Kochane, jestem juz! Dzisiaj niewiele, bo usiłuję pozbyć się wirusa, a w międzyczasie chyba zrobiłam jakąś głupotę - choć nie mam pojęcia jak w ogóle cioś takiego jest mozliwe?

- i zablokowałam sobie mozliwość ściągnięcia programiku do usuwania różnego rodzaju paskudztwa
A wracająć do ogródka:
Edyto, mój tulipanowiec ma ponad 20 lat, ale sadził go mój brat, a ja przejęłam go kiedy miał kilka lat. Nie potrafię ocenić jak szybko rosnie, bo u mnie miał pewne "przygody", które mogły mieć znaczący wpływ na jego siłę wzrostu. Ja nie zauważyłam żadnych problemów, jak chodzi o przemarzanie, ale podobno młode drzewko jest wrażliwe. Korona nie jest zbyt szeroka.
Pokazywałam w moim wątku różne zdjęcia tulipanowca. Jak się uporam z wirusem, to wstawię jeszcze raz ;)
Dalo, mnie jest potrzebna ta praca, jak wszystkim na tym forum

To źródło energii i zdrowia ;)
Wiem, ze u Ciebie jest już pięknie, ale to znak, ze i u mnie lada moment ...
Haniu, Izo, zaraz coś wrzucę ;)