Anetko witaj kochana
Nadrabiam meeeega zaległości i tak oto dotarłam do twojej 3 części i mogę się przywitac.
Oj napatrzyłam się ja bidulka na te Twoje cudne hoje i teraz, jak nic będą mi się śniły w nocy.
Moja liska jeszcze malutka, ale muszę przyznac, że ładnie rośnie. Tak samo tricolorka- ale gdzie jej tam do tej Twojej
piękności

I jeszcze tyle innych póki co tylko w sferze marzeń...
Wątki takie jak Twój rodzą same chciejstwa, a o te u mnie i tak nietrudno po stratach, jakie zaliczyłam.
Idę jeszcze raz popatrzec na Twoją tricolorkę
