ale jak na to, że to debiut to chyba nie jest źle ?


Dalej kolejny wianuszek, Mammillaria carmenae:


Zaczęły także ( wreszcie ) kwitnąć górale, różnej maści rebutiopodobne, choć gdyby dziś było więcej słońca byłoby tego chyba więcej:
Mediolobivia atrovirens WR840:

Aylostera brunescens:


Mediolobivia pygmaea var.friedrichiana WR646:


I na koniec Mammillaria prolifera, a co tam, ona też zasłużyła na zdjęcie

[Harvi]

Mammillaria spinossissima to już niezły wieżowiec. Rusztowanie aż było potrzebne.
Parodie jeszcze ruszą, one są późniejsze trochę. Przyjdzie czas. U mnie z około 30 sztuk to tylko na dwóch na razie widać jakąś aktywność.

[jandom1]

Kiedyś przewróciła się doniczka z tą mamilarką, wypadła razem z podłożem, po wsadzeniu z powrotem chwiała się niemiłosiernie i rosła na bok. Zamontowałem 'rusztowanie' i tak już z nim została. Teraz jednak wydaję się już solidnie zakorzeniona w podłożu, ale boję się czy jakbym go ściągnął to czy nie zaczęłaby znów rosnąć w bok

[hen_s]

Wspaniałe kwitnienia!

Szczególnie Mammillaria spinosissima cv. Un Pico robi wrażenie, tak dużo kwiatuszków na jednej roślinie dawno nie widziałem.