Też posadziłem koreankę, ale na taki efekt przyjdzie mi jeszcze poczekać ;)
Piękne nieznajome na mojej działce - bartelsz
- bartelsz
- 200p

- Posty: 318
- Od: 11 cze 2007, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Nornic i kretów miałem opór. Nawet zimą na łapkę w domku złapałem parę nornic.Ania Banaszek pisze:Przepiękne lilie i liliowce, jaka szkoda że nie mam warunków.. Zazdroszę, zwłaszcza zapachu. Ty pewnie nie wiesz co to jest nornica:D ale to nawet dobrzea może wiesz i masz dobr patent?
Łapki w domu i w ziemi i pomału wygrywam. 4 krety na łapkę w tym sezonie i nornica nowych nie widać.
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ładny ogród, zazdroszczę cienia, bo u mnie patelnia. Nawet jeziorko masz blisko 
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jak to możliwe, że tu wcześniej nie byłam??? Super!!! Bardzo mi się podoba, wszystko po kolei i wszystko razem
A powiedz, jaką łapką łapiesz te paskudy, taką rurową, taką podobną do szczypców, czy taką jak na myszy?
A powiedz, jaką łapką łapiesz te paskudy, taką rurową, taką podobną do szczypców, czy taką jak na myszy?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- bartelsz
- 200p

- Posty: 318
- Od: 11 cze 2007, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Tylko rurową przykrywam korą i daje spokój na 2-3 dni. Dobrze by była zakładana po pracach w ziemi na łapce nie pozostaje zapach skóry. Dobry skutek przynosi również spryskanie nawozem z pokrzyw.Nalewka pisze: A powiedz, jaką łapką łapiesz te paskudy, taką rurową, taką podobną do szczypców, czy taką jak na myszy?
Eeee.. z tego co wiem norole nie wchodzą do domów.. ja niestety wojny przegrywam już od wielu lat. Kretów nie tępię, taką mam zasadę, są zbyt piękne. Natomiast nornice nie dają mi spokoju, nic nie działa, łapki, trutki.. dosłownie nic:( zeżarły mi 120 tulipanów.. ale teraz mam w siatce stalowej położonej z góry i dołu i te przetrwały. Jeszcze jeden tulipan mi zniknie to podepnę to do prądu!
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jaka to jest łąpka rurowa? Gdzie się to kupuje (i za ile?) Odkąd sąsiadowi zepsuła się kosiarka, którą płoszył nornice, wszystkie do mnie wróciły i ryją dzień w dzień. Nie wiem już co robić 
Przepraszam, miałam pisać o zdjęciach, ale od kilku dni te parszywe nornice spędzają mi sen z powiek.
Chciałam powiedzieć, ze domek jest piękny! Cudny! Ogród też! Tyle w nim przestrzeni, a jednocześnie są i duże drzewa, dające cień, i młode, są też byliny. Nawet skalniak trawiasty
Bardzo ładny kącik funkiowy. Widziałam też oryginalne meble ogrodowe
Ale domek jest jak marzenie!
Przepraszam, miałam pisać o zdjęciach, ale od kilku dni te parszywe nornice spędzają mi sen z powiek.
Chciałam powiedzieć, ze domek jest piękny! Cudny! Ogród też! Tyle w nim przestrzeni, a jednocześnie są i duże drzewa, dające cień, i młode, są też byliny. Nawet skalniak trawiasty
Bardzo ładny kącik funkiowy. Widziałam też oryginalne meble ogrodowe
Ale domek jest jak marzenie!




























