Świdośliwa (Amelanchier ) cz.1

[Swagman]

Bardzo przyzwoite sadzonki A.lamarckii widziałem dzisiaj w Agrocentrum w Kazimierzy Wielkiej tak ponad metr wysokości- po 17 zł były- stoją z ozdobnymi razem chyba ze 6-7 szt stało

[phrix]

Wysiałem jakiś czas temu świdośliwę jajowatą, dopiero teraz ruszyła zastanawia mnie czy to co urosło to świdośliwa jajowata czy coś innego :



Może ktoś posiada taką roślinę i rozpozna po zdjęciach liści czy to to

[halys]

Moja świdośliwa nie wytrzymała tej zimy (choć była okryta agrowłókniną). Dopiero kilka dni temu puściła pęd z boku (w miarę wysoko).
Świdośliwy chyba nie są szczepione?

[skierwies]

Witam. Czytam sobie teksty o świdośliwie i porażają mnie wręcz ceny sadzonek jakie podajecie. Jestem namiętnym "zżeraczem" owocków świdośliwy od wieeelu lat, od kilku tez lat wzbogacam swą kolekcję krzaczków i drzewek- już ponad 40 szt. Zasady utrzymania świdośliwy: im gorsze warunki tym lepiej, od kwitnienia do zbioru owoców można troszkę podnawozić i podlewać - owoce większe i bardziej soczyste. Śwido nie boi się żadnych chorób ani mrozów, za dobre warunki glebowe też nie wskazane. Znam krzaki w wieku 50+. Formy krzaczaste osiągają wysokość do 6-7 metrów, można i należy ciąć bez litości, otrzyma się krzewy 2 -3 m, stale odmłodzone. Formy pienne 2-3 m. Rozmnażanie najprościej przez odrosty korzeniowe. a najszybciej poprzez wykopanie młodych sadzonek w okolicznych lasach. To nie jest żart. Tam gdzie ptaki namiętnie zżerają owocki to w okolicy pojawiają się tzw. dziczki . W moich stronach - centrum - są w lasach połacie sadzonek traktowane przez leśników jako chwast.Nawet zające, sarny i łosie nie lubią ich obgryzać O dziwo, owoce z tych przesadzonych dziczek są największe z mi znanych i najsmaczniejsze a zjadłem ich już bardzo dużo - owoc mojego dzieciństwa. Ekolodzy skarmiają drobiem owoce świdośliwy i w następnym sezonie mają z kurzych kupek setki sadzonek - stratyfikacja nasion.Sprzedają - a przynajmniej część z nich - potem na "alledrogo" jako superszlachetne. Odmiany - w zasadzie to jedno i to samo, troszkę skrzyżowane i wyhodowane w innych warunkach. Każdy kto chce się "zapoznać" ze świdosliwą może najpierw ukopać sobie dziczki za free ile kto zechce a potem dopiero zastanawiać się nad innymi odmianami - powtarzam - znacznie gorszymi w smaku Pozdrawiam miłośników i zżeraczy.

[Bixxx]

Super, tylko jest jeden drobny problem: trzeba wiedzieć, gdzie taką świdośliwę znaleźć. U nas nie ma jej ani w ogrodach, ani w lasach. Nie wiem z jakiego regionu jesteś, ale zapewniam: świdośliwa aż tak powszechnie nie występuje, niestety.

[skierwies]

Witam, jak pisałem jestem z centrum kraju, woj. łódzkie. Dla zainteresowanych mogę jesienią zrobić ekstra akcję. Pozyskać w lesie odpowiednią ilość sadzonek i wysłać. Koszt wyłącznie przesyłki. Dziś jadę na działkę to zrobię kilka zdjęć swojej "hodowli".
Pozdrawiam
PS. Świdośliwa jest dosyć pospolita choć mało znana. Zdziwił byś się zapewne gdyby się okazało, że w promieniu nastu km od Ciebie świdośliwa jednak występuje.

[Bixxx]

Zdziwienia nie będzie, bo jednak (i to promieniu kilkudziesięciu kilometrów) świdośliwy ani śladu: wiem, bo obserwuję. I pozyskuję sporo innych roślin na nieużytkach np. ałycze zwane tu mirabelkami, ktore też łatwo rozmnażają się z siewu.

Bardzo chętnie kupię kilka niewielkich sadzonek świodośliwy już teraz, jest chłodno więc nie powinno być problemu z aklimatyzacją, jeśli to możliwe to prosze o kontakt na priw...

[skierwies]

Bardzo chętnie kupię kilka niewielkich sadzonek świodośliwy już teraz, jest chłodno więc nie powinno być problemu z aklimatyzacją, jeśli to możliwe to prosze o kontakt na priw...

Muszę Cię niestety zmartwić, nie ma teraz możliwości przesadzania nawet małych sadzonek. Krzaczki mają już bardzo dobrze wykształcone owoce i nie znam przypadku 9 a próbowałem wielokrotnie) aby w tym okresie udało się je przesadzić. Chyba, że ktoś utrzymuje sadzonki w doniczkach. Ja niestety nigdy nie zajmowałem się sprzedażą, hoduję świdośliwę wyłącznie dla własnych potrzeb, chętnie pomagam w NIEODPŁATNYM jej rozpowszechnianiu z sadzonek pozyskanych w lesie. Obecny czas, mimo chłodnej pogody absolutnie nie pozwala na przesadzanie ich ( za wyjątkiem doniczkowych). Przypomnij się jesienią.Pozdrawiam

[Bixxx]

Przypomnę się na pewno. Szkoda że nam się nie zgadało wcześniej, u mnie rośliny lepiej przyjmują się wiosną niżj esienią, na tej mojej zimnej glinie.

[anador]

skierwies jeżeli pozwolisz również przypomnę się na jesień. Skoro twierdzisz że ta odmiana jest najsmaczniejsza,chciałbym spróbować.Pozdrawiam.

[bendkos]

skierwies a skąd jesteś dokładnie?

[Oinone]

witam,

chciałabym 'zapisać się na listę' świdośliwowiczów leśnych... wielka prośba tylko o doprecyzowanie - 'jesienią' tj kiedy byłoby optymalnie? koniec września?
Mam gliniastą glebę i chciałabym dać im trochę czasu na odbudowanie korzeni

pozdrawiam

[elzunia70]

Witam serdecznie
i ja pragnę się zapisać na możliwość wejścia w posiadanie prawdziwej ekologicznej Świdośliwy leśnej
o ile przez całe lato nie uda mi sie jej wytropić w lesie
proszę o podpowiedź w jakich lasach występuje (iglaste,liściaste ,mieszane)
mam posadzone 10 szt, są u mnie 3 rok co roku rosną wzwyż ok. 35-50cm niektóre są już równe ze mna
i w tym roku miały cale mnóstwo kwiatków i choć niestety nie zapyliły sie wszystkie(sporo opadło) to owoców będzie dość może wreszcie starczy dla wszystkich
to jednak moje świdośliwy owoce maja sporo mniejsze od borówek wiec może te leśne będą większe ,bo jeśli chodzi o smak to sa przepyszne nawet nie całkiem dojrzałe sa słodkie i z pewnością zdrowe (od 2 lat nie podałam dzieciom antybiotyku ani razu)
czy żeby owoce były większe to trzeba je podlewać a jeśli tak to jak często(bo czytałam ze one system korzeniowy maja b.szeroki i same sobie radzą ale może lepiej im pomóc?)
pozdrawiam Ela

[Ogrodnik88]

Ja wszystkie krzewy i młode drzewka podlewam raz na tydzień(10-15l) a ziemie mam gliniastą.
Żeby ją znaleźć w lesie musiałabyś chyba jechać do USA albo Kanady.

[elzunia70]

Żeby ją znaleźć w lesie musiałabyś chyba jechać do USA albo Kanady.

nie żartuj -dlaczego tak daleko?-ja na Podlasiu mam dużo rożnych lasów ,a przecież:

. Tam gdzie ptaki namiętnie zżerają owocki to w okolicy pojawiają się tzw. dziczki . W moich stronach - centrum - są w lasach połacie sadzonek traktowane przez leśników jako chwast.Nawet zające, sarny i łosie nie lubią ich obgryzać O dziwo, owoce z tych przesadzonych dziczek są największe z mi znanych i najsmaczniejsze a zjadłem ich już bardzo dużo - owoc mojego dzieciństwa. Każdy kto chce się "zapoznać" ze świdosliwą może najpierw ukopać sobie dziczki za free ile kto zechce a potem dopiero zastanawiać się nad innymi odmianami - powtarzam - znacznie gorszymi w smaku Pozdrawiam miłośników i zżeraczy.

wiec z nadzieja czekam na podpowiedz od skierwies do jakiego lasu mam się udać