Powiedz proszę co jest na 4 zdjęciu, a cebulowe z każdym dniem większe, sprawdzę u siebie w poniedziałek, a nóż widelec może coś zakwitło
Mój ogródek - Dorota T.- 2008r
Dorotko masz naprawde piękny ogródek
. Każda roślinka ma swoje miejsce, róże imponujące. Budleja wraz z motylkami. I rosną ci pomocnicy
. I tak jak piszesz, że trzeba lubiec to co się ma. Mój ogródek jest zowu ciężki do ułożenia. Wszędzie naokoło domu po kawałku, ale to jest nieważne. mamy gdzie cieszyć nasze oczy
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witam, super piękne te roślinki i jakie duże , ja dzisiaj sprawdzałam swoje w małym ogródku przy domku, ale u mnie ledwo widać czubeczki wychodzących tulipanków i krokusów, reszta jeszcze śpi, może to i lepiej bo mróż może narobić nam szkody w marcu i kwietniu, chciałam zrobić zdjęcia ale jeszcze nie ma co może za kilka dni i ja się czymś pochwalę,
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dorotko, wiosnę masz wspaniałą, u mnie tulipany nawet nosów nie wystawiły!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witaj Dorotko dawno nie zaglądałam do Twojego ogrodu, a tu takie piękne zdjęcia. Aż się cieplej zrobiło, pięknie.
Tylko ona potrzebuje dużo czasu zanim zakwitnie, ale za to kwitnie aż do mrozów i to dużych mrozów.
Mały przymrozek jej nie bardzo szkodzi.
Z mojej sanwitalii wysiały się same nasionka i w zeszłym roku miałam szybko nowe kwiaty.
Sanwitalia to bardzo ładna roślinka, mam ją co roku i wierz mi nie jest przysmakiem dla ślimaków.Dorota T. pisze:Sanwitalie mam po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie jest przysmakiem ślimaków.![]()
Mam zamiar wysiać ją bezpośrednio do gruntu.
Tylko ona potrzebuje dużo czasu zanim zakwitnie, ale za to kwitnie aż do mrozów i to dużych mrozów.
Mały przymrozek jej nie bardzo szkodzi.
Z mojej sanwitalii wysiały się same nasionka i w zeszłym roku miałam szybko nowe kwiaty.
Agnieszko (nezka) cieszę się , że do mnie zajrzałaś.
Najpiękniejsze w naszych ogrodach jest to, że są nasze i możemy robić co nam się podoba i cieszyć się efektami.
Wbrew pozorom, taki ogródek " po kawałku" ma swoje zalety, każdy kącik możemy urządzić w dowolnym stylu i nie będzie się gryzło, a o każdej porze dnia możemy się przenieść w inne klimaty.
Witaj Asiorku!
Dzięki za odwiedziny. Roślinki są na różnym etapie rozwoju w zależności od odmiany i miejsca .
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i mrozy im nie zaszkodzą. Przyjdzie czas i na Twoje roślinki, a na Forum, to jest zaletą, że jak nasze roślinki przekwitną możemy zajrzeć do innych ogrodów i nacieszyć oczy.
Dzięki Ineczko,że w tym tłoku pięknych ogrodów znów trafiłaś do mnie.
Doczekasz się wiosny, na razie podglądaj u innych, a później inni będą podglądać u Ciebie.
Witaj Guciu!
Pewnie zbyt często zaglądasz i nie widzisz postępów.
Możesz się nacieszyć moimi, a ja w późniejszym terminie wpadnę do Ciebie.
Ostatnio spędziłam trochę czasu w Twoim ogródku, ale nie zostawiłam śladów
,przyglądam się bacznie kaskadzie i oczku i będę odgapiać, może już w tym roku.
Gabi miło, że wpadłaś.
Pocieszyłaś mnie, że Sanwitalia nie jest przysmakiem ślimaków i jeszcze tak długo kwitnie, bo u mnie zatrzęsienie tych fotogenicznych potworów.
Masz doświadczenie w uprawie Sanwitalii, więc może mi doradzisz, czy wysiać ją do gruntu, czy zrobić rozsady i będą wcześniej kwitły?
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Najpiękniejsze w naszych ogrodach jest to, że są nasze i możemy robić co nam się podoba i cieszyć się efektami.
Wbrew pozorom, taki ogródek " po kawałku" ma swoje zalety, każdy kącik możemy urządzić w dowolnym stylu i nie będzie się gryzło, a o każdej porze dnia możemy się przenieść w inne klimaty.
Witaj Asiorku!
Dzięki za odwiedziny. Roślinki są na różnym etapie rozwoju w zależności od odmiany i miejsca .
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i mrozy im nie zaszkodzą. Przyjdzie czas i na Twoje roślinki, a na Forum, to jest zaletą, że jak nasze roślinki przekwitną możemy zajrzeć do innych ogrodów i nacieszyć oczy.
Dzięki Ineczko,że w tym tłoku pięknych ogrodów znów trafiłaś do mnie.
Doczekasz się wiosny, na razie podglądaj u innych, a później inni będą podglądać u Ciebie.
Witaj Guciu!
Pewnie zbyt często zaglądasz i nie widzisz postępów.
Możesz się nacieszyć moimi, a ja w późniejszym terminie wpadnę do Ciebie.
Ostatnio spędziłam trochę czasu w Twoim ogródku, ale nie zostawiłam śladów
Gabi miło, że wpadłaś.
Pocieszyłaś mnie, że Sanwitalia nie jest przysmakiem ślimaków i jeszcze tak długo kwitnie, bo u mnie zatrzęsienie tych fotogenicznych potworów.
Masz doświadczenie w uprawie Sanwitalii, więc może mi doradzisz, czy wysiać ją do gruntu, czy zrobić rozsady i będą wcześniej kwitły?
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Dzięki Lilu.
Ogólne zdjęcie, aktualne mam tylko takie. Nic specjalnego, wszystko opatulone jeszcze, tak na wszelki wypadek.
Nie mam doświadczenia z roślinkami skalnymi, są u mnie pierwszy rok, więc część przykryłam, a część nie, by sprawdzić jak przezimują.
Ponieważ zima, a raczej jej brak, nie przyczyniła sie do poszerzenia mojej wiedzy, więc będę korzystać z waszej.

Ogólne zdjęcie, aktualne mam tylko takie. Nic specjalnego, wszystko opatulone jeszcze, tak na wszelki wypadek.
Nie mam doświadczenia z roślinkami skalnymi, są u mnie pierwszy rok, więc część przykryłam, a część nie, by sprawdzić jak przezimują.
Ponieważ zima, a raczej jej brak, nie przyczyniła sie do poszerzenia mojej wiedzy, więc będę korzystać z waszej.

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dorota T. pisze:Gabi miło, że wpadłaś.![]()
Pocieszyłaś mnie, że Sanwitalia nie jest przysmakiem ślimaków i jeszcze tak długo kwitnie, bo u mnie zatrzęsienie tych fotogenicznych potworów.
Masz doświadczenie w uprawie Sanwitalii, więc może mi doradzisz, czy wysiać ją do gruntu, czy zrobić rozsady i będą wcześniej kwitły?
Dorotko ja wysiewałam sanwitalię chyba w połowie marca jak dobrze pamiętam.
Tylko że ja mam folię i tam mogły spokojnie rosnąć.
Ale radzę też wysiać szybciej, dłużej się będziesz cieszyć kwiatami.
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
wow ale u Ciebie już wiosna pełną parą
widzę że twój ogród już się obudził 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki


