Zakupiona i posadzona świecznica na totalnej patelni i piachu (ale nie pustyni) bez możliwości podlewania o dziwo przeżyła! Ale pożytku z niej żadnego nie było. Jeszcze na początku kiedy to opady roczne były częstsze zamierała i odradzała się i corocznie kwitła. Jakieś 6 lat temu postanowiłam ją podzielić i posadzić na rabacie od północy w całkowitym cieniu razem z hortensjami i hostami i tutaj czuje się świetnie. W tym roku podzieliłam ją na kolejne 10 sadzonek i wsadziłam pod orzecha na rabatę bardzo zacienioną. Dokupiłam do kolekcji "Black Negligee". Jak będę mieć okazję dokupię też inne. Przepiękna roślina! Polecam do cienia.
Świecznica / Cimicifuga
Re: Świecznica / Cimicifuga
Wracam w temacie świecznicy po 10 latach
z wnioskami.
Zakupiona i posadzona świecznica na totalnej patelni i piachu (ale nie pustyni) bez możliwości podlewania o dziwo przeżyła! Ale pożytku z niej żadnego nie było. Jeszcze na początku kiedy to opady roczne były częstsze zamierała i odradzała się i corocznie kwitła. Jakieś 6 lat temu postanowiłam ją podzielić i posadzić na rabacie od północy w całkowitym cieniu razem z hortensjami i hostami i tutaj czuje się świetnie. W tym roku podzieliłam ją na kolejne 10 sadzonek i wsadziłam pod orzecha na rabatę bardzo zacienioną. Dokupiłam do kolekcji "Black Negligee". Jak będę mieć okazję dokupię też inne. Przepiękna roślina! Polecam do cienia.
Zakupiona i posadzona świecznica na totalnej patelni i piachu (ale nie pustyni) bez możliwości podlewania o dziwo przeżyła! Ale pożytku z niej żadnego nie było. Jeszcze na początku kiedy to opady roczne były częstsze zamierała i odradzała się i corocznie kwitła. Jakieś 6 lat temu postanowiłam ją podzielić i posadzić na rabacie od północy w całkowitym cieniu razem z hortensjami i hostami i tutaj czuje się świetnie. W tym roku podzieliłam ją na kolejne 10 sadzonek i wsadziłam pod orzecha na rabatę bardzo zacienioną. Dokupiłam do kolekcji "Black Negligee". Jak będę mieć okazję dokupię też inne. Przepiękna roślina! Polecam do cienia.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Kluska, jak się ta cudownie żywotna pluskwica nazywa? Ja mam tylko słoneczny ogród, zero cienia, ale gleba piaszczysto gliniasta, żyzna. Ta Twoja u mnie by się sprawdziła, właśnie takich szukam.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam. Ta świecznica to Actaea racemosa var. cordifolia.

kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Świecznica / Cimicifuga
Moje obie świecznice rośliny rosną pod zachodnią ścianą domu. Do godziny pierwszej rabata jest zacieniona. Potem mają słońce. Woda spływająca rynną z dachu gwarantuje dobre nawodnienie gleby. Nie podlewam tej części ogrodu nawet w okresie suszy. Obie rośliny rosną bezproblemowo i w momencie kwitnienia osiągają rozmiary ponad dwóch metrów. Zapach kwiatów jest cudowny. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu w uprawie jest wilgotność gleby. Ta roślina nie lubi suszy. U koleżanki ta sama odmiana posadzona w kompletnym cieniu, pod płotem i w towarzystwie wysokich świerków jest na skraju wegetacji. Co roku wypuszcza zaledwie parę listków.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Kluska, dziękuje, idę jej szukać.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Przeczytałam dwukrotnie ten wątek i planuję bywać tu częściej. Nie znałam tej rośliny dopóki nie zauroczyła mnie w lipcu 2017.
Przyznaję, lubię zaglądać do mijanych ogródków
Oto co zobaczyłam w tym:



Czy ktoś rozpozna odmianę? Wydaje się, że to świecznica groniasta Cimicifuga racemosa.
Buszuję teraz po sklepach i planuję zakup kilku odmian do posadzenia w dużej grupie.
To moje tegoroczne 'chciejstwo'.
Przyznaję, lubię zaglądać do mijanych ogródków



Czy ktoś rozpozna odmianę? Wydaje się, że to świecznica groniasta Cimicifuga racemosa.
Buszuję teraz po sklepach i planuję zakup kilku odmian do posadzenia w dużej grupie.
To moje tegoroczne 'chciejstwo'.
Pozdrawiam, Feliksa
-
Ulpen11
- 200p

- Posty: 239
- Od: 24 sty 2011, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Bielska-Białej
Re: Świecznica / Cimicifuga
Ja swoją posadziłam, tak jak w opisach radzili, w cieniu. Tu na zdjęciach wygląda, że nic jej nie zacienia i kwitnie niesamowicie. To jak to jest w wyborze miejsca dla niej?
Pozdrawia Urszula.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Świecznica / Cimicifuga
Czy spotkał się ktoś z pachnącą świecznicą? Moja Brunette ma delikatny zapach, raczej nie powiedziałabym że pachnie.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Olu, ta na moich zdjęciach pachniała intensywnie i oblatywały ją pszczoły.
Znalazłam sprzedawcę, który ma w swojej ofercie 5 odmian (teraz dostępne 2)
i na moje pytanie czy któraś jest o niemiłym zapachu, odpowiedział, że niektóre pachną tylko delikatnie,
jedna b. intensywnie, ale nie zapisałam która
Znalazłam sprzedawcę, który ma w swojej ofercie 5 odmian (teraz dostępne 2)
i na moje pytanie czy któraś jest o niemiłym zapachu, odpowiedział, że niektóre pachną tylko delikatnie,
jedna b. intensywnie, ale nie zapisałam która
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Świecznica / Cimicifuga
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Cimicifuga 'Aurea'
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Świecznica / Cimicifuga
Witam wszystkich
wyszukałam i odgrzebałam ten wątek, bo od dzisiaj jestem szczęśliwą posiadaczką sadzonki Cimicifuga ramosa.
Przyznam, że strasznie mnie korci, żeby ją zasadzić w doniczce (ma gołe korzenie) i poczekać na lepszy czas, zanim trafi do gruntu. Marzyłam o ładnej bylinie na cieniste stanowisko, ale muszę je najpierw odpowiednio przygotować. Jestem podekscytowana.
U nas wprawdzie bardzo ciepło, ale ziemia mokra po roztopach a nawet miejscami zamarznięta.
Przyznam, że strasznie mnie korci, żeby ją zasadzić w doniczce (ma gołe korzenie) i poczekać na lepszy czas, zanim trafi do gruntu. Marzyłam o ładnej bylinie na cieniste stanowisko, ale muszę je najpierw odpowiednio przygotować. Jestem podekscytowana.
U nas wprawdzie bardzo ciepło, ale ziemia mokra po roztopach a nawet miejscami zamarznięta.
Pozdrawiam, Ilona
Re: Świecznica / Cimicifuga
Posadź jak najszybciej do doniczki, ale zadbaj by nie było zbyt wilgotno, bo może zacząć gnić.Możesz ją potem z całą bryła wkopać w grunt jak będzie przygotowany.
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Świecznica / Cimicifuga
Selli, tak zrobiłam. Zasadziłam w większej doniczce, podlałam i trzymam w najchłodniejszym, lekko ocienionym kącie domu.
Przyznam, że miałam niezłą łamigłówkę gdzie ta karpa ma górę, a gdzie dół
ale dałam radę. Trochę mi pomógł kierunek odchodzenia korzonków, a trochę intuicja. Pomyślałam sobie, że ta równiutko odcięta płaska powierzchnia będzie raczej z boku niż z góry. Bo w tym miejscu musiała zostać oddzielona od rośliny matecznej.
Przyznam, że miałam niezłą łamigłówkę gdzie ta karpa ma górę, a gdzie dół
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Świecznica / Cimicifuga
Melduję, że świecznica w mojej doniczce wypuściła pierwsze pędy nadziemne! Później pochwalę się zdjęciem, bo teraz piszę z tramwaju. 
Pozdrawiam, Ilona




