Grzesinkowe róże 2010
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Grzesinkowe róże 2010
to ja też tak chcę, chyba pójdę po flaszkę zaraz ......................

Re: Grzesinkowe róże 2010
takie obiecanki Grześ nam przedstawił na początku wątku..Grzesiu pisze:Ten rok będzie należał na mojej działce do róż....
i w czerwcu umarł.. Grześ.. razem z różami..
ten rok mam wrażenie należy na Twojej działce do Ciebie ..
Zastanawiam się czy Ty masz czas pooglądać swoje róże???
o robieniu zdjęć.. nie ma mowy .. przecież szkoda czasu.. w tym czasie można 10 chwastów wyrwać..
zgadłam?
pokaż, że jest inaczej .. a nie obiecuj..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Grzesinkowe róże 2010
Iza... mam wrażenie, że Grześ, pisząc te słowa, nie był do końca pewien swojej nowej miłości
To chyba było takie trochę zaklinanie rzeczywistości...
Bo serducho naszego ogrodnika chyba kocha różnorodność
To chyba było takie trochę zaklinanie rzeczywistości...
Bo serducho naszego ogrodnika chyba kocha różnorodność
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Grzesinkowe róże 2010
Dawno mnie tu nie było....a tu tylu gości
wiem...wiem....że zaniedbuje wątek różany....ale sami wiecie jak to jest w sezonie
pracy więcej niż sił....i czasu....
liseczko....moją miłość do róż
zawdzięczam Tobie....
ale to wiesz...
tak więc Clair mnie ujęła swoim pięknem....ale Sophia też
wiem że nie lubisz żółtych róż....
Uwielbiam Chopina....jest cudny....i Hercules
oooo zobacz Hercia
do tej róży nie muszę Cię namawiać
I Passion
AniaDS-mnie się wydaje że one się rozkręciły....
a wydawało się wiosną że nieciekawie to będzie z różami po zimie
dla Ciebie serbka
Mała mi witaj
Nostalgia
mimo wszystko mnie zaskakuje pozytywnie
piękny krzak....zdrowy.....tylko te rozkwitnięte kwiaty...
Miłka-powiem Ci szczerze że przy różach jest ni mniej ni więcej tylko tak samo roboty jak przy bylinach....
nie ma nic bez pracy....
żeby coś mieć trzeba się narobić...taki nasz los...
a róże są piękne....każdy kwiat ma to coś w sobie.....i warto się czasem pokłuć
bo róże mają kolce na złość ogrodnikowi
flaszka...to mi się kojarzy z jednym....z flashem....a to już niedługo
dla Ciebie miniaturka moja jedna z ulubionych
empuza....matko jedyna u mnie tu same mistrzynie różane....
rabatkę chcesz ogólną....hmmm...może coś znajdę
a Image kupiłem jesienią 2009 w ogrodniczym za 6zeta....
jeśli będą w tym roku to ci kupię bo i tak muszę jedną komuś kupić
jakoś te ciapte na mnie nie ten tego....
moja sąsiadka mówi że one wyglądają jak te tulipany papuzie...i koty trójkolorowe
tak na szybcika różanka z dziś....+gazanie
gloriadei-wiesz Ewo....mam nadzieję że już w przyszłym roku moje różyska to będa krzaczory....
widzę jak wyglądają po roku u sąsiadki....
i wiem że będzie pięknie....
nn...czy to może być np Barcarolle?
Deirde....jeśli tak popracujesz nad Miłką jak nade mną to Miłeczka wpadnie po uszy
dla Ciebie astry...róż masz dość
greglis-mój New Dawn ma już trochę lat....
rośnie jak ja już działkę kupiłem, ale po wiosennym mocnym odmłodzeniu przez moją mamę...szybko zarasta
fajna róża pnąca.....tylko szkoda że tylko raz kwitła
Kronenburg...niezawodna róża
chatte...ooo i Pani od ziółek w różach?
dawno i nieprawda....
Bicolette
tara...dla Ciebie też mam różyczkę
nn
Comcia....a ja go nie mam od wiosny czasami???
chyba tak....
liseczko....ja żyję.....wiesz przecież Ty najlepiej
nie mam czasu....ale teraz będzie już chyba lepiej...
zobacz jakie maleństwo piękne z serbii mi dziś zakwitło
i taki duet....róża nn
Gosiu-ależ nie....miłość do róż
nie wyklucza miłości do różnorodności...
jedno nie wyklucza drugiego....tylko się uzupełnia
róże dla mnie to namiastka ładu...porządku....
każda miłośc przygasa.....po to żeby mocniej poczuć po chwili że to wlaśnie jednak TO
wiem...wiem....że zaniedbuje wątek różany....ale sami wiecie jak to jest w sezonie
pracy więcej niż sił....i czasu....
liseczko....moją miłość do róż
ale to wiesz...
tak więc Clair mnie ujęła swoim pięknem....ale Sophia też
wiem że nie lubisz żółtych róż....
Uwielbiam Chopina....jest cudny....i Hercules
oooo zobacz Hercia
do tej róży nie muszę Cię namawiać
I Passion
AniaDS-mnie się wydaje że one się rozkręciły....
a wydawało się wiosną że nieciekawie to będzie z różami po zimie
dla Ciebie serbka
Mała mi witaj
Nostalgia
mimo wszystko mnie zaskakuje pozytywnie
piękny krzak....zdrowy.....tylko te rozkwitnięte kwiaty...
Miłka-powiem Ci szczerze że przy różach jest ni mniej ni więcej tylko tak samo roboty jak przy bylinach....
nie ma nic bez pracy....
żeby coś mieć trzeba się narobić...taki nasz los...
a róże są piękne....każdy kwiat ma to coś w sobie.....i warto się czasem pokłuć
bo róże mają kolce na złość ogrodnikowi
flaszka...to mi się kojarzy z jednym....z flashem....a to już niedługo
dla Ciebie miniaturka moja jedna z ulubionych
empuza....matko jedyna u mnie tu same mistrzynie różane....
rabatkę chcesz ogólną....hmmm...może coś znajdę
a Image kupiłem jesienią 2009 w ogrodniczym za 6zeta....
jeśli będą w tym roku to ci kupię bo i tak muszę jedną komuś kupić
jakoś te ciapte na mnie nie ten tego....
moja sąsiadka mówi że one wyglądają jak te tulipany papuzie...i koty trójkolorowe
tak na szybcika różanka z dziś....+gazanie
gloriadei-wiesz Ewo....mam nadzieję że już w przyszłym roku moje różyska to będa krzaczory....
widzę jak wyglądają po roku u sąsiadki....
i wiem że będzie pięknie....
nn...czy to może być np Barcarolle?
Deirde....jeśli tak popracujesz nad Miłką jak nade mną to Miłeczka wpadnie po uszy
dla Ciebie astry...róż masz dość
greglis-mój New Dawn ma już trochę lat....
rośnie jak ja już działkę kupiłem, ale po wiosennym mocnym odmłodzeniu przez moją mamę...szybko zarasta
fajna róża pnąca.....tylko szkoda że tylko raz kwitła
Kronenburg...niezawodna róża
chatte...ooo i Pani od ziółek w różach?
dawno i nieprawda....
Bicolette
tara...dla Ciebie też mam różyczkę
nn
Comcia....a ja go nie mam od wiosny czasami???
chyba tak....
liseczko....ja żyję.....wiesz przecież Ty najlepiej
nie mam czasu....ale teraz będzie już chyba lepiej...
zobacz jakie maleństwo piękne z serbii mi dziś zakwitło
i taki duet....róża nn
Gosiu-ależ nie....miłość do róż
jedno nie wyklucza drugiego....tylko się uzupełnia
róże dla mnie to namiastka ładu...porządku....
każda miłośc przygasa.....po to żeby mocniej poczuć po chwili że to wlaśnie jednak TO
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu po długiej nieobecności wiedziałam gdzie wejść.
Uwielbiam Twoje wątki za miłość jaką okazujesz roślinkom.
Za różę z góry dziękuję
Porównaj z moją Barcarolle

Zdrówka i spokoju życzę.
Uwielbiam Twoje wątki za miłość jaką okazujesz roślinkom.
Za różę z góry dziękuję
Porównaj z moją Barcarolle

Zdrówka i spokoju życzę.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Re: Grzesinkowe róże 2010
Noooo warto było czekać Grzesiu
Grześ mam Herculesa.. kupiłam .. wczoraj posadziłam.. i cieszę sie ..
Piękne zdjęcie Passion.. bardzo
wow mała serbka rewelacja!!! Gdzieś Ty taką wypatrzył???
Szczerze zazdraszczam.. Jakbyś był Izą chatte napisałabym.. błagam ukorzeń mi
Grześ mam Herculesa.. kupiłam .. wczoraj posadziłam.. i cieszę sie ..
Piękne zdjęcie Passion.. bardzo
wow mała serbka rewelacja!!! Gdzieś Ty taką wypatrzył???
Szczerze zazdraszczam.. Jakbyś był Izą chatte napisałabym.. błagam ukorzeń mi
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu, mnie się zawsze róże podobały, ale nie wiem kiedy, jakoś tak zupełnie niepostrzeżenie dopadła mnie choroba różana
Czy wiesz, że w tym roku będę miała coś koło 30 sadzonek samych róż?
Jakieś szaleństwo różane mnie ogarnęło
Twoje róże śliczne są już teraz. W przyszłym roku będą olśniewające!
A Passion ... zabrakło mi słów
Aha! Trójkolorowe kotki są piękne! No!
Twoje róże śliczne są już teraz. W przyszłym roku będą olśniewające!
A Passion ... zabrakło mi słów
Aha! Trójkolorowe kotki są piękne! No!
Re: Grzesinkowe róże 2010
No oczywiście! I nawet zdecydowanie ładniejsze od trójkolorowych róż ;) W końcu to dziewczynkichatte pisze: Aha! Trójkolorowe kotki są piękne! No!
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Grzesinkowe róże 2010
No to niezły festiwal masz u progu jesieni!
Moje posadzone w tym roku wszystkie mają po raz drugi pączki. Podejrzewam, że w zasadzie po raz trzeci, bo kupiłam przekwitnięte, a u mnie już kwitły. Mniejsza o to!
Nede mną nie trzeba pracować, już z lekka wpadłam, ale moje zakupy są z lekka chaotyczne, bo biorę co mają z przeceny
Byłam bliska zamówienia u Ćwika, ale sie powstrzymałam. Odłożę to do przyszłego roku.
No tak! A miniaturka urocza! Trochę przypomina Pastellę w kolorach.
Moje posadzone w tym roku wszystkie mają po raz drugi pączki. Podejrzewam, że w zasadzie po raz trzeci, bo kupiłam przekwitnięte, a u mnie już kwitły. Mniejsza o to!
Nede mną nie trzeba pracować, już z lekka wpadłam, ale moje zakupy są z lekka chaotyczne, bo biorę co mają z przeceny
No tak! A miniaturka urocza! Trochę przypomina Pastellę w kolorach.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Grzesinkowe róże 2010
Dzięki za astry, niestety u mnie w tym roku nie ma ich - za to kwitną inne kwiaty. Fakt - nie można w ogrodzie mieć samych róż - u mnie królują goździki. 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu pisze:
Nostalgia![]()
mimo wszystko mnie zaskakuje pozytywnie
piękny krzak....zdrowy.....tylko te rozkwitnięte kwiaty...![]()
O co chodzi z Nostalgią ?
Bo ja mam na nią ochotę - podoba mi się okrutnie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grześ, w końcu
Nostalgia bjuti, co Ty chcesz od niej?
Nostalgia bjuti, co Ty chcesz od niej?
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Grzesinkowe róże 2010
A mi się żadne zdjęcia nie otworzyły 
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
Ja też chciałam sobie pooglądać,ciekawa jestem Herkulesa
Muszę przyjść innym razem,może się otworzą fotki

Muszę przyjść innym razem,może się otworzą fotki



