Dracena więdnie, niszczeje
- IroniaLosu87
- 100p

- Posty: 146
- Od: 14 lis 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...
Re: Dracena więdnie, niszczeje
Re: Dracena więdnie, niszczeje
@ IroniaLosu87 - bardzo dziękuję za radę!
A mogłabyś mi wyjaśnić, jak rozpoznać korzenie do odcięcia? Korzenie mojej draceny były właśnie czerwonawe, ale nie wydawały się zbyt miękkie ani jakieś podejrzene... Nie pamiętam, żebym kiedyś przesadzała zdrową dracenę, więc nie wiem, jak powinny wyglądać :-/ Poza tym od tamtego czasu minęły już dwa tygodnie, w ciągu których podlewałam ją oszczędnie, chyba zdążyły już wyschnąć same?? Powinnam była zapytać się o to wcześniej!
To bardzo miłe, że tak szybko dostałam odpowiedź! 
- IroniaLosu87
- 100p

- Posty: 146
- Od: 14 lis 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...
Re: Dracena więdnie, niszczeje
Takie gnijące korzenie mają brązowe (czasami prawie czarne) zabrawienie i są miękkie
Korzenie u dracen mogą mieć taki pomarańczowy/czerwony kolor. A jak po okresie 2 tygodni wygląda dracena?
Re: Dracena więdnie, niszczeje
No właśnie tak jak na zdjęciach, zrobiłam je dzisiaj, bo dracenie dalej żółkną liście
chciałam dać jej spokój, żeby się oswoiła z nową ziemią, ale może lepiej ją wyjąć i pogrzebać w korzeniach?? Jak ją przesadzałam, tylko usunęłam tę przemokłą ziemię, a nie usunęłam żadnych. Większość była czerwonawa, brunatnych raczej nie było wiele...
- IroniaLosu87
- 100p

- Posty: 146
- Od: 14 lis 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...
Re: Dracena więdnie, niszczeje
Ja bym osuszyła bryłę korzeniową według powyższego przepisu
i przycieła te pożółkłe listki oraz zachowała z 10 dniową abstynencję wodną,a potem zabroniła siostrze podlewania
. Będzie dobrze 
-- 6 sie 2012, o 18:49 --
Ach te NCNP
...a korzonki jeśli są ok zostawiła w spokoju 
-- 6 sie 2012, o 18:49 --
Ach te NCNP


