Moje storczykowo - Jeanne cz.2

[Mala_MI]

to ja też już czekam na foteczki

[Jeanne]

Musimy czekać cierpliwie, paczka pewnie dopiero po majówce będzie wysłana

[Jeanne]

Witajcie
dotarła dziś do mnie paczuszka z OG
Przedstawiam moje dwa maleństwa : Phal.equestris i phal.mannii (podobno oba zdolne do kwitnienia, choć rozmiary equestrisa na to nie wskazują )

Doradźcie proszę jak się nimi zajmować póki co dałam im na wierzch trochę sphagnum, stoją na tackach z keramzytem, czy mam je jakoś dodatkowo zamgławiać?

Pokażę jeszcze moją bidulkę Pink Panther, teraz już siedzi sobie w sphagnum, mam nadzieję że wypuści korzonki jak mam ją teraz traktować? czekać aż sphagnum wyschnie i podlać czy tylko z wierzchu zraszać? przepraszam za te banalne pytania ale pierwszy raz używam sphagnum i nie chcę zaszkodzić roślinkom

[AnnaL]

Asiu nowości piękne Eqestris i mannii są dość duże i myślę, że spokojnie po zaaklimatyzowaniu się roślinek możesz wypatrywać pedzików No no całkiem niedługo będziemy oglądać zdjątka z małymi pędzikami. Spagnum położone na wierzchu co jakiś czas spryskuj by cały czas było leciutko wilgotne ale nie mokre.

Jeśli chodzi bidulkę Pink Panther i spagnum w które go włożyłaś to napiszę Ci jak ja to robię ze swoimi. Spagnum utrzymuje stale lekko wilgotne , tzn. co tydzień lub 10 dni( zależy jak szybko wysycha) zamaczam doniczkę na 5-10 min. w wodzie a co 2 dzień lekko spryskuję spagnum na górze doniczki. Dlatego, że na wierzchu szybciej przesycha niż w doniczce w środku. Ten spsób sprawdziłam na swoich i sprawdza się dość dobrze.

[empe88]

Superowe nowości )) Takie małe a pewnie ani się obejrzysz a pięknie zakwitną.

A przepraszam za niedyskretne pytanie, ile płaci się za wysyłkę z OG?

[Storczykowa]

Ładne nowości. A equestrisy są maleńkie. Moje ilocos alba są prawie dorosłe, a wyglądają jak siewki prosto ze słoika, mają tylko parenaście cm...

[Jeanne]

Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa dla moich maluszków

Aniu, wielkie za rady, zrobię tak jak napisałaś i mam nadzieję że uratuję tego storczyka. Wolę życia ma, wypuszcza listek, także może i korzonki się pokażą

Empe, OG wysyła rośliny Pocztą Polską, za zwykłą przesyłkę 10 zł, za priorytet 14 (osobiście polecam drugą opcję, Pani Justyna wysłała storczyki wczoraj rano i dziś rano do mnie dotarły bez oznak zmęczenia )

Storczykowa, pocieszyłaś mnie, szczerze mówiąc spodziewałam się większej rośliny, ale skoro Ty i Ania piszecie że equestrisy są takie małe...tylko się cieszyć i wypatrywać pędzika

[Storczykowa]

Może niedługo zakwitnie... Ja też kupowałam equestrisa w OG, ale mój był kwitnący. Teraz znowu kwitnie, ale duży nie jest.

[pani_storczyk]

Asiu mój Equestris najwiekszego liścia ma 10 cm , naprawdę jest to mała roślinka , ale też sie uspokoiłam bo dziewczyny piszą że takie są. Co drugi dzień je zmgławiam razem z podłożem tak mi doradziła Ania ,a Ona naprawdę potrafi pomoc

[Agita]

Asiu, nowości piękne, equestris taki piękny i zdrowiutki, że stawiam na pędzik w ciągu najbliższego miesiąca, inaczej być nie może! Jest fioletowy czy biały?

Z Pink Panther straszna bidka się zrobiła, aż przykro patrzeć, taki jakiś zmęczony jest- no ale przynajmniej nie ma plam, jak mój ;), będzie dobrze- trzymam mocno kciuki!!

[Blue Monkey]

Joasiu gratuluję maluszków! Mam nadzieję że już niedługo pochwalisz sie pędzikiem
Niniejszym dołączam Equestrisa fioletowego do listy moich chciejstw I to na sam szczyt listy Pisz dokładnie jak z nim postępujesz żebym miała od kogo ściągać

[justus27]

Asiu...rzeczywiście cudeńka Kupiłaś ;) Jak oglądam Twojego equetrisa to jest w wielkości mojego ;) Mój kwitnie jż drugi raz...
A Manni też śliczny ;) Rzeczywiście teraz pozostaje spodziewać się pędzików, tylko trzeba dać roślinkom przyzwyczaić się do nowych warunków domowych ;)

[Jeanne]

Aniu, też skorzystam z dobrych rad AniL, dziś spryskałam wodą sphagnum na wierzchu bo zdążyło przeschnąć. Mam nadzieję że obie doczekamy się wkrótce equestrisowych kwiatuszków

Agnieszko, equestris ma być fioletowy przymierzałam się do białego ale mam ostatnio ograniczone fundusze obiecałam sobie jednak że jak oba maleństwa zakwitną, zamówię jeszcze coś w OG
Pink Panther faktycznie wymęczony jest, jeszcze na fotce gorzej wygląda niż w rzeczywistości (od zraszania liści widać osad z wody ), trzymajcie proszę mocno kciuki za nią, serce mi pęknie jak jej nie uratuję

Basiu, obiecuję że będę na bieżąco zdawać relację z postępów equestrisa liczę bardzo na ten pędzik w najbliższym czasie, roślinka wygląda na zdrową i pełną wigoru, liście ma niesamowite

Justynko, dziękuję za informację dotyczącą rozmiarów equestrisa przyznam ze byłam lekkim szoku jak zobaczyłam roślinkę która ponoć jest już dorosła..pomyślałam że to niemożliwe by zakwitła w tym sezonie...no ale skoro tak jest to pozostaje uzbroić się w cierpliwość i wypatrywać pędzika z lupą

[AnnaL]

Asiu możesz też spróbować bidulka Pink Panther włożyć w namiot, by zwiększyć wokół niego wilgotność. Może podpowiem tak - salaterka lub miska z wodą , w środku jakaś podstawka by doniczka nie stała cały czas w wodzie, na podstawkę doniczka z bidulkiem a to wszystko do środka dużej zwykłej przezroczystej reklamówki. W reklamówce kilka dziurek dla dostępu powietrza. Uszka reklamówki lekko zawiązać tak by był dostęp powietrza. Kilka razy dziennie odwiązać te uszka na 10-15 minut by wymienić powietrze. Taki sposób myślę, że powinien pomóc szybciej się pozbierać bidulkowi. Nie stawiaj na bo będzie miał za gorąco. Asiu możesz spróbować opisanego sposobu i życzę powodzenia dla bidulka.

[Jeanne]

Aniu, chyba faktycznie spróbuję tego sposobu, on niby stoi na parapecie ale od bezpośredniego słońca chroni go rama okna, także chyba jest ok jeszcze razi wielkie za rady