Kaktusy Moje Parapetowe :) - bool

[DAK]

Ja sukulentów to w ogóle nie umiem nie tylko wybudzać, ale i usypiać. Zawsze zdaje mi się, że trochę pić by im się przydało ........... i to trochę jest o "trochę" za dużo

[bool]

Ja też wiele sukulentów uśmierciłem (zazwyczaj porą zimową), ale staram uczyć na błędach i mimo, iż często mi nie wychodzi to podejmuje kolejne próby (niestety są rośliny, które tak mi się podobają, że jak jedna padnie to kupuję następną). Tej zimy myślałem, że uśmierciłem Dorstenia hildebrandtii, ale nie z powodu przelania tylko z zasuszenia. Na szczęsne bardzo zapadnięta sadzonka zaczęła wypuszczać na wiosnę nowe liście i obecnie powraca do formy. Dobry znak

[sokolica]

Odnalazłam Twój zaginiony wątek. Wiesz, że dużo zdjęć z minionego roku Ci wsiąkło? Poparzeń współczuję. Gymnocalycia które ucierpiały? Ty miałeś ślicznego saglione (jego zdjęcie przepadło). Też poparzony? Hobbita spalić, wydawałoby się - niemożliwe. On prędzej czerwony się zrobi, niż spali. Jesteś chyba geniuszem Ale jego to możesz pociąć do zdrowego i szybciutko odrośnie.

[bool]

Witam zaglądających!

Zdjęcia niestety znikają i nie chyba tylko mi, dlatego teraz korzystam z googlowskiej picasy, fajnie się sprawdza i teraz nic nie powinno znikać (chyba, że sam usunę jakąś fotografię).
Gymnocalycium które doznały poparzeń to G. spegazzinii v. major oraz jeden z dwóch jakie posiadam G. saglionis. Ten okaz G. saglionis, który już wcześniej był pokazywany niestety przepadł i w sumie nie pamiętam nawet jak go straciłem. Obecnie mam dwa bardzo małe egzemplarze, które nawet tego rodzaju nie przypominają, ale to ponoć one. Postanowiłem podpytać znawców i dowiedzieć się czy to aby z pewnością ten rodzaj i dowiedziałem się że małe gymnocalycium są bardzo podobne i będę musiał poczekać aż trochę podrosną, wtedy określenie rodzaju będzie łatwiejsze.
Co do Hobbita, to go nie ruszam (tzn. nie pozbyłem się tym przypalonych liści), przestawiłem go tylko w trochę bardziej zacienione miejsce i już się powoli regeneruje. Wypuszcza nowe uszy, a uszkodzone liście i tak kiedyś zrzuci.

[bool]

Kilka nowych

Gymnocalycium monvillei


Lithops sp.


Echinofossulocactus hastatus


Po weekendzie mam zamiar zamówić jeszcze kilka okazów to też wrzucę fotki jak już dotrą.
Pozdrawiam i miłego weekendu

[AleksandraBdg]

Bardzo ładne te nowości!
Gymnocalycium naj,naj

[LUKASxd]

Gratuluję udanych zakupów
Nowości super
Wszystkie jednakowo piękne
Pozdrawiam

[bool]

W imieniu nowych roślin dziękuję za pochwały
Właśnie w tym momencie zakończyłem kolejne internetowe zakupy... oj ciesze się na nowości!
Zakupy już chyba ostatnie w tym roku... (pisze chyba, bo wszyscy wiemy jak jest)

[raflezja]

Nowe nabytki super, a wyjątkowo spodobała mi się siewka Petopentia natalensis.

[bool]

Mam słabość do niektórych kaudeksów.
Petopenia ma przepiękne liście (szczególnie dolną część) i tworzy piękny zgrubiały pień.
To wystarczyło żeby się zauroczyć ;)

[bool]

Gymnocalycium baldianum kwitnie chyba u każdego, moje chyba też zamierza.



I na koniec mojego jakże krótkiego wpisu moja 3 miesięczna Jatropha podagrica.



Pozdrawiam!

[sokolica]

Aż sobie zerknęłam w goglach co to takiego, ta Jatrohpa podagrica, bo przyznam, nie znam. Ciekawa roślina. Fajne ma liście. Ona się potrafi krzewić, czy rośnie na jeden badyl? Kwitnie chyba szybciej niż adenium? Przynajmniej na zdjęciach w necie można zobaczyć małe, a z kwiatostanem. Jednak te kwiatki to takie mało atrakcyjne
G. baldianum wszystkim nie kwitnie, u mnie tylko próbuje

[bool]

Myślę, że jak się zacznie przycinać to i się krzewić zacznie, podobnie jak u wielu innych kaudeksów. A co to wyglądu to pod każdym względem Jatropha podagrica mi się podoba, a kwitnąca to już w ogóle. Wikipedia mówi, że Jatropha podagrica ma jeszcze jedną ciekawą zaletę, mianowicie ponoć przyciąga motyle.

[bool]

Witam! Kilka zdjęć na dziś

Jatropha podagrica (caudex) powoli bo powoli, ale wypuszcza nowe liście (początkowo są one prawie czarne)







Petopentia natalensis (caudex) także ładnie rośnie, nawet "brzuch" powoli zaczyna drewnieć





Siewki Neochilenia paucicostata rosnące dość opornie...



I na koniec coś kwitnącego, ponoć to Gymnocalycium baldianum, ale nie wiem czy ono ma kwiaty w takim kolorze (myślałem, że będą różowe lub czerwone)





Pozdrawiam!

[raflezja]

Kaudeksy, choć malutkie, to bardzo ciekawe.
Niech rosną wszerz!