Arku dziękuję
Małgosiu Kicia w piątek będzie miała zdejmowany opatrunek, oby wszystko było ok
Kamilu dziękuję
Marcinie witam i dziękuję
Nareszcie obrobiłam te zdjęcia


Czerwony grudnik nie przestaje kwitnąć - pozostałe też mają pączki, ale bardzo małe:


Pierwszy z "uchodźców", mam nadzieję że dobrze widać, zdjęcia robiłam podczas zachodu słońca. Paprotka nn już w nowym domku, maleństwo zniosło przeprowadzkę bardzo dobrze, teraz odzyskuje zielony kolor, bo zaniedbana była:































