U Aneci cz.3

[Niunia1981]

Anetko kochana gdzie jesteś Co tam nowego u Twoich zielonych cudeniek ?

[Arkadius121]

Jednoroczna daturka niezwykłej urody.Pozdrawiam

[Bufo-bufo]

Piękny strzec, dziękuję za opis, może uda mi się go kiedyś zdobyć.

[Anetta]

Witajcie.
Dawno nie zaglądałam wybaczcie.
Arkadius121

Elu fajnie że masz czas żeby wertować mój wątek,dziękuję Ci za to
Nie martw się na pewno na wiosnę przybędzie Ci kwiatuszków, sama się polecam jakby coś Ci się spodobało.

Moniś u mnie spoko, ostatnio grzebie w necie ale nie w poszukiwaniu nowych kwiatków a absorbuje mnie inne hobbi (jeżeli można to tak nazwać).
Troszkę mnie zmotywowałaś i zrobiłam zdjęcia bardzo starym ale chyba nie pokazywanym kwiatuszkom czyli irezynce od Mirka i fitonce z jakiegoś marketu, ale o 19 godzinie to już ładnie nie wychodzą.

Oleńko starca masz jak w banku na wiosnę tylko mi przypomnij proszę.







I pokaże jeszcze jak usadowiłam April in Paris, ma ogromne liście i zajmował dużo miejsca na parapecie więc kupiłam świecznik od razu z myślą o nim, a że ma pięknie wybarwione listki od spodu to wygląda to fajnie, kwitnie też praktycznie cały czas.
Zakwitł mi też "Mrożona Wiśnia" ale zdjęcia wychodzą brzydkie więc pokażę innym razem.

[elcia1974]

Anetko ja po dłuższej nieobecności lubię dokładnie sprawdzic "co w trawie piszczy" czyli co i gdzie na parapetach rośnie,
a poza tym podziwianie Twoich roślinek to absolutna przyjemnośc.
Wiesz, chciałam się pytac co jest na pierwszym zdjęciu, bo jakoś nie rozpoznawałam.
Ale doczytałam, że to irezynka od Mirka. Ciekawa roślina. Podziwiałam ją u Mirka już kilkakrotnie.
Fantastyczny pomysł ze świecznikiem w roli osłonki dla fiołka. Bardzo ładnie to wygląda.

[Andziax007]

Anetko fiołek w nowym domku prezentuje się świetnie
Jestem ciekawa kwitnienia "Mrożona Wiśnia" to odmiana fiołeczka

[Anetta]

Elu jesteś bardzo miła,
a irezynkę wiosną pewnie będę ciachać więc jak chcesz to Ci ukorzenię nawet.

Aniu dziękuję, tak to tzw. fiołek czyli poprawnie saintpaulia odmiany Mrożonaja Wisznia, zakwitł pierwszy raz więc nie jest tak widowiskowy ale cieszy mnie bardzo.

[Niunia1981]

No Anetko się pokazałaś wreszcie
Fiołeczek ślicznie wygląda, bardzo fajny pomysł, muszę zapamiętać
Zaglądaj częściej bo tęsknimy
Szczepka klonika od ciebie ślicznie rośnie

[jola1313]

Piękne hoje.Leżę i jęczę,bo zazdraszczam
Chyba lecę swoje pomacać

Moja australis też się szykuje kwitnąć.Ale nie prędko.Oby tylko nie zrzuciła
Marmurek też będzie kwitł.
A stefanotisa oddałam teściowej .Całkiem spory był ,ale ciągle mu żółkły liście.No i się wkurzyłam

Ale te Twoje hoje....
Anetko,jak będziesz ciąć,to pamiętaj o mnie.H.Parastico mi kiedyś obiecałaś .
Jak nie zedrzesz ze mnie skóry,to bym coś jeszcze dokupiła kiedyś.

[Anetta]

Joluś obiecałam, pamiętam, ale za darmo nie za kase

[Bufo-bufo]

Anetko chętnie. Dziękuję. Mam fitonię o czerwonawych liściach to może w ramach wymiany za starca

[elcia1974]

Anetko ja irezynkę bardzo chętnie bym przygarnęła. Ma takie piękne listki, a jak wiesz u mnie liściaste
na pierwszym miejscu. Tylko napisz mi proszę, jakie ona ma wymagania, bo ja
kompletnie tej roślinki nie znam. Tyle tylko co ją tu widziałam na FO i trochę czytałam w różnych książkach,
a wiadomo jak się czasami ma teoria do praktyki.

[Anetta]

No Anetko się pokazałaś wreszcie
Fiołeczek ślicznie wygląda, bardzo fajny pomysł, muszę zapamiętać
Zaglądaj częściej bo tęsknimy
Szczepka klonika od ciebie ślicznie rośnie

To super że klonik się przyjął, a w jaki sposób go prowadzisz? Dajesz mu rosnąć swobodnie czy prowadzisz na drzewko?

[Anetta]

Anetko ja irezynkę bardzo chętnie bym przygarnęła. Ma takie piękne listki, a jak wiesz u mnie liściaste
na pierwszym miejscu. Tylko napisz mi proszę, jakie ona ma wymagania, bo ja
kompletnie tej roślinki nie znam. Tyle tylko co ją tu widziałam na FO i trochę czytałam w różnych książkach,
a wiadomo jak się czasami ma teoria do praktyki.

Elu ja na irezynce też się nie znam zbytnio,rosla na tarasie w cieniu ale od strony południowej, podlewałam dosyć często, teraz jest w domku i mam nadzieję że przetrwa zimę nad kaloryferem, kolorki troszkę na pewno zbledną ale wiosną znów ją wystawię na dwór.
Ja już nie mam miejsca na roślinki, także nie będziesz musiała mi się odwdzięczać kochana.

[Niunia1981]

Anetko na razie rośnie swobodnie, jak będzie większy to go ciachnę żeby się rozkrzewił
Cieszę się że się zadomowił i nie padł to go wolę nie tykać