Jednego roku wysiewałam do gruntu dopiero w kwietniu, też urosły a jak kwitły ...żal mi było je jesienią usuwać. A moje siewki dzielnie się trzymają, to co miało paść to wiadomo...chyba czasami trzeba je postraszyć trochę
Lobelia Cz. 1
- elik_49
- 1000p

- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lobelia
Nie jest za późno na siew,śmiało możesz to zrobić jeszcze, już dzień jest dłuższy i więcej słońca.
Jednego roku wysiewałam do gruntu dopiero w kwietniu, też urosły a jak kwitły ...żal mi było je jesienią usuwać. A moje siewki dzielnie się trzymają, to co miało paść to wiadomo...chyba czasami trzeba je postraszyć trochę
Jednego roku wysiewałam do gruntu dopiero w kwietniu, też urosły a jak kwitły ...żal mi było je jesienią usuwać. A moje siewki dzielnie się trzymają, to co miało paść to wiadomo...chyba czasami trzeba je postraszyć trochę
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Lobelia
Potwierdzam zdanie Eli
, dni dłuższe , słoneczko bardzije świeci to będą szybciej rosły
.
Kffiatku
, ale plantacja !!!! Będzie to przecudnie wyglądać jak zakwitną..
A u mnie kilka przepikowanych kępek przy podlewaniu sie połamało ale będzie ok 36 roślin , zależało mi na 30
, chcialem tylko do donic
. Jak bym nie miał tak mało miejsca to bym też posadził 100
.
Kffiatku
A u mnie kilka przepikowanych kępek przy podlewaniu sie połamało ale będzie ok 36 roślin , zależało mi na 30
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Re: Lobelia
one są takie malutkie
to wystarczy jak się je przepikuje po 3. z tych malutkich trzech sadzoneczek wyrośnie taka piękna kępka jaką wiosną można kupić?????
- elik_49
- 1000p

- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lobelia
Ja lobelii nie pikuję, boję się że mogę zrobić im więcej krzywdy niż pożytku
, wysadzam niedużymi kępkami i już w miejscu docelowym ładnie się rozrastają.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Tunia-mar
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lobelia
ja tez nie pikuję, ale boję się nawet przesadzać-bardzo rzadko rosną (co piąta umarła, wiedziały co robią, przy pikowaniu więcej bym ukatrupiła
) więc niech jeszcze trochę podrosną i w kwietniu je wyciągnę w całości z tych małych kubeczków podzielę cała bryłę ziemi na trzy i tak posadzę i niech się dzieje wola nieba
chyba że wcześniej je pleśń zarośnie!!!!!
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Lobelia
Ja podhaczyłem i pociagnąłem siewki jak darń trawy.. , później ten płat poprzerywałem na kępki i rosną
.
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Re: Lobelia
Wysiałam dwa opakowania lobelii zwisłej- jedno niebieskiej i drugie mieszanka kolorów. Oczywiście, wszystko mi sie przemieszało
więc będzie po prostu mieszanka 
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Lobelia
Takie mieszane kolorki lobelii bardzo ładnie prezentują sie w skrzynkach , a szczególnie w wiszących koszach , moim zdaniem ładniej niż każdy kolorek osobno
.
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lobelia
Ja swoich lobelii jeszcze nie posiałam bo sieję ich w szklarni a jeszcze są mrozy i by pomarzły a na parapecie nie mam miejsca ,, dokupiłam jeszcze czerwoną ,, tez sieję w takie palety po kilka na raz , najlepiej brać nasionka drobne na koniec palca i przenosić do doniczki i mocno wcisnąć ..
- mamciax2
- 200p

- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lobelia
A ja jestem zniechecona do siania Lobelii, wysialam 22 lutego okazem nie jest, kolejny termin wysiania byl 9 marca, nic nie widac (zawczesnie) 
Pozdrawiam Dana 
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Lobelia
Spokojnie !
One naprawdę bardzo powolutku rosną i są malutkie , dopiero wiosna i w ogrudku ruszaja ostro i kwitną .
Ja sowje posiałem ostatniego stycznia i dłuuugo rosły pod koniec lutego jakoś pikowałem liliputki
, teraz troche juz podrosły :P . Nie długo wystartują na całego
.
One naprawdę bardzo powolutku rosną i są malutkie , dopiero wiosna i w ogrudku ruszaja ostro i kwitną .
Ja sowje posiałem ostatniego stycznia i dłuuugo rosły pod koniec lutego jakoś pikowałem liliputki
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
-
violus
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Lobelia
Witam. Na początku informuję że jestem całkowitą amatorką jeśli chodzi o ogrodnictwo, sadzonki, roślinki itp...;). Mój mąż kupił ostatnio wiszące doniczki (kosze) i postanowiłam zasadzić w niech lobelie właśnie. Bardzo je lubię i wiem że pasują idealnie do takich właśnie wiszących koszy. I teraz mam dylemat ponieważ nie wiem czy wysiewać je z nosionek (czy nie jest już za późno) czy kupić już gotowe sadzonki? Jeśli już gotowe to ile ich powinnam kupić? Mam możliwość zakupu pojedyńczych sadzonek. Mieszkam w Irlandii Północnej i zaczyna robić się naprawdę przyjemnie na dworze więc może jednak zdecydować się na nasionka? Z góry dziękuję za odpowiedź.
- elik_49
- 1000p

- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lobelia
Jeśli chcesz w tych koszach w maju już kwitnący kwiat to odradzam wysiewanie, troszkę już za późno.
Poza tym ona jest trudna w uprawie, mam tu na myśli okres wysiew- wysadzenie na miejsce stałe, także z tych względów jako początkującej ogrodniczce odradzam , kup w tym roku gotowe sadzonki z których możesz zebrać nasionka i w przyszłym roku końcem stycznia-początek lutego próbować wysiewać samej.
Poza tym ona jest trudna w uprawie, mam tu na myśli okres wysiew- wysadzenie na miejsce stałe, także z tych względów jako początkującej ogrodniczce odradzam , kup w tym roku gotowe sadzonki z których możesz zebrać nasionka i w przyszłym roku końcem stycznia-początek lutego próbować wysiewać samej.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Lobelia
Siew lobelii jest dość trudny, trzeba pikować kępkami, potem to dość wolno rośnie.Ja kupuję sadzonki, są tanie, a do kosza sadzę 3 szt o zwisających pędach, gdyż te o luźnym pokroju dłużej mi się utrzymują niż te kępkowe.Szukam jednak w sklepach takich z niezbyt przerośniętymi korzeniami, gdyż takie trudniej się przyjmują.
Czasem lobelia w środku lata zasycha, gdyż nie znosi silnego nasłonecznienia połączonego z nadmiernym podlewaniem na takim stanowisku.Lepiej rośnie w zacisznych, półcienistych miejscach i umiarkowanej, stałej wilgotności podłoża, no i dobrze gdy nie zalewają jej deszcze.Trzeba też uważać by podłoże nie przeschło zbytnio.
Czasem lobelia w środku lata zasycha, gdyż nie znosi silnego nasłonecznienia połączonego z nadmiernym podlewaniem na takim stanowisku.Lepiej rośnie w zacisznych, półcienistych miejscach i umiarkowanej, stałej wilgotności podłoża, no i dobrze gdy nie zalewają jej deszcze.Trzeba też uważać by podłoże nie przeschło zbytnio.
- Tunia-mar
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lobelia
Oj powiedziałabym nawet że siew lobelii jest baaaardzo mega trudny zwłaszcza dla kogos kto wcześniej nie miał do czynienia z taki maleńkimi roślinkami które trzeba pikować, rozsadzać, przesadzać....mi nie wyszło-moje sa takie jak wykiełkowały-nie urosły ani grama, a jakies 70% uprawy padło
Kupię gotowe:) teraz już będę miała więcej szacunku do siania 



