Ogród Emalii

[mme33]

Witaj Emaliio podziwiałam właśnie twój ogród i zachwycił mnie jak również grill który jest zjawiskowy.Masa pięknych roślin i donice równie piekne.
Będę tu zaglądać jeśli pozwolisz

[greglis]

Witaj Emalio
Jaki ten świat mały teraz zamiast na tematy decoupage'owe będziemy dzieliły się pomysłami na nasze ogródeczki
Fajnie juz u Ciebie sie zrobiło, u mnie dopiero ugorki ale powolutku i do przodu
Pozdrawiam serdecznie
greglis

[Emalia]

Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale padł mi internet.

Tess, Jeszcze nie przeczytałam całego Twojego wątku i pewnie dlatego nie natknęłam się na Twoją kotkę. Moja dziś zaliczyła kolejnego karczownika i urwała ogon kolejnej jaszczurce. Ależ ten karczownik piszczał!!! Włos się jeży na głowie

Mme33, zaglądaj jak najczęściej. z racji mojej niskiej aktywności na forum, mam niewielu gości

Greglis, miło Cię widzieć! Zaglądałam do Twojego ogrodu. Jestem bardzo ciekawa, jak będziesz realizować swój projekt.

Dziś przepracowała w ogrodzie 9 godz. Jestem wykończona, ale pozbyłam się chwastowaiska i nawet wyszło mi coś na kształt cienistej rabatki z funkiami, paprocią i hortensją.
A teraz fotki z ubiegłego tygodnia. Warzywka, o których pisałam. Pomidorki koktajlowe na tarasie w donicach, w dwóch odmianch: balconi red i cherry bell.


A to moje hodowane od nasionka bawole serca i zakupione malinowe

[Emalia]

I jeszcze truskawki, hosty w miejscu, na które nie miałam wcześniej pomysłu oraz mój przepis na zachowanie krokusów w trawniku.


A tych roślinek nie sadziłam, nie siałam a takie mi ładne urosły. Nie znam

I trochę kwiatków

[gagawi]

Ogromnie szybko powstaje Twój "emaliowy" ogródek, bardzo lubię śródziemnomorski styl i ten kącik będę z wielką chęcią podpatrywała Co wcale nie znaczy, że innych nie.

[Emalia]

Witaj Grażynko. Podgladałam Twój ogród. Mamy kilka podobnych pomysłów . Róże przepiękne, ale u Ciebie chyba cieplej, bo moje dopiero startują.

[Emalia]

Półtora roku przerwy na forum. Nieźle!

Sporo się działo w moim ogrodzie w tym roku. Doczekałam się w końcu warzywnika. Niestety dopiero w maju, więc zabrakło wielu moich ulubionych warzywek.

W tym roku wykorzystam go racjonalniej.
A tak wygląda bez roślinek.

Moja ścianka z rzygaczem zaczyna zarastać. Winobluszcz wymaga podcinania, bo zarósłby wszystko. Obok posadziłam zwyczajny bluszcz i w miarę jego wzrostu będę eliminować winobluszcz.

Tradycyjnie posadziłam pomidorki koktajlowe balconi red, najsmaczniejsza z odmian, które wypróbowałam, słodkie z cieniutką skórką. I już trzeci raz ostre papryczki Cyklon.

[Emalia]

Mój ślimak na zioła po trzech zimach rozpadł się. Zastąpiłam go nowym z cegły rozbiórkowej.

Dla dużych ziół, jak lubczyk, estragon, melisa znalazłam oddzielne miejsce, między ścianką a warzywnikiem.

a to kilka mich ogrodowych osiągnięć, uprawianych od ziarenka:
Aster "Anielka", kupiłam nasiona, bo tak na imię miała moja babcia.

Już w formie suszek trawa jednoroczna "dmuszek jajowaty"

i moje dynie

[Wisienka]

Witaj Emalio!
Łał! niezłe dynie! Ależ wielgaśne!
Taki właśnie warzywniaczek chcę w tym roku zrobić - tylko zamiast cegły użyję desek, bo deski
mam a cegły raczej już niewiele zostało. Czy oprócz wymurowania i wsypania ziemi jeszcze coś
robiłaś? Pytam, bo technicznie na razie nie wiem, jak się zabrać.

Taki ślimaczek też "chodzi" mi po głowie. Czy mogłabyś jakąś instrukcję mi napisać?

A skoro jesteśmy przy cegle, to chciałam się zapytać, jak Ci się sprawuje na tarasie i jak
z czyszczeniem? Czy przed wejściem też ją masz?

[Emalia]

Witaj Emalio!
Łał! niezłe dynie! Ależ wielgaśne!
Taki właśnie warzywniaczek chcę w tym roku zrobić - tylko zamiast cegły użyję desek, bo deski
mam a cegły raczej już niewiele zostało. Czy oprócz wymurowania i wsypania ziemi jeszcze coś
robiłaś? Pytam, bo technicznie na razie nie wiem, jak się zabrać.

Taki ślimaczek też "chodzi" mi po głowie. Czy mogłabyś jakąś instrukcję mi napisać?

A skoro jesteśmy przy cegle, to chciałam się zapytać, jak Ci się sprawuje na tarasie i jak
z czyszczeniem? Czy przed wejściem też ją masz?

Czesc! Miło Cię widzieć.
Dynie zebrałam w sierpniu, bo bałam się, że jak pozwolę im jeszcze rosnąć to nikt ich z ziemii nie ruszy. I tak potrzebna była pomoc sąsiada.

Warzywnika sama nie robiłam, ale bacznie obserwowałam pracę murarzy. Zebrali część ziemii, wylali faundamenty pod obwódki z cegły (rozbiórkowej)i ścieżki, potem wymurowali na dwie cegły w górę. Dalej było fugowanie a na koniec impregnowanie. (preparat z Praktikera).
Wtedy wkroczyłam ja z mężem. Wsypaliśmy do każdej grządki taczkę kompostu i po worku ziemii do warzyw. Jesienią zdobyłam 5 worków obornika, który też tam wylądował. Wszystko dlatego, że wcześniej rósł tam bardzo zwarty trawnik a już wcześniej przeonałam się, że ziemia po trawniku jest bardzo wyjałowiona.

Ślimak powstał podobnie, tyle, że cegły były ustawiane na sztorc.

Na tarasie i przed domem mam kostkę brukową, ale to to samo co cegła, tylko w kształcie kostki.
Impregnowana była tylko raz, zaraz po ułożeniu. Fugowana jest piaskiem. Czyścimy ją raz do roku karcherem (nie wiem, czy tak to się pisze) na wiosnę. Oberwując sąsiadów myjących nieustannie swój taras wyłożony płytkami, cieszę się ze swojej kostki. Minusy: czasem trzeba dosypać piasku, czsem powyrywać chwasty.

Wczoraj odebrałam paczuszkę i cieszę się jak dziecko. Zabieram się do malowania

[KDanuta]

bardzo funkcjonalny i ładny masz warzywnik a zioła w ślimaczku rewelacja
ściana z kamienia z rzygaczem obrośnięta winobluszczem aż zachęca do odpoczynku

[dangar1]

Mnie się podoba ta kamiennna ścianka z pnączami. Suiper to teraz wygląda!

[Emalia]

Dziękuję Czekam jeszcze aż żywopłot wokół ścianki urośnie. Postawię tam kamienną ławkę. Mam już nogi, muszę jakoś skombinować blat.
Zapomniałam się pochwalić, że regularnie korzystamy z wędzarni. Mąż specjalizuje się w kiełbasach. Latem poraz pierwszy wędziliśmy ryby. Pałaszowałam jescze ciepłe. Pycha! Teraz zostaje czekać, aż chłopcy znowu pojadą na ryby.

Mój platan zeszłej zimy wymarzł. Zastąpiłam go klonem.

Przy okazji zakładania warzywnika wymyśliłam placyk pod basen dla młodego. Na zdjęciu łysy, ale planuję jakąś donicę na podeście.

[Wisienka]

Dzięki za odpowiedź Emalio. Przeleciałam sobie jeszcze raz Twój wątek, no i okazało się,
że już kiedyś męczyłam Cię o te cegły, murki i dróżki. Ale jak widać nadal
mi się podobają.

Mniaaam! Takie kiełbaski to dopiero muszą być pyszne! Może kiedyś i ja dorobię się
takiej wędzarni?? Wtedy znowu będę miała do Ciebie trochę pytań.

A jak Ci się sprawuje żywopłot z cisów? Mój ostatni cis właśnie został obgryziony przez zające.
A taki ładny już był.

[Emalia]

Cisy mają się nieźle. Tylko jeden krzywo rósł i postanowiłam go wyprostować. Teraz rośnie jeszcze bardziej krzywo, tylko w drugą stronę. Na szczęście u mnie tylko koty grasują, więc cisy są bezpieczne. Dziś się trochę martwię, bo tyle śniegu na nich leży a ciągle pada. Przyjdzie mi po ciemku z miotłą pobiegać po ogrodzie.

Zapomniałam jeszcze jednej rzeczy: posadziłam 100 grabów wzdłuż płotu! Gdybym wiedziała, że są takie tanie zrobiłabym to trzy lata temu i miałabym już widoczny żywopłot. Dziś świętuję nadejście paczki z nasionami.