
Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Ale, jak dobrze doczytalam, to trzeba posiadac bynajmniej jedej spryskiwacz i napisac 50 postow 

- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Zaraz nas wywalą do śmietnika ale to prawda co pisze Dorota, nie można uczestniczyć w każdych wątkach (np, sprzedażowych) nie posiadając tegoż opryskiwacza. Ja go miałam już parę lat temu zanim tutaj trafiłam ale nie napisałam bo nie wiem czy trzeba to jakoś udowodnić.
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Zanim nas Modek zamknie za kratami muszę Ci Doroto powiedzieć, że pierwszym opryskiwaczem Marolex który zakupiłam był malutki 0,5 litrowy i też się liczył.
Rok temu dokupiłam duży 5 litrowy bo zachciało mi się pomidorów, sadu, warzywnika i rabat kwiatowych na moich 11 arach. Ale nikt mnie do niczego nie zmuszał.
Rok temu dokupiłam duży 5 litrowy bo zachciało mi się pomidorów, sadu, warzywnika i rabat kwiatowych na moich 11 arach. Ale nikt mnie do niczego nie zmuszał.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Nie chce zaraz na poczatku byc wyrzucona do kosza
, wiec wracam do tematu tykwy. Po trzech slonecznych i upalnych dniach moje tykwy nabraly rozpedu. Obok tych trzech duzych rosnie chyba z piec malych. Wszystkie sa zapylone, bo z dnia na dzien sa coraz wieksze. Na drugim krzaku zapylonych jest chyba z siedem sztuk - tez szybko rosna. Jak byl ten chlodny deszczowy tydzien to wszystkie zawiazki owocow zolkly lub brazowialy i potem opadaly, mimo, ze zapylalam je pedzelkiem. W upalne dni nawet nie musialam pomagac w zapylaniu, bo owady robily to znakomicie. Od wczoraj niestety znowu pada i brak slonca ale bynajmniej cieplo jest.
Jeszcze rok temu trudno mnie bylo wyciagnac z domu, mialam ksiazki i telewizor, i nic wiecej do szczescia nie potrzebowalam. W tym roku mam ogrodek i pieska, i nie wyobrazam sobie dnia bez odwiedzenia moich tykw - chociaz musze isc trzy kilometry. Obadwie (ja i Bella) nie mozemy doczekac sie popoludnia, kiedy idziemy do ogrodka i tam spedzamy czas az do wieczora.
Kilka zdjec:


Jeszcze rok temu trudno mnie bylo wyciagnac z domu, mialam ksiazki i telewizor, i nic wiecej do szczescia nie potrzebowalam. W tym roku mam ogrodek i pieska, i nie wyobrazam sobie dnia bez odwiedzenia moich tykw - chociaz musze isc trzy kilometry. Obadwie (ja i Bella) nie mozemy doczekac sie popoludnia, kiedy idziemy do ogrodka i tam spedzamy czas az do wieczora.
Kilka zdjec:





- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dorota nie otwierają się Twoje zdjęcia a szkoda bo chciałam podejrzeć, pies i ogródek to dwie wspaniałe rzeczy na tym świecie, książki i tv zostaw sobie na długie jesienne i zimowe wieczory 

pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Juz poprawilam - zdjecia sa widoczne. Ponawiam juz kiedys zadane pytanie: czy zwiedle, uschniete kwiaty meskie trzeba obrywac czy zostawiac?
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
One i tak po czasie odpadają a ja urywam wcześniej jak się zamkną i ususzą bo szpecą
Moją wężową tykwę dzisiaj zmierzyłam i ma 70 cm
a Kobra i Birthouse po kilka w długosci po 30 cm, mam radochę niesamowitą z ich uprawy
Pewnie suszenie to wyższa szkoła jazdy ale będąc tutaj z ekspertami damy radę.



pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Gdy przyjdzie czas zbiorow tez skupie sie na informacjach dot.suszenia i pewnie będę potrzebowala porady. na razie ciesze sie, ze mi rosna, bo czytalam, ze czesto pierwszy rok konczyl sie niepowodzeniem. Na drugi rok chce miec Birthouse, Kobre i takie okragle kule (zapomnialam nazwy). W tym roku to nie wiem nawet jaka to odmiana, bo jak pisalam, sadzonki dostalam od znajomej. Ona nawet nie wiedziala, ze sa jakie inne odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
To i ja się pochwalę tym, że coś się kluje. c:


A tu takie dziwadełko... Czyżby staśmienie?



A tu takie dziwadełko... Czyżby staśmienie?

- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Drako w pomidorach się wywala staśmione ale w tym wypadku zostaw, może będzie rzeczywiście jakieś dziwadło i oby te małe nie zżółkły bo tez na takim etapie duzo miałam a jednak odpadły ale jak ktoś powiedział, ze do końca lipca zawiązane owoce mają szanse (chyba Karls)
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Nawet nie strasz, ta ze sznurkiem specjalnie na nasiona jest. A ten staśmiony kwiatek męski był. Chyba, że ja o czymś nie wiem.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
No no to duża Elu, jutro idę mierzyć swoje
. Ja mam możliwość podlewać wiec jakoś nie cierpią z powodu suszy ale juz wiem, ze w gruncie jednak mają się dużo lepiej niż w wiadrze(nawet dużym) Ta w pojemniku zawiązała sie najwcześniej a te w gruncie ją przegoniły i to bardzo.

pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 351
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
ElzbietaaG a kiedy siałaś? Masz w szklarni?
Moje poszły do doniczek w połowie kwietnia, w połowie maja do gruntu, roślina wspięła się na drzewo, na tę chwilę jakieś 4 metry, a owoców sporo, ale max 10 cm długości...
Moje poszły do doniczek w połowie kwietnia, w połowie maja do gruntu, roślina wspięła się na drzewo, na tę chwilę jakieś 4 metry, a owoców sporo, ale max 10 cm długości...
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Zmierzyłam dzisiaj swoje i tyle cm co u Ciebie Elu nie mają bo około 46 najdłuższa Kobra i 42 w obwodzie ale mam ich za to aż 5 sztuk
Birthouse za to nie idą tak w długość jak w szerokość i tez jest pare sztuk. Jeden wężowy pobił rekord i ma juz 110 cm, chciałam go mieć prostego ale nie dało rady bo doszedł do ziemi i musiałam podłożyć styropian wiec teraz idzie w bok. Zauważyłam też, że chyba czas na żeńskie kwiaty sie skończył bo od paru dni kwitną tylko same męskie. Jak na pierwszy rok uprawy to bardzo się cieszę bo będzie w sumie około 15 tykw a są to już same większe egzemplarze i jak nic nieprzewidywalnego się nie stanie to zdążą dojrzeć zupełnie 


pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka