Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Jeszcze jakbyś dopisał w profilu miejscowość, to byłoby nam łatwiej. Wszyscy tu w strachu przed gradem.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Właśnie, z obawy przed gradobiciem też czekam z wysadzeniem pomidorów pod chmurką.
kaLo!
Ten pomidor,o którym pisałeś to środkowy?
kaLo!
Ten pomidor,o którym pisałeś to środkowy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dopisane.
Dziś pomidory w gruncie wyglądają już lepiej niektóre podniosły się, pozostałe w tunelu czekają na sznurki bo sięgają już prawie do kolan.
Dziś pomidory w gruncie wyglądają już lepiej niektóre podniosły się, pozostałe w tunelu czekają na sznurki bo sięgają już prawie do kolan.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Właśnie wróciłam z działki, na początku zeszłego tygodnia wysadziłam wszystkie pomidory do gruntu. Wczoraj już było widać, że są zadowolone i prężą korzonki. Już mi zakwitł beta luks, a kilka rosyjskich ma pączki.
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Pierwsze małe owocki na gruntowych, Malinowy Ożarowski:

Takie minikuleczki ma też Brutus, Faworyt i Oxheart.

Takie minikuleczki ma też Brutus, Faworyt i Oxheart.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Nic, tylko ryż posadzić. Mam nadzieję, zę ta woda szybko wsiąknie i nie zaszkodzi pomidorkom. U mnie ulewy dopiero zapowiadają. na razie silnie wieje, więc obsypałam tunel z pomidorami dodatkową warstwą ziemi.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kasiu!
Czy taki jest poziom wody - powódź, czy nie da się jej odprowadzić rowkiem w niższe miejsce?
Czy taki jest poziom wody - powódź, czy nie da się jej odprowadzić rowkiem w niższe miejsce?
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kasiu
współczuję...!
cała nadzieja w
woda szybko wsiąknie , wyparuje..
jakie to odmiany tak ucierpiały ?
pzdr.
Mirek

współczuję...!
cała nadzieja w

jakie to odmiany tak ucierpiały ?
pzdr.
Mirek
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kasiu, współczuje. U mnie rano też przeszła taka nawałnica. Na szczęście Ja mam z górki działke i wszystko płynęło w dół. Pomogło też spulchnienie gleby, bo przy wcześniejszej ulewie, cały warzywnik dosłownie był jak u Ciebie. Teraz na drodze dojazdowej są wypłukane kretery na pół metra.
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Mój pierwszy kolorowy pomidor - Blue Beauty. Testuję wstawianie zdjęć, jak coś wyjdzie nie tak to proszę usunąć post.


Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Zdjęcie jest ok, a i pomidorek prezentyje się pięknie.
Ja też w tym sezonie testuje odmiane Indigo blue beauty ale moje dopiero niedawno się pierwsze zawiązały. W dodatku na jednym miałem ogromny staśmiony kwiat i postanowiłem usunąć z tego grona pozostałe normalne i hodować właśnie tego wielkiego. 


- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dzięki za uznanie. Byłam pewna, ze te pomidory rosną na początku zielone, a potem nabierają koloru. A tu zaskoczenie, był wielkości orzeszka laskowego i już miał fioletowe paski. Z ciemnych mam jeszcze czarne: Black from Tula, Arbuznyi i Black Pineaple i niebieskie: Blue Chocolate i Blue Beauty.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Zuzia U Ciebie jak zwykle jest co podziwiać
Ty to masz rękę
Na ilu odmianach staneło w tym roku?
Kasencja, Tobie nie zazdroszcze. mam nadzieje że dziś już widok poletka jest inny i obeszło sie bez poległych.
U mnie odpukać pomidory rosną ladnie. Choć już mi się chyba na 3 krzakach znalazło żółte kolankona gronie. Muszę pryskać bo mi znowu szara pierwsze grona zgarnie. Nawałnicy u mnie nie było, ale silne wiatry tak. Na szczęście w pore pomidory uwiązałam do palików. W końcu po paru latach dorobiłam sie pożądnych podpurek. Staneło w tym roku na 60 odmianach. Ok 110 krzaków.
Błażej, czekam na tego fioletowego giganta


Kasencja, Tobie nie zazdroszcze. mam nadzieje że dziś już widok poletka jest inny i obeszło sie bez poległych.
U mnie odpukać pomidory rosną ladnie. Choć już mi się chyba na 3 krzakach znalazło żółte kolankona gronie. Muszę pryskać bo mi znowu szara pierwsze grona zgarnie. Nawałnicy u mnie nie było, ale silne wiatry tak. Na szczęście w pore pomidory uwiązałam do palików. W końcu po paru latach dorobiłam sie pożądnych podpurek. Staneło w tym roku na 60 odmianach. Ok 110 krzaków.
Błażej, czekam na tego fioletowego giganta
