Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Tomku, teraz zostałam niejako zmobilizowana do założenia rabaty kwasolubów :)
W warzywniku praca bez końca, co wyplewię to zaraz zarasta, muszę szybko pomyśleć o ściółce.
Koniki czasem chodzą luzem, staram się wtedy nie wychylać zanadto, bo troszkę się boję, a one to czują. Od razu do mnie lecą :;230

Jolu- dziękuję :) A jaką rozsadę masz na myśli?

Lawendo, dziękuję ;:196 A syropek niech smakuje :)

Tajeczko ;:196


Jestem podrapana i pokłuta, bo zachciało mi się szukać róży na konfiturkę. Znalazłam kilka krzaczorów za lasem okolicznym, w gęstej okrywie pokrzyw. Uzbierałam niewiele, raptem 170g płatków. Teraz będę ucierać. ;:128 Praca żmudna, ale zapach ;:167
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Jakie piękne Obrazek

Konie, konie
Stanisław Grochowiak

Każdy konik gniady
Gubi w śniegu ślady.
Każdy konik płowy
ma złote podkowy.

Każdy konik siwy
ma różę u grzywy.

Spójrz, jak w końskich chrapach
Świeci róży zapach!
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Marzanko ;:196 , konik siwy też był :D
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, ale zazdroszczę własnych jarzynek, a ogórecznik jaki już duży.

Sielsko u ciebie i jeszcze koniki biegają :D
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ankowo cz.2

Post »

Konfitura z róży, ale pycha. ;:138 Aniu, czy jest coś czego nie umiesz zrobić z roślin? :D
pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Ankowo cz.2

Post »

Koniki śliczne -już myślałam ,że to Twoje ,ale doczytałam :wink:
Moja wnusia uwielbia konie :shock:
U Ciebie to i do oglądania i do zjedzenia się coś znajdzie :D
Też mam ogórecznik ,ale jeszcze go nie próbowałam :roll:
Na rzodkiewkę, to bym się skusiła :wink:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Agnieś - widoczki sielskie, ale niestety hałas od autostrady :( Ogórecznik sam się wysiewa, więc zdążył już od wczesnej wiosny urosnąć :)

Renatko - akurat wiele rzeczy robię pierwszy raz na próbę. I od razu się chwalę :oops:

Bożenko, koniki to taki koloryt lokalny, kilka osób hodowało, teraz został jeden. Problem jak na drogę uciekną. Ogórecznik miałam na szeroką skalę próbować, ale dokształciłam się tutaj na forum, że w dużej ilości u osób z problemami wątrobowymi jest niewskazany. Tak że zostanę przy kwiatach w lodzie zamrożonych.


A oto moje dzisiejsze różane potyczki, z życzeniami słodkich i pachnących snów ;:19

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Obrazekmniam mniam
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, myślałam o ogórkach, bo pisałaś, że kupiłaś sadzonki.
A konfitura różana wygląda bardzo apetycznie :D
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu ta konfitura musi być wspaniała, pachnąca, czy Ty ją pasteryzujesz? :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Marzanko, pyszna wyszła :D

Jolu ja rozsadę kupowałam już jakiś czas temu i długo stała pod folią, bo było zimno. Ale może jeszcze trafisz, bo wielu osobom nie wzeszły ogórki i powinna być dostępna taka rozsada na placach. Ja moją kupowałam na giełdzie kwiatowej, bo mam blisko pracy i zaopatrzenie tam jest dobre.

Tajeczko, zapach wspaniały, dałam sporo cukru i będę przechowywać w lodówce. Tak robiła moja mama i nigdy jej się nie zepsuła (nie zdążyła po prostu ;:224 ). Tylko jutro jeszcze raz przetrę i wyparzę słoiczek.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Strzeżcie się posiadacze róż w okolicy Krakowa! Przyjdzie Ania i wszystkie zmiażdży! :;230
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Taa wierzę ,że pyszna wyszła ale wątku kulinarnego nie ma a ja niedouczona jestem i nie wiem jak zrobić takąObrazek
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ankowo cz.2

Post »

Och, Aneczko smaka narobiłaś na pączki z konfitura różaną, jak u mojej Babci - niedługo pojadę, może sobie znów zrobię słoiczek, jeśli jeszcze będzie... ;:180 ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Martuś, tak. Dodaj jeszcze: swoją mocarną ręką :;230 Za kilka dni idę znowu, bo pączki kolejne jeszcze się otworzą, będę robić syrop różany.

Marzanko, no i co ja mam zrobić. To może w weekend, najlepiej jakby padało, byłaby chwila na ten wątek :) A tą różę to ucierałam z cukrem (po 3-4 łyżeczki na garść), małymi partiami. Ok. 30 minut. I to wszystko. Proste :)

Aniu - powinna jeszcze kwitnąć. Ja natrafiłam na takiej dawno już zapuszczonej działce szpaler róż pod drzewami, było jeszcze dużo pąków. Powodzenia ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”