....u mnie w tym roku krokusy wyginęły albo ktoś nimi się zajął......nornice
Jak pudełko zapałek... - cz II
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
...ale ja też nie bardzo lubię ogródek o tej porze......myślę jednak ze nie długo będziemy musiały czekać na to co lubimy...
....u mnie w tym roku krokusy wyginęły albo ktoś nimi się zajął......nornice
....u mnie w tym roku krokusy wyginęły albo ktoś nimi się zajął......nornice
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Bardzo mi sie podobaja te ażurkowe płotki, śliczne. stoja zima, czy wynosisz?
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agnieszko i co tam u Was ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Cześć Dziewczyny
Krysiu ja też tak myślałam, bo długo nie wychodziły, a mam je posadzone tylko w jednym miejscu. Ale pokazały się, zakwitły i ....zostały bez kwiatków
Bo nasz maluszek wszystkie pozrywał po jednym płateczku - dla mamy
A przedwiośnie co roku daje nam obietnice ogrodowe
Aniu pergole są całoroczne, tylko w tym roku muszą zostać znów pomalowane. Przynajmniej eM będzie mieć zajęcie
Są zamontowane do słupków a słupki są w takich specjalnych szpikulcach, które są wbite w ziemię. Jakby i to trzeba było demontować, to chybabym się załamała. Wystarcza mi ambaras z ławką i z siedziskiem od huśtawki
Reniu cóż mam napisać - poszło fatalnie. Resztę na pw
Nieskromnie pochwale się, że kupiłam szczepione na drzewko porzeczki i agrest. Juz posadzone, ale było ciemno i zdjęcia przy najbliższej okazji.
Pozdrawiam wtorkowo
Krysiu ja też tak myślałam, bo długo nie wychodziły, a mam je posadzone tylko w jednym miejscu. Ale pokazały się, zakwitły i ....zostały bez kwiatków
Aniu pergole są całoroczne, tylko w tym roku muszą zostać znów pomalowane. Przynajmniej eM będzie mieć zajęcie
Reniu cóż mam napisać - poszło fatalnie. Resztę na pw
Nieskromnie pochwale się, że kupiłam szczepione na drzewko porzeczki i agrest. Juz posadzone, ale było ciemno i zdjęcia przy najbliższej okazji.
Pozdrawiam wtorkowo
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agniesiu, co ja czytam? 
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Iwonko cóż powiedzieć, kiedy wali się mój mały świat? Nie wiem 
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Nic się nie wali, uwierz mi, zobaczysz, PW., a wiosna piękna, więc ciesz się nią 
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Witaj Agnieszko
Cudne Twoje zdjęcia, wiosna wszędzie panuje, niech zostanie z nami i już nie odchodzi 
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agnieszko - melduję się w drugiej części. Pierwszej nie znam, ale wolnym czasem się zapoznam. Płotki bardzo mi się podobają, sama o podobnych marzyłam, tylko nie ażurowych. Chciałam je umieścić w krytycznych miejscach przy siatce, żeby pozasłaniały zielsko sąsiada. Póki co, to sfera marzeń. Uzbroję się w cierpliwość i poczekam aż krzewy się rozrosną. Będę zaglądać 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agniesiu zapracowana?????? pokażesz trochę swojej wiosenki 
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Agnieszko, łodezwij się kobito
Twoja wiosenka jeszcze nie gościła w pełni na forum w tym roczku
czekamy i tęsknimy za Twoimi kolorkami

Twoja wiosenka jeszcze nie gościła w pełni na forum w tym roczku
czekamy i tęsknimy za Twoimi kolorkami
Pozdrawiam, Agata.
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Aguś...
Puk Puk
Chciałam przekazać, że paczuszkę dziś dostarczono. Pięknie popakowałaś i podpisałaś, co dla mnie bardzo ważne. Bez podpisów byłoby ciężko zgadnąć. Udało mi się wszystko posadzić, tylko nie podlewałam, bo ma być mrozek. Wszystkie roślinki w dobrym stanie. Dalii nie wsadzałam w grunt, bo to chyba za wcześnie. Tak?
Padam na pyszczek. Dopiero przyszłam z ogrodu.... Roślinki pokażę chyba dopiero po świętach.
Dziękuję serdecznie jeszcze raz
Chciałam przekazać, że paczuszkę dziś dostarczono. Pięknie popakowałaś i podpisałaś, co dla mnie bardzo ważne. Bez podpisów byłoby ciężko zgadnąć. Udało mi się wszystko posadzić, tylko nie podlewałam, bo ma być mrozek. Wszystkie roślinki w dobrym stanie. Dalii nie wsadzałam w grunt, bo to chyba za wcześnie. Tak?
Padam na pyszczek. Dopiero przyszłam z ogrodu.... Roślinki pokażę chyba dopiero po świętach.
Dziękuję serdecznie jeszcze raz
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Dobry wieczór Kochane moje
A mnie tu miesiąc nie było
Oj tam oj tam może się poprawię
Iwonko troszku ochłonęłam, ale do sierpnia znów zgryzota. Podziwiam Twoje Prymulki, moje przed dwoma laty bardzo mocno mróz przetrzebił. Do wczoraj kwitły tylko 4 kolory, za to kupiłam sobie ząbkowane, tylko kiedy one zakwitną
Witam również Patrycję, niemal krajankę
Twój ogród młodziutki, ale sporo się w nim dzieje
Jak będę w twoje strony jechać, to dam Ci znać na PW i troszku roślin przywiozę, jeśli byś chciała, oczywiście
Anito pełne przęsła mamy z tyłu działki, żeby mi z sąsiedniej alejki do ...wygódki przechodnie nie zaglądali, jakby się przypadkiem drzwi otwarły
A z przodu właśnie takie tylko krateczki, szkoda, że nie namówiłam ema na obie strony z łukami, cóż musi być tak, jak jest
Agatko a jak ja za Tobą tęsknie
i za Twoim poczuciem humoru
Mam nadzieję, że w rodzinie poukładało się troszku? Mocno trzymam kciuki, za Nich i za Ciebie - jako mediatora
Ze zdjęciami troszku bieda, bo calutki tydzień na ogródku nie byłam, coś tam kwitnie, coś rośnie, oczywiście w gęstwinie chwastów wszelakich





I nasz ulubiony pomocnik

Spokojnych Świąt Wam Życzę
A mnie tu miesiąc nie było
Iwonko troszku ochłonęłam, ale do sierpnia znów zgryzota. Podziwiam Twoje Prymulki, moje przed dwoma laty bardzo mocno mróz przetrzebił. Do wczoraj kwitły tylko 4 kolory, za to kupiłam sobie ząbkowane, tylko kiedy one zakwitną
Witam również Patrycję, niemal krajankę
Anito pełne przęsła mamy z tyłu działki, żeby mi z sąsiedniej alejki do ...wygódki przechodnie nie zaglądali, jakby się przypadkiem drzwi otwarły
Agatko a jak ja za Tobą tęsknie
Ze zdjęciami troszku bieda, bo calutki tydzień na ogródku nie byłam, coś tam kwitnie, coś rośnie, oczywiście w gęstwinie chwastów wszelakich





I nasz ulubiony pomocnik

Spokojnych Świąt Wam Życzę
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Wzajemnie, piekne hiacynty, moje wszystkie padły łupem nornic i mysz... 
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3713
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak pudełko zapałek... - cz II
Jestem. To gdzie ten podagrycznik? Dużo go masz? Bo jak mało można pobawić się w malowanie każdego listka randapem, ale jak dużo,to.....


