Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

[bodzia3012]

Mariolka, ale ja jesienią nie pryskałam,nie zdążyłam

[tkordus]

Ja dzisiaj moją nektarynę prysnąłem Syllitem

[Suppa]

Ja miałem opryskać drugi raz ale planu nie wykonałem...
Widzę, że już pąki brzoskwinii nieco się wysunęły, mam nadzieję że trafiłem z dniem zabiegu

[qwerty63]

Ja też zauważyłem, że pąki już się troszeczkę otwarły. Czy w takim razie powtórzenie zabiegu jutro-pojutrze będzie już bezcelowe?

[Meva]

Czy oprysk syllitem będzie skuteczny jeśli temperatura w nocy spada poniżej zera?

[pomolog]

Oprysk Syllitem będzie skuteczny, jeżeli przez 4-6 godzin po zabiegu utrzymuje się temperatura powyżej 6 st. C (najlepiej w granicach 10 st. C).
Pozdrawiam serdecznie

[Meva]

Oprysk Syllitem będzie skuteczny, jeżeli przez 4-6 godzin po zabiegu utrzymuje się temperatura powyżej 6 st. C (najlepiej w granicach 10 st. C).
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za wyjaśnienie - tego właśnie nie wiedziałam.
A ile godzin musi się utrzymać ciecz na roślinie? - tzn ile godzin przed deszczem, który ją spłukuje.

[pomolog]

Około dwóch do trzech, aczkolwiek Syllit jest bardzo nietrwały, ulega łatwo spłukaniu.
Pozdrawiam serdecznie

[Meva]

Bardzo dziękuję jeszcze raz - chyba wszystko mi się poukładało- zaczynamy koniec lutego-marzec (zależne od temperatur i zimy jaka była), pryskamy x 3 co tydzień - jak w dzień jest temperatura co najmniej 6 stopni i niech się do wieczora taka utrzyma - i jeszcze niech ze 4 godziny ( ;) ) nie pada deszcz po oprysku

No i niech to będzie faza gdy jeszcze wszystko jest bez liści i otwierających się paków.

[krzysztofkhn]

Mewa ! "pryskamy x 3 co tydzień " NIE. Pryskamy raz.

[pomolog]

Dokładnie - wykonujemy tylko jeden zabieg. W odpowiedniej fazie rozwojowej, przy odpowiednich warunkach i jeżeli oprysk jest wykonany prawidłowo - w zupełności to wystarczy
Pozdrawiam

[Suppa]

Pocieszyły mnie Wasze słowa
Gdy pryskałem było ponad + 10 stopni przez cały dzień, a padało chyba po 3 dniach od zabiegu.

[tkordus]

moja nekratyna jest biaława od syllitu

[Meva]

bardzo mnie zadziwiliście - nie pamiętam już czy w jakimś czasopiśmie czy tez w książce o sadownictwie wyczytałam dawno temu, ze trzeba Syllitem pryskać 3 razy. Mnie się to nigdy nie udało- bo albo deszcz, albo mnie nie było- ale dwa opryski najczęściej robiłam i mimo tego kędzierzawość porażała. Myślałam do tej pory, że może z powodu braku tego trzeciego oprysku.

[krzysztofkhn]

Mewa !
A czym robisz te opryski ?
Całe drzewko musi być mokre. Szczególnie młode gałązki.