Alu, ta katalpa nigdy nie okrywana, przycinana od dołu rośnie sobie doskonale, niestety kupiłam też szczepioną na pniu odmianę Nana i ta padła po roku. Prawdopodobnie odrzuciła szczepienie, bo odbiła od podkładki, a ponieważ nie mam miejsca na takie drzewo wydałam sąsiadce i u niej rośnie i kwitnie, ale to zwykła , zielona.
Małgosiu, kilka to w tyn wypadku 5 latek.
Ewuniu, mnie łapki na razie nie swędzą, brak parapetów, Kupiłam sobie śliczny dzwoneczek w Lidlu i posadziłam z hiacyntami, mam mini ogródek, do tego posadziłam szczawiki w 4 doniczki i już prawie ogród się zrobił.
Iwonko, chyba z nieszczepioną się nie uda

Moja kupiona za 25 zł , chyba dokupię jeszcze inną odmianę, bo też mi się podoba, a pamiętam jak Piotruś była na nie podczas kupowanie.
Po 3 tygodniach diety, basenu i siłowni mam kilogram więcej, powinnam być wściekła, ale wcale nie jestem, bo schudłam, tłuszczyk zamienia się w mięśnie, które są cięższe.
