Agnieszko (nezka) cieszę się , że do mnie zajrzałaś.
Najpiękniejsze w naszych ogrodach jest to, że są nasze i możemy robić co nam się podoba i cieszyć się efektami.
Wbrew pozorom, taki ogródek " po kawałku" ma swoje zalety, każdy kącik możemy urządzić w dowolnym stylu i nie będzie się gryzło, a o każdej porze dnia możemy się przenieść w inne klimaty.
Witaj Asiorku!
Dzięki za odwiedziny. Roślinki są na różnym etapie rozwoju w zależności od odmiany i miejsca .
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i mrozy im nie zaszkodzą. Przyjdzie czas i na Twoje roślinki, a na Forum, to jest zaletą, że jak nasze roślinki przekwitną możemy zajrzeć do innych ogrodów i nacieszyć oczy.
Dzięki Ineczko,że w tym tłoku pięknych ogrodów znów trafiłaś do mnie.
Doczekasz się wiosny, na razie podglądaj u innych, a później inni będą podglądać u Ciebie.
Witaj Guciu!
Pewnie zbyt często zaglądasz i nie widzisz postępów.
Możesz się nacieszyć moimi, a ja w późniejszym terminie wpadnę do Ciebie.
Ostatnio spędziłam trochę czasu w Twoim ogródku, ale nie zostawiłam śladów

,przyglądam się bacznie kaskadzie i oczku i będę odgapiać, może już w tym roku.
Gabi miło, że wpadłaś.
Pocieszyłaś mnie, że Sanwitalia nie jest przysmakiem ślimaków i jeszcze tak długo kwitnie, bo u mnie zatrzęsienie tych fotogenicznych potworów.
Masz doświadczenie w uprawie Sanwitalii, więc może mi doradzisz, czy wysiać ją do gruntu, czy zrobić rozsady i będą wcześniej kwitły?
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
