Moja działka 9
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 9
Cudowne rudbekie

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Moja działka 9
Rudbekie dały czadu,szczególnie te pełne.Dziś się dowiedziałam,że moja siostrzenica też kupiła liście laurowe i trzyma na tarasie,ale ona używa.U mnie też jesiennie.Zaczynają kwitnąć zawilce i pasikoniki skaczą po plecach.
Dziś pada prawie od rana.Dobrze,że pada bo było już bardzo sucho.

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2751
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moja działka 9
Z przyjemnością ogląda się taką różnorodność kwiatów. Driakiew - piękna! Niestety u mnie padła. Podobnie pysznogłówka biała. Na szczęście inne odmiany mają się dobrze ale biała była wyjątkowa.
Andrzej-Any ma chyba wawrzyna w gruncie. Ja też zacząłem się zastanawiać, czy go nie przesadzić do gruntu. Podbieram mu liście, bo po to jest
Andrzej-Any ma chyba wawrzyna w gruncie. Ja też zacząłem się zastanawiać, czy go nie przesadzić do gruntu. Podbieram mu liście, bo po to jest
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 9
Lidziu myślałam, że już tyle roślin widziałam, że mało co mnie zaskoczy, a tymczasem zachwyciłam się na maksa budleją główkowatą
Nawet nie wiedziałam, że taka istnieje i na dodatek w takim kolorze...
Rudbekie masz już chyba we wszelkich możliwych kombinacjach
I całe mnóstwo wszelkich różności
A co tam słychać u sierściuszków?
Rudbekie masz już chyba we wszelkich możliwych kombinacjach
A co tam słychać u sierściuszków?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Marysiu - mar33 dziękuję w imieniu rudbekii. Powoli zaczynają kwitnąć 'Herbstonne' i naga.
Danusiu - danuta z rudbekii mam sporo, a teraz czekam na kwiaty tych najwyższych.
Owadów spotykam w tym roku niewiele, najczęściej są to trzmiele, a pasikoniki widziałam tylko dwa i to malutkie.
Coraz wiecej osób zauważa jesień w swoich ogrodach czyżby tegoroczne, krótkie lato miało się już ku końcowi?
Florianie - Florian Silesia dziękuję. Driakwie kaukaskie w tym roku coś słabo kwitną, prawdopodobnie trzeba bedzie je podzielić, bo to juz dość stare rośliny szczególnie niebieska.
Pysznogłówkę białą miałam kiedyś, ale przetrwała tylko dwa sezony. Ta ze zdjęcia jest właściwie blado różowa i bardzo słabo przyrasta.
Wawrzyna też chętnie wysadziłabym do gruntu, ale nie umiem znależć dla niego odpowiedniego miejsca żeby przezimował. Andrzej wykombinował dla swoich roślin świetne, zimowe schronienie nawet ze szklanym daszkiem.
Małgosiu - clem3 nie wiedziałam, że moja budleja tak Cię zainteresuje, Podpisałam ją główkowata nie będąc przekonana, że to rzeczywiscie ona. Dzisiaj jeszcze sprawdzałam i porównywałam w internecie jej zdjecia i doszłam do wniosku, że to chyba - bo i tu nie mam pewności - budleja x Weyera. Zmieniłam więc podpis zdjęcia. W gruncie rośnie dopiero trzeci sezon, bo przedtem w obawie o mrozoodporność uprawiałam ją w zadołowanej na zimę doniczce. Ponad 20 lat temu podobna budleja nie przeżyła u mnie pierwszej zimy. Teraz nastąpiło ocieplenie klimatu i zimy już nie takie straszne, a więc krzew ma szanse przetrwania. Jest to prawdopodobnie najwyższa z budlei, bo moja posadzona pod jabłonią sprytnie poprowadziła pędy pomiędzy konarami i niedługo wierzchołek jabłoni zakwitnie na żółto.
Pierwsze rudbekie wysiewałam bardzo, bardzo dawno temu. Od tego czasu krzyżują się miedzy sobą i wysiewają na potegę.
Oj ciężkie jest życie podczas upałów w czarnych, grubych futrach, nawet na balkon nie można wyjść, bo słońce świeci tam przez większość dnia. I chociaż koty uwielbiaja ciepło, to najwyraźniej mają już dosyć
Kolejne astry szykują się do kwitnienia.


Słoneczniczek szorstki to dla mnie cenna roślina, bo za nic nie chce zagrzać miejsca na dłużej.

Cdn
Danusiu - danuta z rudbekii mam sporo, a teraz czekam na kwiaty tych najwyższych.
Owadów spotykam w tym roku niewiele, najczęściej są to trzmiele, a pasikoniki widziałam tylko dwa i to malutkie.
Coraz wiecej osób zauważa jesień w swoich ogrodach czyżby tegoroczne, krótkie lato miało się już ku końcowi?
Florianie - Florian Silesia dziękuję. Driakwie kaukaskie w tym roku coś słabo kwitną, prawdopodobnie trzeba bedzie je podzielić, bo to juz dość stare rośliny szczególnie niebieska.
Pysznogłówkę białą miałam kiedyś, ale przetrwała tylko dwa sezony. Ta ze zdjęcia jest właściwie blado różowa i bardzo słabo przyrasta.
Wawrzyna też chętnie wysadziłabym do gruntu, ale nie umiem znależć dla niego odpowiedniego miejsca żeby przezimował. Andrzej wykombinował dla swoich roślin świetne, zimowe schronienie nawet ze szklanym daszkiem.
Małgosiu - clem3 nie wiedziałam, że moja budleja tak Cię zainteresuje, Podpisałam ją główkowata nie będąc przekonana, że to rzeczywiscie ona. Dzisiaj jeszcze sprawdzałam i porównywałam w internecie jej zdjecia i doszłam do wniosku, że to chyba - bo i tu nie mam pewności - budleja x Weyera. Zmieniłam więc podpis zdjęcia. W gruncie rośnie dopiero trzeci sezon, bo przedtem w obawie o mrozoodporność uprawiałam ją w zadołowanej na zimę doniczce. Ponad 20 lat temu podobna budleja nie przeżyła u mnie pierwszej zimy. Teraz nastąpiło ocieplenie klimatu i zimy już nie takie straszne, a więc krzew ma szanse przetrwania. Jest to prawdopodobnie najwyższa z budlei, bo moja posadzona pod jabłonią sprytnie poprowadziła pędy pomiędzy konarami i niedługo wierzchołek jabłoni zakwitnie na żółto.
Pierwsze rudbekie wysiewałam bardzo, bardzo dawno temu. Od tego czasu krzyżują się miedzy sobą i wysiewają na potegę.
Oj ciężkie jest życie podczas upałów w czarnych, grubych futrach, nawet na balkon nie można wyjść, bo słońce świeci tam przez większość dnia. I chociaż koty uwielbiaja ciepło, to najwyraźniej mają już dosyć
Kolejne astry szykują się do kwitnienia.


Słoneczniczek szorstki to dla mnie cenna roślina, bo za nic nie chce zagrzać miejsca na dłużej.

Cdn
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Ketmie syryjskie zaczynają pokazywać kwiaty.


Od dłuższego już czasu kwitną niektóre ciemierniki wschodnie.

Kilka pędów tawuły wierzbolistnej przeczołgało się z sąsiedniej działki pod płotem.

W tym roku malwy nie pokazały swego piękna. Najlepiej z nich wyglada różowa.

Ostatnie, zwiewne kwiatki pajęcznicy gałęzistej.

Bardzo mizernie kwitnie złocień nn.

Roskea purpurowa dopiero rozkręca się po atakach ślimaków.



Od dłuższego już czasu kwitną niektóre ciemierniki wschodnie.

Kilka pędów tawuły wierzbolistnej przeczołgało się z sąsiedniej działki pod płotem.

W tym roku malwy nie pokazały swego piękna. Najlepiej z nich wyglada różowa.

Ostatnie, zwiewne kwiatki pajęcznicy gałęzistej.

Bardzo mizernie kwitnie złocień nn.

Roskea purpurowa dopiero rozkręca się po atakach ślimaków.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działka 9
ale kwiecia, ale radości..
Śliczne ketmie. I moje mnie cieszą.Zaraz zaczyna jeszcze bylinowe kwitnąc..
Scheherazade piękna. I u mnie ona kwitnie. Jutro jej muszę zrobić zdjęcie .
Dzielżany prześliczne.
Ja mam tylko 1 żółty. Ale mam chęć na więcej.Ale to na drugi rok już sobie jakieś dokupię.
Malwy kiedyś miałam.Ale chorowały mi i je wywaliłam.
Ciekawa ta Roskea purpurowa .Nie znam tej roślinki zupełnie.
A przegorzany mam po raz pierwszy.I mnie i owady cieszą.
pozdrawiam cieplutko
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 9
Lidziu piszesz o zarośniętym ogrodzie...zarośnięty to on jest, ale oryginalnymi roślinami i nic innego tam się nie przeciśnie. Czy bulbine masz posadzone w ogrodzie, bo ja mam w doniczce i na zimę idzie do domu.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 9
Lidziu budleje kocham namiętnie, bo nie dość, że są piękne, to jeszcze cały czas przyciągają owady, w dzień motyle, a ostatnio odkryłam, że wieczorem używanie mają ćmy i zawisaki. W szoku byłam, ile ich krążyło wokół nich
Kiedyś nawet ta zwykła różowa mi przemarzała co roku, a wiosną odbijała od korzenia, teraz już od kilku lat nic takiego nie miało miejsca, u dołu to ma tak grube gałęzie, jakby drzewem była
Skoro ta x Weyera rośnie już trzeci sezon to może już nie przemarznie, szkoda by jej było, bo jest naprawdę śliczna i taka nietypowa. Już sobie wyobrażam jaki to będzie widok z tą jabłonką
Twoje kociaki nie wychodzą na balkon, a mój w te upały potrafi wyłożyć się na południowym parapecie i wygrzewać w pełnym słońcu grzejącym przez szybę
U mnie też już pojawiły się pierwsze jesienne kwiaty, i chociaż bardzo je lubię to jednak wiadomo co nastąpi po nich
Kochana czy ty nigdy nie przestaniesz zaskakiwać oryginalnymi kwitnieniami? Tym razem wypatrzyłam roskeę, której do tej pory nigdzie nie widziałam.
Twoje kociaki nie wychodzą na balkon, a mój w te upały potrafi wyłożyć się na południowym parapecie i wygrzewać w pełnym słońcu grzejącym przez szybę
U mnie też już pojawiły się pierwsze jesienne kwiaty, i chociaż bardzo je lubię to jednak wiadomo co nastąpi po nich
Kochana czy ty nigdy nie przestaniesz zaskakiwać oryginalnymi kwitnieniami? Tym razem wypatrzyłam roskeę, której do tej pory nigdzie nie widziałam.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Moja działka 9
Witaj LIDZIU!
Masz piękną ketmię syryjską pełną.Roskęę,co to takiego? Nie słyszałam?Jakaś nowość?
Piękny dzielżan.Pomyśleć,że kiedyś miałam ,ale coś mu się nie spodobało.Teraz też mam chyba dwa,tylko,że w tym roku nie zakwitną.
Samych fajnych dni życzę.
Masz piękną ketmię syryjską pełną.Roskęę,co to takiego? Nie słyszałam?Jakaś nowość?
Piękny dzielżan.Pomyśleć,że kiedyś miałam ,ale coś mu się nie spodobało.Teraz też mam chyba dwa,tylko,że w tym roku nie zakwitną.
Samych fajnych dni życzę.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moja działka 9
Po długiej nieobecności w końcu i ja zawitałam do twojego niesamowitego ogrodu
Może sobie być i zarośnięty, ale potrafisz tak go pokazać, że zwykły spacerowicz tego nie zauważa. Zresztą nie ma idealnych ogrodów, taka buszowatość niesie ze sobą obietnicę wielu kwitnień. Lato w ogrodzie było piękne, teraz, mimo iż jesień się już zakrada, też jeszcze jest się czym zachwycić. Całe szczęście, że mamy rudbekie, one jak zwykle robią dobrą robotę o tej porze
Moje aż tak się nie mieszają, raczej rosną pospolicie, ale i tak je lubię. Roskeę purpurowa miałam przez kilka sezonów, ale w końcu zapomniałam ją wykopać i już jej nie mam. Ale i tak kwitła dużo skromniej. Pozdrawiam 
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2751
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moja działka 9
Roskea bardzo ciekawa roślina. Przystanąłem przy niej dłużej.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 9
Lidziu wszystko w porządku u ciebie? Nastawiłam się na nadrabianie masy zdjęć, a tu cisza 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 9
Lidzia zapadła w sen zimowy 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny









