Ogród - Andrzej Max

[Andrzej Max]

Ewo,
mam nadzieję że Perovskia rzeczywiscie bedzie rosnąć, bo bardzo podoba mi się jej zapach - pięknie współgra z lawendą!

Bożenko,
ten wątek już kiedyś przeglądałem i nawet na 52 str. coś wrzuciłem, choć makro - to dla mnie już dawno przebrzmiała melodia - bawiłem się nim ostatnio jakieś 20-kilka lat temu...
Teraz nie mam ani czasu , ani cierpliwości żeby na robale czatować...
Choć podziwiam tych których to bawi.

Romuś,
witaj po urlopie, mam nadzieje że sie "wybyczyłaś" (wybacz ten zwrot proszę) i Twoja Mazurska działeczka znowu zacznie pięknieć w oczach... Zwłaszcza że i tak cały czas pięknieje! Wiciokrzew ładnie kwitnie!

Weigela "Monet"


Rabatka różano - pięciornikowo - berberysowo - iglasta


Zaogrodzeniowa rabatka Cisowo - Tawułowo - Berberysowo - Lipowa z wiciokrzewem


I od strony tawuły - na pierwszym planie miedzy sztachetami płotu cis "Wojtek"


A to moja lawenda w różach...

[Monia68]

Witaj, Andrzeju Bardzo ładny skalniaczek
Długo masz tę lawendę?

[Bożi]

U mnie lawenda wymarza przez zimę.

[Andrzej Max]

Moniko
- lawenda ma chyba ze 3 -4 lata - dokładnie nie pamiętam.

Bożenko,
może miałaś tą piękną francuską? Moja jest ta najzwyklejsza drobnokwiatowa... Ja przykrywam liśćmi przed zimą i jakoś się udaje z roku na rok. Tyle ze kwiatków nie ma tkich ładnych jak miała na początku , bo gleba dość uboga u mnie. Planuję zasilić obornikiem , ale jak to będzie - to się zobaczy...

[Monia68]

Andrzeju, lawenda nie lubi zasilania Najlepiej rośnie w pełnym słońcu na suchych kamienistych glebach. Dlatego też zawsze jestem zdziwiona, kiedy polecają ją na idealnego partnera dla róż

[Karolcia]

Andriu,co ty teraz z tymi patykami poczniesz
One dlugo tak w tym wiadrze...
Moze do wiosny...

[Andrzej Max]

Moniko,
Nie lubi zasilania? No to nie dostanie... Słońca nie ma za wiele, ale za to kamieni pod dostatkiem...

Madziu,
To wiaderko to już tak do wiosny... 8) Na zimę ich nie wsadzę bo wiosną nic nie będzie. A tak sobie podrosną i wysadzę je wiosną... Ta budleja różowa na zdjęciu z "czerwoną" tak właśnie została wyhodowana i patrz jak duża jest i pięknie kwitnie. Weigele posadzone przy budlei - już miały pierwszy raz kwiaty wiosną i to dość sporo! Po całym sezonie ładnie się do zimy przygotowały i przezimowały bez strat! Okryte tylko liśćmi!
A jeszcze mi się szykują patyki te co wsadziłem do wody - wygląda że zamierzają też korzonki wypuścić - no to będę odpukać "zapatyczony"!
Będzie potrzebne drugie wiadro... Żona mnie chyba pogoni albo coś...

[Bożi]

U mnie rosną duże krzaki forsycji i pęcherznicy wyhodowane z małej gałązki. Kiedyś nawet iglaki sama hodowałam ale obecnie sadzonki nie są zbyt drogie i sobie odpuściłam. Również z róż hodowałam młode okazy. Przycinałam grube pędy grubości ołówka i wsadzałam w rowek nasypany piaskiem, ziemię cieniowałam. Problem tylko w tym że później przez pierwsze 2 lata zazwyczaj trzeba te sadzonki okrywać aby nie wymarzły a w lecie dobrze podlewać aby nie uschły (mam południową stronę). Obecnie nie mam miejsca na takie zabawy ani czasu. Ale nic tak nie cieszy jak własnoręcznie wyhodowana roślina. Kiedyś oglądałam w angielskim programie ogrodniczym Jefa Hamiltona jak wyhodować własne goździki z łodyżki kupionej w kwiaciarni

[Andrzej Max]

Przycinałam grube pędy grubości ołówka i wsadzałam w rowek nasypany piaskiem, ziemię cieniowałam. Problem tylko w tym że później przez pierwsze 2 lata zazwyczaj trzeba te sadzonki okrywać aby nie wymarzły a w lecie dobrze podlewać aby nie uschły

Właśnie dlatego Bożenko, wolę sadzonki pierwszą zimę przetrzymać w domu... 8)

[Bożi]

To bardzo rozsądne 8)

[evluk]

To ja jeszcze raz z "tej samej beczki" Twoje omżyny robią niesamowite wrażenie
Ładnie skomponowane rabaty......

[Andrzej Max]

To bardzo rozsądne Cool

Bożenko,
Mam nadzieję że tak. 8)

To ja jeszcze raz z "tej samej beczki" Twoje omżyny robią niesamowite wrażenie Shocked

Ewo ,
Miło że znowu zagościłaś u mnie - widzę że budleje Ci się bardzo podobają, będzie ładniej jak dojdzie żółta i może biała jak mi ktoś dośle patyki...
Jak byś chciała to dla Ciebie mogę uciąć kilka - to sobie posadzisz - daj znać na PW.
Byłem u Ciebie w ogródku, ale od miesiąca , no prawie - nic nie pokazujesz?
Pewnie zajęta jesteś bardzo... 8)

[evluk]

Andrzeju, dziś to zmieniłam i pokazałam sierpień w moim ogrodzie w kilkunastu odsłonach. Masz rację jestem zajęta bardzo: Mamy remont w domu....
Wariacji idzie dostać, ściany skute, pył i w ogóle brak słów...
Dzięki za chęć podzielenia się patykami z budlei, to jedne z moich ulubionych roślin. Dam znać na PW....

[Andrzej Max]

Na początku sierpnia też miałem w mieszkaniu remont - wymiana okien , montaż rolet, malowanie przez dwa tygodnie... a później tydzień sprzątania.
A na wsi - poza ogrodem - ocieplanie domu... Też chwilę trwało, zwłaszcza że i malowanie i ocieplanie stropów robiłem sam... A było co robić.
Na szczęście juz po wszystkim, i dobrze Cię rozumiem.

[Miiriam]

Nie dostawałam żadnych powiadomień - więc teraz szybciutko nadrabiam

Masz taka pięęęęęękną Monetkę .. a moja przemarzła .. a tak się nią cieszyłam ....