
Też posadziłem koreankę, ale na taki efekt przyjdzie mi jeszcze poczekać ;)
Nornic i kretów miałem opór. Nawet zimą na łapkę w domku złapałem parę nornic.Ania Banaszek pisze:Przepiękne lilie i liliowce, jaka szkoda że nie mam warunków.. Zazdroszę, zwłaszcza zapachu. Ty pewnie nie wiesz co to jest nornica:D ale to nawet dobrzea może wiesz i masz dobr patent?
Tylko rurową przykrywam korą i daje spokój na 2-3 dni. Dobrze by była zakładana po pracach w ziemi na łapce nie pozostaje zapach skóry. Dobry skutek przynosi również spryskanie nawozem z pokrzyw.Nalewka pisze: A powiedz, jaką łapką łapiesz te paskudy, taką rurową, taką podobną do szczypców, czy taką jak na myszy?