Jak już pisałam wcześniej miałam problem z aparatem i nie mam zdjęć z Ogrodów Hortulusa w Dobrzycy.
Trudno. Powiedziałam sobie, że złośliwość przedmiotów martwych nie popsuje mi przyjemności oglądania ogrodów i już!
Moje wrażenia - oczywiście mieszane.
Przede wszystkim wielki podziw i szacunek - dla twórców tego miejsca. Sam pomysł stworzenia ogrodów tematycznych - wyśmienity. Miejsce - wymarzone! W tej strefie klimatycznej można sadzić rośliny egzotyczne, które np. na Kaszubach nie mają szans przetrwania.
Glebę mają gliniastą - to informacja dla forumków którzy borykają się z tym problemem. W Dobrzycy też mają przechlapane
 To duży problem np w ogrodzie skalnym (700 m2 - prawie tyle co cała moja działka
 To duży problem np w ogrodzie skalnym (700 m2 - prawie tyle co cała moja działka  ) nie wszystkie rośliny skalne im rosną...
 ) nie wszystkie rośliny skalne im rosną...Co mi się podobało najbardziej - ciekawe aranżacje ogrodowe. Świetny Ogród Czerwony. Mnóstwo cegły i ozdób z terakoty. Czerwone kwiaty... Klimaty śródziemnomorskie....
Dalej - Platforma widokowa z której można podziwiać Ogród Francuski. ( Strzyżone bukszpany, symetria, śnieżnobiałe posągi - a kilkadziesiąt metrów za granicą tego ogrodu - stara stodoła z drewna srebrnego ze starości
 taki sobie mały dysonans )
 taki sobie mały dysonans )No i drzewa i krzewy. Bardzo ciekawe gatunki. Dużo egzotyków. Wszystko bardzo pięknie zaplanowane i utrzymywane w ryzach poprzez cięcie i strzyżenie.
Co mnie rozczarowało - spodziewałam się większej ilości ciekawych bylin w ogrodach. No i moment na zwiedzanie dosyć niekorzystny. Wiosenne rośliny już przekwitły bądź konczą kwitnienie. Letnie dopiero zaczynają. W rosaruim dopiero pierwsze nieśmiałe kwiaty i miliony pąków... ogromny niedosyt, że nie zobaczyłam kwiatów....
Jaki z tego wniosek - trzeba pojechać jeszcze raz






 dziękuję ślicznie
 dziękuję ślicznie  
 
    
 



 
  
 
  Niby powinno być zrozumiałe, ale nie dla każdego
 Niby powinno być zrozumiałe, ale nie dla każdego  
 
 
 
 
  
  i muszę poszukać;
  i muszę poszukać;












 Z resztą żadna nowość
  Z resztą żadna nowość  
 . Ja mam z tamtąd  piękną lobelię czerwoną i jeżówkę. Lobbelia co prawda była piękna jak ją kupowałam bo coś strajkuje i wystaje z ziemi na 2 cm. Ale faktycznie bylin za mało a kiedy się nie pojedzie to zawsze niedosyt że coś już przekwitło a coś jeszcze nie zakwitło
 . Ja mam z tamtąd  piękną lobelię czerwoną i jeżówkę. Lobbelia co prawda była piękna jak ją kupowałam bo coś strajkuje i wystaje z ziemi na 2 cm. Ale faktycznie bylin za mało a kiedy się nie pojedzie to zawsze niedosyt że coś już przekwitło a coś jeszcze nie zakwitło 
 
  
 
		
