A moja czerwona ma focha i nie ma nawet jednego pąka
Za to żółta wzięła się do roboty ;)
Muszę ją tylko bez przerwy chować pod dach, bo co chwilę pada
a już się nauczyłam, że one za bardzo nie lubią mieć mokro, zwłaszcza jak temp. poniżej 20 stopni.
To teraz ja i obiecane fotki, ale przepraszam za jakośc, bo to teraz wieczorkiem pstryknęłam. Jak będzie słonecznie to zrobie lepsze.
i jeszcze czerwona
Zdania rozpoczynamy z dużej litery, proszę używać interpunkcji i nie tworzyć tak długich zdań. Połączyłem posty, proszę używać opcji "edytuj", jeśli mamy coś do dodania do poprzedniej swej wypowiedzi. Poprawiłem, norbert76
Ale kwiatek faktycznie jest biały, ciekawe czy jak pobędzie na słońcu to czy się nie wybarwi w jakimś kierunku. Jestem bardzo ciekawa, bo biała jest piękna i ten żółty środeczek pasuje.
Zdania rozpoczynamy z dużej litery, proszę używać interpunkcji i nie tworzyć tak długich zdań. Poprawiłem, norbert76
Co raz piękniejsze wasze sandville, ja wczoraj na targu widziałem czerwoną miała ze 150 cm wys ,na kiju bambusowym obsypana kwiatami , kusiła mocno ,cena troszkę duża 100 zł, pan twierdził że została mu sadzonka z zeszłego sezonu i tak rośnie
a oto moje trzy , czy mógł bym je 3 szt wsadzić do jednej dużej donicy
Janku pewnie że możesz razem posadzić swoje sundaville .Będą super wyglądały ,tylko musisz odpowiednia donicę im dać ,nie za dużą bo pójdą w korzeń .Co do cen tych kwiatów to uważam że jak na tę już porę prawie połowa lipca- to powinny być zdecydowania tańsze .Ja za swoją czerwona bardzo dużą w maju zapłaciłam 70 zł teraz już były podobne za 50 zł .Chociaż jak coś w oko wpadnie to człowiekowi jest ciężko się pohamować i nawet te 100 zł jest w stanie zapłacić , bynajmniej ja tak mam.
Nie martw się nic im nie będzie . Jeśli się nie naruszam bryły korzeniowej to można przesadzać bez uszczerbku na jej urodzie .Myślę że to dla nich nawet lepiej bo w tych niewiele miejsca mają , pewnie tam same korzenie .