Te róże masz takie piękne! Zdrowe!
Mój ogród wśród łąk część 3
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Z chmielem walczę, ale tylko w niektórych miejscach, bo na chmielu zimą żerują gile i w zeszłym roku nawet do mnie przyleciały. Pozwoliłam, żeby popiął się na świerkach sąsiadki i ... mam gile na patelni z dachowego okna 
Te róże masz takie piękne! Zdrowe!
Te róże masz takie piękne! Zdrowe!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ojej, toś się narobiła. Mam nadzieję, że z tego wszystkiego, co załadowałaś u mnie do worów udało wygospodarować się zadowalającą ilość ładnych bulw irysów. A tak w ogóle zapomniałyśmy o irysach syberyjskich - następnym razem 
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Witaj Małgosiu
Jodła piękna i piękne jej koleżanki posadziłaś
Tarasowe roślinki piękne. Dynie bardzo dorodne i piekne
Omiegowifaktyczine coś się pomieszało i pięknie zakwitł
Barbula piękna,Fajna ta dynia z oczkami i buzią
Cyniowy szpaler piękne wygląda
Piękna i fajna aranżacja okna się szukuje
Nowa rabata pięknie wykonana i pięknie wygląda
Róże pięknie kwitną
Chmielowe pnącze piękniutkie
Tarasowe roślinki piękne. Dynie bardzo dorodne i piekne
Omiegowifaktyczine coś się pomieszało i pięknie zakwitł
Barbula piękna,Fajna ta dynia z oczkami i buzią
Cyniowy szpaler piękne wygląda
Piękna i fajna aranżacja okna się szukuje
Nowa rabata pięknie wykonana i pięknie wygląda
Róże pięknie kwitną
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ale fajne te chmielowe- a co będziesz robić
, widzę że praca na rabatach trwa, ja tylko chodzę i oglądam co by zobić, straciłam wenę do pracy przy kwiatach
i nad rabatami. Ozdoby już fajniutkie jesienne kilmaty ja nawet nie planuję na razie- mam jakieś przesilenie jesienne 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Kolejny piękny, słoneczny dzień. Odwiozłam dziecię do szkoły i mam czas dla siebie. Przede mną koszenie, sadzenie, kopanie, zdzieranie. Jak ja to lubię, naprawdę.
Tulapku - Ja wiem, że dyni trzeba wyciąć pewne części nożem, ale z braku czasu dobre i to
Kopiec jest oczyszczalnią. W części drugiej opisuję ( kwiecień) tą historię. Bardzo pomocne są dziewczyny z FO i pomagają mi obsadzić toto...
Koło dyń to niebieskie? To przetacznik. A do aranżacji nie dam różu, bo mi się jesiennie nie kojarzy, ale dzięki za pomoc
Tereniu - Pani sprzedająca mi barbulę powiedziała, że mam ją tak samo traktować jak budleję. Okryć kopczykiem, ściąć wiosną przemarznięte pędy. Zobaczymy...Bardzo mi się podoba, bo niewiele jest krzewów kwitnących na niebiesko, no a przynajmniej w moim ogrodzie.
Miłeczko - Dopiero teraz, jak minęły upały róże pokazują swoją urodę. Niektórym musiałam pomóc, nawet obgoliłam, bo dostały czarnej plamistości, ale już dochodzą do siebie.
To fajnie, że gile lubią chmiel, tylko nie fajnie, że ja tego porośniętego płotu chmielem z okna żadnego nie widzę.
Madziu - Oj dużo było fajnych bulw, obsadziłam całą tylną część kopca, zostawiłam tylko przednią część, bo w przyszłym roku chciałabym powtórzyć łąkę kwietną. I dyńki ozdobne też gdzieś muszą rosnąć.
Paulinko - Dziękuję . Byłam u Ciebie i tam coś cichutko
Dorotko - Mam wenę jak na razie, bo zastrzegłam,że porządkami podczas urlopu nie będę się zajmowała. Ogród i tylko ogród. Moje prywatne Hawaje.Lubię czuć to spełnienie po takim ogrodniczym dniu.

Tulapku - Ja wiem, że dyni trzeba wyciąć pewne części nożem, ale z braku czasu dobre i to
Koło dyń to niebieskie? To przetacznik. A do aranżacji nie dam różu, bo mi się jesiennie nie kojarzy, ale dzięki za pomoc
Tereniu - Pani sprzedająca mi barbulę powiedziała, że mam ją tak samo traktować jak budleję. Okryć kopczykiem, ściąć wiosną przemarznięte pędy. Zobaczymy...Bardzo mi się podoba, bo niewiele jest krzewów kwitnących na niebiesko, no a przynajmniej w moim ogrodzie.
Miłeczko - Dopiero teraz, jak minęły upały róże pokazują swoją urodę. Niektórym musiałam pomóc, nawet obgoliłam, bo dostały czarnej plamistości, ale już dochodzą do siebie.
To fajnie, że gile lubią chmiel, tylko nie fajnie, że ja tego porośniętego płotu chmielem z okna żadnego nie widzę.
Madziu - Oj dużo było fajnych bulw, obsadziłam całą tylną część kopca, zostawiłam tylko przednią część, bo w przyszłym roku chciałabym powtórzyć łąkę kwietną. I dyńki ozdobne też gdzieś muszą rosnąć.
Paulinko - Dziękuję . Byłam u Ciebie i tam coś cichutko
Dorotko - Mam wenę jak na razie, bo zastrzegłam,że porządkami podczas urlopu nie będę się zajmowała. Ogród i tylko ogród. Moje prywatne Hawaje.Lubię czuć to spełnienie po takim ogrodniczym dniu.
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgoś , fajna Barubla podobne ma kwiatuszki do facelii
Będziesz robiła zupkę -krem z dyni - mniam pyszna uwielbiam ...a długo nie mogłam się przekonać żeby ją zrobić ...
fajny rudzielec .. miły jest ogólnie taki kot ? ... w sensie , czy drapie gryzie ?kiedyś takiego będę miała bo Ola bardzo chce .
miłego dnia życzę .
Będziesz robiła zupkę -krem z dyni - mniam pyszna uwielbiam ...a długo nie mogłam się przekonać żeby ją zrobić ...
fajny rudzielec .. miły jest ogólnie taki kot ? ... w sensie , czy drapie gryzie ?kiedyś takiego będę miała bo Ola bardzo chce .
miłego dnia życzę .
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Bardzo fajny jest ten powojnik Rooguchi- muszę o nim pomyśleć , kociambry super, ale dzieci biegająco beztrosko po polu 
Pozdrawiam. Ewa
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu
barbula piękna, niebieskie kwiaty na tle żółtych liści wyglądają niesamowicie
czy trzeba ją okrywać na zimę?
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Witaj Małgoś
,
Walczysz widzę urlopowo-ogrodowo
. Moja barbula też kwitnie ale listki ma samo zielone
, buziaki dla Ciebie
i Zuzi 
Walczysz widzę urlopowo-ogrodowo
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Fajne te Twoje Hawaje- ja byłam na swoich dwa tygodnie z dziewczynami
to nie to samo, ale w przyszłym roku skorzystam z Twojego pomysłu - urlop jak dzieci pójdą do szkoły 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Za oknem słoneczko pięknie świeci, zapowiada się kolejny słoneczny i cieplutki dzień. Jak to na urlopie bywa, nie starcza mi na nic czasu.
Wpadłam wczoraj do znajomej, na jej działkę. Takich astrów jakie ja tam zobaczyłam nie widziałam nigdzie.Szkoda, że nie miałam aparatu. Wysokie, dorodne, w przeróżnych kolorach. Pytam mojej Basieńki, co im tam sypnęła. A ona mi powiedziała, że w tamtym miejscu gdzie teraz rosną leżał obornik. Astry, które posiała w innym miejscu, w sąsiedztwie truskawek już nie były takie dorodne. Ale te....no szał po prostu.
Violka - Ja zupę krem z dyni uwielbiam. Sama ją jadam, bo nikt oprócz mnie w domu jej nie tyka.Ale na swoją zupkę muszę jeszcze poczekać. Te dynie rosły na oczyszczalni, więc nie nadają się do celów spożywczych. Moja jedna, jedyna rośnie w warzywniaku.I kilka obiecanych od sąsiada.
Kot którego widać na fotce, to Lady vel Rudzik. Ma 6 lat i jest bardzo spokojną i mądrą kotką. Lubi kolanka, mizianie i ogólnie jest bardzo grzeczna. Nigdy nie widziałam u niej przejawów agresji. A matką była super. Była, bo już nie może. Miała po dwa mioty rocznie, ale jakie mioty. Ludziska do tej pory dopytują, kiedy będą rudzielce. Wszystkie jej dzieci były zawsze rude, pręgowane. Śliczne. Jedyny problem z takim kotem to...czesanie. Rudzik tego bardzo nie lubi. Na widok grzebienia ...ucieka bardzo szybciutko, chociaż raczej jest flegmatykiem.
Ewo - Witaj
Ja też zobaczyłam po raz pierwszy Rooguchiego na FO. I musiałam go mieć. Szukałam w necie, ale nie było. Dostałam go na targach wiosennych w Bydgoszczy.
Aniu - Barbulę kazano mi traktować tak jak budleję. Okryć kopczykiem, a wiosną ściąć przemarznięte pędy. Kupiłam ją w Grucznie, na festiwalu smaku, ale Ci państwo byli z Grudziądza. Oni sprzedają rośliny na targu, nie wiem jak się nazywa to osiedle, ale niedaleko Kaufl.
Monia - Taki urlop to pełnia szczęścia. A do tego pogoda jak marzenie.Zasłużyłam.I oczywiście cały dzień siedzę w krzakach
Dorotka - Tak zrób, koniecznie. To najlepszy wypoczynek. Ja rodzinnie ten duży urlop spędziłam, a ten krótszy mam dla siebie.Tylko dla siebie. Nikt się nie kręci, nie marudzi. Tylko ja i moje narzędzia ogrodnicze.
I trochę świeżych fotek ze słonecznych Hawajów














Życzę miłego dnia
Violka - Ja zupę krem z dyni uwielbiam. Sama ją jadam, bo nikt oprócz mnie w domu jej nie tyka.Ale na swoją zupkę muszę jeszcze poczekać. Te dynie rosły na oczyszczalni, więc nie nadają się do celów spożywczych. Moja jedna, jedyna rośnie w warzywniaku.I kilka obiecanych od sąsiada.
Kot którego widać na fotce, to Lady vel Rudzik. Ma 6 lat i jest bardzo spokojną i mądrą kotką. Lubi kolanka, mizianie i ogólnie jest bardzo grzeczna. Nigdy nie widziałam u niej przejawów agresji. A matką była super. Była, bo już nie może. Miała po dwa mioty rocznie, ale jakie mioty. Ludziska do tej pory dopytują, kiedy będą rudzielce. Wszystkie jej dzieci były zawsze rude, pręgowane. Śliczne. Jedyny problem z takim kotem to...czesanie. Rudzik tego bardzo nie lubi. Na widok grzebienia ...ucieka bardzo szybciutko, chociaż raczej jest flegmatykiem.
Ewo - Witaj
Aniu - Barbulę kazano mi traktować tak jak budleję. Okryć kopczykiem, a wiosną ściąć przemarznięte pędy. Kupiłam ją w Grucznie, na festiwalu smaku, ale Ci państwo byli z Grudziądza. Oni sprzedają rośliny na targu, nie wiem jak się nazywa to osiedle, ale niedaleko Kaufl.
Monia - Taki urlop to pełnia szczęścia. A do tego pogoda jak marzenie.Zasłużyłam.I oczywiście cały dzień siedzę w krzakach
Dorotka - Tak zrób, koniecznie. To najlepszy wypoczynek. Ja rodzinnie ten duży urlop spędziłam, a ten krótszy mam dla siebie.Tylko dla siebie. Nikt się nie kręci, nie marudzi. Tylko ja i moje narzędzia ogrodnicze.
I trochę świeżych fotek ze słonecznych Hawajów














Życzę miłego dnia
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Nie lubię jesiennych astrów
Zwiastują koniec! Chryzantem się też pozbyłam.
Już wolę kota!
Ale róże masz jak w czerwcu
Już wolę kota!
Ale róże masz jak w czerwcu
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Na poprzedniej stronie dynka, a po niej kot - jak się w głos zaśmiałam, to aż mi głupio, bo w pracy jestem, lekcje trwają... dobrze, że ja jeszcze nie pracuję ;)
A tych dyń dużych to zazdroszczę... ja już jęczę znajomym, że kto chce się pozbyc to przyjmę każdą ilość
I ten twój wianek z wrotyczu.... wrrr.... w mojej wsi znalazłam JEDNĄ kępę - czyli tyle co nic Za to rośnie wzdłuż drogi do pracy, ale mam opory zatrzymywać się na jedynce, żeby wycinać zielsko ;) W czwartek konie - może w tamtej okolicy znajdę.... A jak nie to w piątek po lekcjach będę wycinac po rowach
Już nawet wypatruję dobrego miejsca do zaparkowania, ale opornie mi idzie...
A tych dyń dużych to zazdroszczę... ja już jęczę znajomym, że kto chce się pozbyc to przyjmę każdą ilość
I ten twój wianek z wrotyczu.... wrrr.... w mojej wsi znalazłam JEDNĄ kępę - czyli tyle co nic Za to rośnie wzdłuż drogi do pracy, ale mam opory zatrzymywać się na jedynce, żeby wycinać zielsko ;) W czwartek konie - może w tamtej okolicy znajdę.... A jak nie to w piątek po lekcjach będę wycinac po rowach
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Bonsai prezentuje się świetnie...lubię wszystkie formy, kształtuj 
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu, dałaś cudnym kwieciem po oczach
Nasza Kicia (15-letnia) nie daje się czesać. Ma dłuższą sierść i lubi wylegiwać się pod krzakami. Potrafi tak się zakołtunić, że średnio raz na dwa lata musimy strzyc ją u weterynarza. No ale wiek emerytalny ma swoje prawa ;)
Udanego urlopu, zrealizuj wszystkie Swoje plany
Nasza Kicia (15-letnia) nie daje się czesać. Ma dłuższą sierść i lubi wylegiwać się pod krzakami. Potrafi tak się zakołtunić, że średnio raz na dwa lata musimy strzyc ją u weterynarza. No ale wiek emerytalny ma swoje prawa ;)
Udanego urlopu, zrealizuj wszystkie Swoje plany



