U Grażyny w ogrodzie, część 2

[Karo]

Jaka piękna tęcza!
No i to "spod płotu" rewelacyjne zestawienie barw i faktur. Super !

[aneczka1979]

Rety jakie masz piękności pod płotem! zakochałam się. Cudnie i kolorowo!

[byna]

Alu, dzięki za miłe słowa. U mnie z komponowaniem terenów zielonych to tak różnie; raz się uda innym razem nie wyjdzie. Co roku trzeba coś poprawiać i przesadzać. Takie życie.

Madziu, cieszę się, że mogę cię gościć w drugiej części wątku. Z świerka jestem zadowolona bardzo. Niestety nie pamiętam jego nazwy, a o tej porze nie pójdę na dwór żeby sprawdzić. To jedyne drzewko na pniu, które posiadam. Pozostałe nornica storpedowała w poprzednim roku.

Aniu-Anna11, witam cię serdecznie. To bardzo przykre patrzeć na zniszczone funkie. U mnie chłopaki koszą trawnik i nie raz, nie dwa zdarza im się podkosić kilka liści. Oczywiście matka się wścieka, chłopcy przyrzekają poprawę, a kilka koszeń później historia się powtarza.

Kasiu, fajnie że jesteś. Wiesz, że kocham powojniki, a tego darzę szczególnym uczuciem, bo cudownie pachnie.

KaRo, witam serdecznie Admina i tym bardziej dziękuję za uznanie.

Aniu-aneczka1979, dziękuję. Uczę się od forumek i od ciebie też.

Na koniec mojej pisaniny Bierd... azalia, która kupiona zimą teraz rośnie w ogrodzie i też jej dobrze służy klimat 'pod płotem" oraz jakieś kwiatuszki, których nazwy nie znam. Są śliczne o tej porze roku i bardzo długo kwitną. Za to je kocham. A może pomożecie mi je zidentyfikować?





Pogodnego i ciepłego dnia życzę.

[Biedronka641]

Witaj Grażynko w nowym wątku.
Wiem,że kochasz powojniki,więc pokazuj swoje piękności. Tęcza klawa. A rabatka pod płotem to nowa? Już nie pamiętam ,czy byłą wcześniej. Kolorki na niej superowe.

[byna]

Znowu mam wielką przyjemność zaprezentować kilka zdjęć makro z mojego ogrodu autorstwa profesjonalnego fotografa. Pan Szymon widzi i utrwala to, czego ja nie dostrzegam i uchwycić nie umiem.
Zapraszam więc na wystawę fotograficzną.


Powojnik Frankie






Alu,cieszę się,że znalazłaś drugą część mojego ogrodu. Rabatka pod płotem już była wcześniej ale jej nie pokazywałam, bo myślałam o niej, że mało atrakcyjna. Powojniki już kwitną, a jakże. Pokazuję zdjęcie w poście wyżej powojnika Frankie. Podoba mi się, jak nieśmialo wygląda zza płotu. Należy do tych, które kwitną najwcześniej, bo już końcem kwietnia.

Miłego wieczoru.

[Pashmina2006]

Grażynko zdjęcia śliczne. Uwielbiam Twoje powojniki. Nie wiedziałam że nornice nawet świerka potrafią wykończyć.

[aneczka1979]

Grażynko świetne zdjęcie. Pan Szymon zdolny. Mam nadzieję, że mój syn Szymon tez wyrośnie na zdolniachę!

Zdjęcie powojnika wymiata resztę, ale ja w tej kwestii mogę nie być obiektywna.

[renatas]

Zdjęcia makro-NIESAMOWITE uwielbiam takie !

[Arkadius121]

Witaj
Piękny kolorowy ogródek-ciekawe ujęcia kwitnących roslinek
Pozdrawiam.

[byna]

Madziu, Aneczko, Renatko, Arku, dziękuję za odwiedziny. Dzisiaj nad Dolnym Śląskiem, (a u mnie od godziny 15.00) szalały burze. Musiałam zostać dłużej w pracy, aby przeczekać deszcz. Kiedy dojechałam do domu, zobaczyłam zsiekane, wbite w ziemię pomidory, podarte i podziurawione liście host, połamane pędy kwiatów. Grad zrobił swoje
Dla zrównoważenia ponurego nastroju zamieszczę wczorajsze zdjęcia powojników. Dzisiejsze straty obfocę jutro.


Doktor Ruppel






President i Matka Urszula


Asao

Zakwitły też pierwsze skrętniki: Pink i Fiona




Pink

Fiona


Spokojnej nocy i miłego jutrzejszego dnia.

[aneczka1979]

Grażynko . Mam nadzieję, że roślinki jakoś nadrobią ostatnie straty i jeszcze będą Cię cieszyć swoim pięknem.
A pomidory podniosą się? Jak nie, to czy kupisz nowe sadzonki?
Powojniki przecudne!

[byna]

Aniu, chyba ściągłam cię myślami, bo właśnie buszowałam po twoim wątku i ogrodzie. Pomidory zobaczę, jak będą sobie radziły z powstawaniem z martwych. Te które odeszły bezpowtotnie zastąpię nowymi sadzonkami, niestety kupowanymi w sklepie. Poprzednie były wyhodowane osobiście przeze mnie z nasion. Na porwane liście host będę musiała patrzeć przez cały sezon i to mnie martwi, bo wyglądaja okropnie.

[alicjad31]

Graźynko nie martw się
Zastanawiam się co byłoby gdyby ściąć liście hosty .
Grażynko masz piękne powojniki

[byna]

Alu, boję się ścinać liście hostom, żeby ich nie uśmiercić. Może zdecyduje się na wycięcie kilku najbardziej zniszczonych Obecnie zniszczenia gradobicia przedstawiają sie tak, jak widać na zdjęciach poniżej. Pewnie mogło być gorzej i nie powinnam narzekać, ale zawsze szkoda. Szczególnie żałuję, host, ściętego pustynnika i pomidorów. Pustynnik właśnie by kwitł a pomidory miałam różne odmianowe od jola1313. Trudno, trzeba się pogodzić ze stratami i próbować dalej bawić się w ogrodnika.




















Miłego dnia.

[alicjad31]

Witaj Grażynko
Widok po gradobiciu zmutny ,ale nie martw się jeszcze całe lato przed nami i inne piękne kwiaty swoim kwitnieniem wynagrodzą Ci te straty . Pomidorki może jeszcze odżyją .. Pozdrawiam