Ewa ja dopiero wczoraj odwiozłam syna na lotnisko i dzisiaj ostro wzięłam się do pracy w ogrodzie ,tym bardziej że pogoda temu sprzyja.Prawdę mówiąc w ogrodzie nie tknęłam ręka prawie przez dwa tygodnie, więc teraz trzeba szybko nadrabiać,bo chwasty co dzień większe.Przyznam że lubię taki pokrój róż jak Comte, dla mnie kwiaty nie muszą się zaczynać od podstawy.Preferuję naturalny pokrój róż,w wyjątkowych wypadkach staram się przygiąć jakąś niesforną gałązkę.Moja dopiero trzeci sezon,więc jak wypuści jeszcze pędziochy z miejsca szczepienia /tak jak mówisz/będę bardzo zadowolona.
Justynko LO,posadzona wiosną 2011 więc tak naprawdę rośnie trzy lata,ale już w ubiegłym roku była taka wielka.Nie wiem dlaczego chcesz ja prowadzić na kratce,Jeśli masz miejsce to może lepiej niech rośnie jako parkowa.Na kratce trzeba pędy upinać i odpowiednio je układać.A jest kolczasta więc będzie trochę trudno.Natomiast na łuk ,Byłaby lepsza róża o wiotkich pędach w miarę z małą ilością kolców.LO może być za "gruba" Może to okazja że startuje od początku ,można jesienią przesadzić ją na odpowiednie miejsce ,gdzie będzie mogła "rozwinąć skrzydła".
LO 2013
LO 2014
Jacku super że roślinki rosną.
Dzisiaj sobie trochę popracowałam,no może nie trochę od 8 do 17
Aniu jesienią przesadziłam róże które były posadzone obok niej i postaram się przygiąć te najdłuższe gałęzie do dołu,tylko są trochę sztywne.Mam nadzieję że to ją obniży i może kwiatków będzie więcej.
Jolu to co widać to są pędy już po cięciu,były bardzo długie a ja nie miałam miejsca żeby je kulkować.Jesienią zrobiłam trochę miejsca i teraz postaram się to zrobić. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądało.
Ewa dwa lata i będziesz miała takiego potwora ,spoko.
Elwi masz rację w ubiegły roku już było super.Z niecierpliwością czekam na róże w tym sezonie, sporo dosadziłam,ale i niektóre róże,zostały oddane w dobre ręce.
Ogród 2013
Monisiu pewnie tak się stało,ale widziałam Twój post,tylko nie miałam czasu wczoraj odpisać.Tak jak pisałam wcześniej niektóre róże w tym roku potrzebują więcej czasu żeby ruszyć.Falstaff cały czas się buja z tymi nowymi pędami,kilka pędów jednak będzie do wycięcie.Szkoda bo już utworzył sobie ładny szkielet.Teraz dopiero ruszyły Chopiny i maruderka Iceberg.No trochę róż mam, po wiosennych nasadzeniach doliczyłam się 374 szt róż w 209 odmianach.Więc jest przy czy chodzić.
Leda posadzona jesienią 2011 nie pamiętam czy kwitła w sezonie 2012 i nawet nie mogę sprawdzić bo wszystkie zdjęcia z sezonu 2012 mi zginęły.Dodatkowo jeszcze zdjęcia wszystkich róż z kilku lat od litery C.
Ale w ubiegłym sezonie nawet nieźle kwitła więc jeśli masz dobrą sadzonkę to może pokazać kwiatki.Wstawię Ci zdjęcie.
Leda
Stąd odwlekanie mojej decyzji o zakupie łuku....
Jak obsypią się kwieciem to będzie dopiero spektakl 
. Szczególnie róż
. Chociaż i te o mniejszych rozmiarach potrafią nieźle omamić
? Dostał i obornik i nawóz długodziałający ... Może spróbować z Asahi SL?
. 
.
.
