Ze storczykami mają one jednak tylko tyle wspólnego, że od czasu do czasu porównujemy do nich kształt płatków
naszych Phalaenopsisów...
Przypomnę, że warunki fotografowania były b.kiepskie - marne oświetlenie, cienie przeciskających się osób,
motyle w gablotach za szkłem itp. Pozwoliłam sobie mimo wszystko pokazać kilka b.mało ostrych, głownie dla kolorystyki.
Oto one:


Pozdrawiam, Joanna


póki co.






























