No, nie było mnie parę dni, a ile mnie ominęło!!
Po pierwsze, jak zawsze piękne rośliny na tych Twoich parapetach!! Aż trudno się zdecydować co piękniejsze
Po drugie, gratulacje za zaangażowanie się w pomoc chłopcu! To bardzo miłe i pocieszające, że wciąż są osoby, które starają się pomagać innym. Tym bardziej ciesz, że znalazła się tez osoba, która sfinansuje podjazd! Jeszcze raz wielkie brawa za całą akcję

.
Pozdrawiam, Ania.