Ogródek Pszczółki cz.2
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Ołownik w formie dużego krzewu prezentuje się wspaniale.
Mój osiągnął 70 cm a zimował w piwnicy w półmroku w temp.13 C,tylko listki na zimę należy obrywać ,bo same nie opadną.Dopiero teraz wytworzył więcej pąków kwiatowych,dosyć późno.
Mój osiągnął 70 cm a zimował w piwnicy w półmroku w temp.13 C,tylko listki na zimę należy obrywać ,bo same nie opadną.Dopiero teraz wytworzył więcej pąków kwiatowych,dosyć późno.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie wieczorowo
Ja dalej się zastanawiam czy sobie go nie sprawić w przyszłym roku. Zdecydowanie nie mam gdzie przechowywać zimą
a jak na jednoroczną roślinkę to troche droga bo sprzedają ją wszyscy za 12 euro takiego 10 cm krzaczka.
No chyba że uszczknę gałązkę i ukorzenię. Będzie jak znalazł na wiosnę.
albo raczej usłyszeć
Jakby tu się dorobić takie dużego krzaczora jaki widziałaś w Rzymie to nie wiem. Może podłączyc jakieś sztuczne
słoneczko to by urósł wyzszy. Jak myslisz?
W Maroku on służy tez na żywopłoty razem z hibiskusami czerwonymi i bugenvillią. Ślicznie się prezentują.
Nam pozostaje tylko pomarzyć o takich żywopłotkach
Buziaki na milutki wieczór
Nelu; on chyba tak później kwitnie latem. A 70 cm to już sporo i fajnie że będzie Ci kwitł. Wpadnę do Ciebie popatrzyćAlionuszka pisze:Ołownik w formie dużego krzewu prezentuje się wspaniale.
Mój osiągnął 70 cm a zimował w piwnicy w półmroku w temp.13 C,tylko listki na zimę należy obrywać ,bo same nie opadną.Dopiero teraz wytworzył więcej pąków kwiatowych,dosyć późno.



Gabiś, widzę że nie tylko ja zachwycam się tym ołowniczkiemGabriela pisze:Wiesiu, ołownik cudowny...
Zastanawiałam się kiedyś, czy go sobie nie sprawić,
ale doszłam do wniosku, że mam za dużo donic i nie mam gdzie ich trzymać przez zimę.
Podziwiać mogę gdzie indziej....

Ja dalej się zastanawiam czy sobie go nie sprawić w przyszłym roku. Zdecydowanie nie mam gdzie przechowywać zimą
a jak na jednoroczną roślinkę to troche droga bo sprzedają ją wszyscy za 12 euro takiego 10 cm krzaczka.

No chyba że uszczknę gałązkę i ukorzenię. Będzie jak znalazł na wiosnę.

Walentynko, chórek zachwycujących się ołownikiem jest juz spory, ze mną na czele i milo Cię w nim powitać,oliwka pisze:To się przyłączę do chóru zachwytów nad ołownikiem![]()
Widziałam kiedyś wielkie krzaczysko w Rzymie nieopodal Forum Romanum.
To był dopiero niebiański widok![]()
Będę się musiała u siebie zadowolić mniejszym, bo też postanowiłam uprawiać.
albo raczej usłyszeć



Jakby tu się dorobić takie dużego krzaczora jaki widziałaś w Rzymie to nie wiem. Może podłączyc jakieś sztuczne
słoneczko to by urósł wyzszy. Jak myslisz?
W Maroku on służy tez na żywopłoty razem z hibiskusami czerwonymi i bugenvillią. Ślicznie się prezentują.
Nam pozostaje tylko pomarzyć o takich żywopłotkach

Buziaki na milutki wieczór

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Ewuniu, witaj przemile. To już chyba jesień się czai za progiem bo u sąsiada zakwitły astry. Do mnie też chybagloriadei pisze:Wiesiu, dawno mnie nie było.
Jak zwykle piekne zdjęcia![]()
Ołownik - marzenie!!!
Chryzantemy u mnie tez już kwitna ;) Zapowiadaja jesień
niedługo przyczłapie choc na razie 30 stopni w cieniu.
Uściski

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Witam, jak nazywa się to jednoroczne, niebieskie cudo na pierwszym zdjęciu od góry? Pozdrawiam stasia
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Stasiu, całe dwie strony dziewczyny o tym cudzie dyskutują, a ty na koniec pytasz, co to jest
Przeczytaj teksty pod zdjęciami, a sama się zorientujesz jak się to cudo nazywa


Przeczytaj teksty pod zdjęciami, a sama się zorientujesz jak się to cudo nazywa


"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ołownik jest przepiękny, jakiś czas temu wpadł mi w oko, ale oczywiście woli cieplejszy klimat. Natomiast dzisiaj kupiłam sobie sierpniowy numer "Twojego Ogrodnika" i tam akurat jest co nieco o sadzonkowaniu tego krzewu i hodowaniu jako rosliny tarasowej.
Hmmmm, trzeba będzie pomyślec...;-)
Hmmmm, trzeba będzie pomyślec...;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Gabi, spróbuję dyskretnie bo jak mnie złapią to ;:5Gabriela pisze:Ja bym tak zrobiła Wiesiu...abeille pisze: No chyba że uszczknę gałązkę i ukorzenię. Będzie jak znalazł na wiosnę.![]()
Stasiu, ta niebieska chmurka to ołownik uszkowaty.stasia109 pisze:Witam, jak nazywa się to jednoroczne, niebieskie cudo na pierwszym zdjęciu od góry? Pozdrawiam stasia
Naleweczko, coś Stasia chyba się nie doczytała...Nalewka pisze:Stasiu, całe dwie strony dziewczyny o tym cudzie dyskutują, a ty na koniec pytasz, co to jest![]()
Przeczytaj teksty pod zdjęciami, a sama się zorientujesz jak się to cudo nazywa![]()

100krotko, wiele z nas chyba się skusi na ołownika choćby na taras...100krotka pisze:Ołownik jest przepiękny, jakiś czas temu wpadł mi w oko, ale oczywiście woli cieplejszy klimat. Natomiast dzisiaj kupiłam sobie sierpniowy numer "Twojego Ogrodnika" i tam akurat jest co nieco o sadzonkowaniu tego krzewu i hodowaniu jako rosliny tarasowej.
Hmmmm, trzeba będzie pomyślec...;-)

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Walentynko, świetny pomysł. Przeprowadzamy się razem do Rzymu.
Masz szczęście z wysępieniem badylków ołownika, bo ja to muszę iść na szagier
Buziaczki




Masz szczęście z wysępieniem badylków ołownika, bo ja to muszę iść na szagier
Buziaczki

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Czołem Dziewczyny!, trudno, będę szukać nazwy. Szkoda że od razu się nie doczytalam. Jestem zmęczona, bardzo zmęczona. Dlatego odwiedzam ogrody pobieżnie. A jest ich tak wiele.... pozdrawiam stasia 
Już wiem ołownik, zaraz bedę go szukać na alle.....

Już wiem ołownik, zaraz bedę go szukać na alle.....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Stasiu, nie martw się. Nikt nie daje rady przebiec po wszystkich ogrodach co by chciał. Też juz odpuściłam sobie i przebiegam tylko co mogę i co jakiś czas
Jakby nie, to by nie było czasu na nic innego

Jakby nie, to by nie było czasu na nic innego

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"