Liliowce, róże i reszta........

[beata68]

O kurczaki, jakie maczki przecudowne, zakochałam się, mają one jakąś nazwę?

[kogra]

To mak orientalny, ale odmiany nie znam.

[e-genia]

Grażynko cudny ten czerwony mak u mnie wygnił , ale dziś zakwitł różowy , tylko 1 jaki będzie w ogóle u mnie kwitnąć .

[Locutus]

Bodziszki, czosnki, orliki, bratki, maki (nawiasem: ten żółty mak to z jakiego gatunku?)? U Ciebie jak zawsze cudny festiwal barw.

Pozdrawiam!
LOKI

[julka_]

No tak....i znowu kompleksy.....ja nie mam tak kolorowo....ale tutaj jest cudnie

[kogra]

Geniu - u mnie też ledwo przeżył.
Ale potraktowałam go ASAHI i aż się dziwię, ze tak szybko zakwitł.
To 3 roślinki obok siebie, więc i kwiatów będzie więcej.
Jeśli oczywiście pogoda się poprawi, bo jak nie to....

Loki - ten żółty to kalifornijski.
Są jeszcze w innych kolorach, ale nie mam.
Kwitnie cały rok, więc jest bardzo wdzięczną roślinką.
A co do kolorów to mam nadzieję, że dopiero będzie kolorowo.
Zaczynają swój festiwal róże a potem liliowce.

Juleczko - nie masz co mieć kompleksów.
Wszystko idzie zrobić tylko czasu na to trzeba.
Przecież twój ogródek tez jest bardzo ładny i uporządkowany.
Mój to istny busz.
Czasem sama nawet się dziwię, że to wszystko jakoś jeszcze rośnie.

[JacekP]

Mak orientalny pierwsza klasa U mnie zakwitł biały.
Piękne i naturalne zdjęcia Grażynko

[e-genia]

Grażynko u mnie nie pada jest dość ładnie od czasu do czasu słoneczko zaświeci , wczoraj też nie padało .

[anina]

kogra--mak,pivonie
a že ľalie
u nás ešte ani jedna lalia nekvitne

[Wisienka]

O rany! Nadziwić się nie mogę, że tak wszystko kwitnie!
Ładną kolekcję orlików już masz, Grażynko.
I zdziwiłam się, że żurawki już kwitną. Myślałam, że zakwitają dopiero pod koniec
czerwca/początek lipca.

Owocków jak zwykle sporo będziesz miała.

Hm... jakoś umknęło mi, że czosnek niedźwiedzi zanika. W takim razie
muszę oznaczyć miejsca, gdzie go posadziłam, żeby nie przekopać go!
O rany, mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno.

Rzodkieweczką własną też się już raczyłam- mniam,mniam.
A ciekawa jestem, czy siejecie potem jeszcze jakąś inną odmianę?
Czy najlepsza to ta wiosenna?

[chatte]

Oglądam te Twoje cudeńka i lekko zazdroszczę piwonii ... Moim, tym ulubionym, mróz zniszczył pączki.
I lilie już kwitną! U mnie tylko azjatyckie przetrwały przymrozek, ale do kwitnienia to im jeszcze daleko.

[kogra]

Jacku - dziękuję.

Geniu - a u mnie pada cały czas.
No i już byłoby dosyć tej wody.
Teraz czas na słoneczko i ciepło.
Tylko czy ta prognoza się sprawdzi ?

Anina - ahoj.
Jsem rada, że sobie divaś na Forum.
Ano kvetu a uż sobie zaćina sezon.
A jak twoje denivky ?
Moc zdravim.

Jadziu - witaj.
Żurawki już powoli przekwitają u mnie.
Tylko spóżnialskie jeszcze mają kwiaty albo je dopiero robią.
Kilka mi zmarniało zimą i teraz powoli się zbierają.
Przekopywanie to nie pierwszyzna.
Co rusz to mi się zdarza.....
Ja sieję powtórnie tą sama a potem dopiero we wrześniu.
Obie mi smakują jednakowo.

Izuś - też mi podmarzły.
Ale te co przetrwały nawet kwitną, tylko że to pojedyncze kwiatki.
Ale dobrze, że w ogóle przetrwały.
Lilie te wiaderkowe wyprzedziły już te co w gruncie.
Ale tym sposobem będą mi kwitły dłużej.

[stasia_ogrod]

Grażynko , coraz piękniejsze fajerwerki kolorków w Twoim ogrodowym buszu
I gratuluję różanego wątku do którego zbiegną się różano zakręceni
A ja czekam na balkonikowy powojnik i zżera mnie ciekawość jakie będą kwiaty
Pozdrawiam deszczowo

[daffodil]

A u mnie tyle roślin zmarzło, a piwonie nie . I kwitną jak szalone. Grażynko, wywiązałam się z obietnicy ..... zobacz
A Twój mak mnie też zauroczył. Jest piekny

[kogra]

Stasiu - ja też czekam.
Ale nie wiem czy on zakwitnie.
Na razie idzie w liście i pędy.
A przecież ma kwitnąć wiosną.
Pąków kwiatowych jak na razie nie widzę.

Asiulku - zawsze coś zostać musi.
Już popędziłam i obejrzałam - cudnie.

Na dobranoc róże i coś ciepłego na deszczowy wieczór.





http://www.youtube.com/watch?v=Skpd5VRYTZM