Faktycznie Elu - na wiosnę sadziłam. Nawet mi przez chwilę przemknęło przez myśl,
ze to mo
ze być Annemarie Dream, ale potem stwierdziłam,
ze gdzie tam takie maleństwo... bo kwiatek jest wielkości martagona. A moje wiosenne martagony też ledwie si
e z ziemi wychyliły. Ten na wiosnę przesadzony rokował dobrze, ale w końcu też nie zakwitł. A te przesadzałam jesienią, więc zbyt wielkie też nie są, ale myślę,
ze wreszcie znalazły swoją docelową rabatkę.
