Tara - oaza marzeń cz.2

[Cynthia]

Taruś piękności pokazujesz
....a ja już szykuję miejsce na trzeci powojnik ......albo różę pnącą .......jeszcze dokładnie nie wiem ale roślinki przesadziłam i miejsce już jest
Tylko M musi jeszcze pergolę w przyszłym roku postawić ale to już jest granica krainy baśni ......

[RomciaW]

Ale piękne róże i powojnik biały cudny śliczności

[AnniaJ]

Taro a ja zapytam o ten ślaz...

Mam już drugi rok... ale on ma takei wiotkie gałązki, ze pokłada się się po ziemi... a Twoj matakie sztywne łodygi... od zcego to zależy? Nie orientujesz się?

Jedno i drugie malwowate, ja mam i pokładające się i podobny do tego Tary.

Pokładające się pędy związałam i przywiązałam do tujki, bo po deszczu leżały zupełnie. Kupiłam jako "ślazówkę"

Natomiast malwowate z różowymi kwiatkami u Tary - mam i ja to krzew, kupowałam jako "ślazownik" kwitnący od maja do listopada podobnoż, bo ja mam pierwszy rok ;) posadziłam pod koniec marca tyci tyci krzaczek - ja wiem 15 cm? a teraz ma ponad póltora metra wysokości i rozpiętości - docelowo podobno nawet 3 metry szerokości Tnie się go wiosną na 15 cm, mój od wiosny ma już pień o średnicy jakichś 4 centymetrów...

Taro, pieknie u Ciebie

Pomysł z powojnikami świetny - ja w ten sposób clematisuję cały mój ogród ;) chcę mieć powojnikową ścianę ;) przechodzącą z koloru w kolor ;) może kiedyś będzie taki efekt ;)

[hanka55]

http://img22.imageshack.us/img22/4152/rozacudbordo.jpg

Chyba Barcelona, Taro.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=524&tab=1

Choć może być też kręconopłatkowa :
Etoile de Hollande, Opulence, Don Juan, Dynamite.

Aaaa, i zobacz proszę, jeszcze Black Lady:
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.100513

i Blackstone
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=38178

A ta jest zbyt ciemna?
http://www.justourpictures.com/roses/tradescant.html

A clematis, to zapewne Henryi lub Mme Marie Boisselot.
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/

[AniaDS]

o raju, jaka róża..
jaka ciemna...
tak pod mój guścik

[tara]

Hanuś Skarbie to pewnie róża Barcelona a clematis Henryi, jesteś
nieoceniona skarbnica wiedzy, wielkie buziaczki ;:12

Aniu ta róża jest naprawde taka aksamitna, piękna, jest "babskiem" ma dopiero niespełna roczek, mam głupi zwyczaj kupuję zawsze dwie tak na wszelki wypadek i obie są cudne,

AniaJ - masz racje ja kupiłam juz taki krzak pn.ślazówka z tego co dowiedziałam sie to jego żywotność to 5 lat, ale obaczymy.
Co do ściany clematisowej to mamy wspólne widać marzenia a marzenia się spełniają,


Romciu, staram się jak mogę realizować swoje marzenia i dzięki za miłe słowa

Cyntuś świetnie, ze urządzasz działkę swoich marzeń bo wazne ze czujesz klimat a clematisy to jak róże przenoszona choroba forumkowa.

Jolu, miłe słowa to wiesz , zawsze cieszą, dzięki i zapraszam

Jacku zdjecia pochowane bo taki ze mnie magik, nie umiem przenosić zdjęć tzw.kolaży ale się nauczę,

wielkie Dzięki za Wasze miłe słowa

[liska]

Taruś fajny pomysł z różanym puzzle

[hanka55]

Haneczko, mam eliksir gołębi rozcieńczony 1:20 chcę dodać pod róże i clematisy przyjmą to z godnością czy klapną? dla mnie to eksperyment i jak znam siebie to cos wyeksperymentuję i obym

Slonko, dobrze byłoby to przefermentować, choćby 2 tygodnie.
To najsilniejszy z nawozów mocznikowych, który daje się wiosną !
Jeśli koniecznie musisz, to może suche eusie na kompost teraz, jako dopalacz rozkładu?
Albo w konewkę i jako nawóz trawnikowy.
Nie wiem, jak długo potrwa u Ciebie lato ale róż,
już bym tak wysokooktanowym nawozem, nie zasilała.

[tara]

Dzięki Hanuś, nawóz ten fermentuje już ok.miesiąca i wyleje go na kompostownik.

[AGNESS]

Taro przepięknie:D , teraz jest tak wspaniała pora roku, że najchętniej nie wychodziłoby się z ogrodów, te róże dosłownie czarują- cudo Zazdroszczę clematisowego żywopłotu, uwielbiam te rośliny, ale one niestety coś źle u mnie rosną i tylko podziwiam w Waszych ogródkach piękne obsypane kwiatami okazy, u mnie chudzielce

[HalinaK]

Taruniu Droga, bardzo przyjemnie spędziłam czas w Twoim ogródeczku

[AniaDS]

Taruś, Barcelona zapisana na listę... 8)

[an-ka]

Przyszłam się przywitać.Piękne zdjęcia tawulek- moja nowa miłość.Mają piękne kolory i cudownie pachną.Róża Barcelona może skusić każdego ,jest niesamowita.Pozdrawiam serdecznie.

[hanka55]

Taruś, wyobraź sobie Słońce lekko twardy wąż, który tniesz nożyczkami,
wpychasz do niego lejkowaty łacznik, zakręcasz załaczoną końcówkę do kranu
i...samo się podlewa.
Myśmy kupili ten i z czystym sercem, moge polecić sprzedacę i towar.

Zrobiliśmy tylko małe usprawnienie ( bo u nas są wyspy kwitowe, poprzedzielane trawnikiem) i nie chcąc podlewać trawy cięłam linie kroplującą, w trawniku kopałam rowek,
i łacznikiem( w zestawie) łączyłam na wcisk kawałek węża do podlewania.
Zasypywałam i zakryłam trawą zwykły wąż i w efekcie...
nie widać łaczeń, a z ziemi nagle wychodzi na grządce linia kroplująca,
która dozuje wodę tam, gdzie ja chcę.
Cały montaż w kłujących różach zajął mi 2 godziny!
50 m rury + 3 przejścia= łączenia podziemne pod trawnikiem. :P

[tara]

dzięki Hanuś, jutro podam na śniadanie M wydruk z informacją