Cięcie młodych drzew owocowych

Drzewa owocowe
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Całkiem ładnie wyszło.
Konarek na gruszy - możesz spróbować odginania gdy już będzie rosła, późną wiosną (ja drzewek zimą nie dotykam, bo jak coś to nie mogą zagoić uszkodzeń ;) ) Wystarczy choćby trochę, tak by odchylał się łukiem na zewnątrz a nie do środka, bo gałęzie z niego rosną ładnie na zewnątrz korony i zapewne w przyszłości sam odegnie się pod ciężarem owoców. Patrz tylko czy zrost przy pniu nie pęka. Inna rzecz że jeśli się rozszczypie to znaczy że należy usunąć, bo i tak kiedyś by się odłamał. Natomiast wyżej na przewodniku wyglada że też są konarki zrośnięte pod ostrym kątem - i te wyglądają do usunięcia... podczas gdy te u góry (ubiegłoroczne cienkie pedy) zaznaczone do usuniecia być może dadzą się jeszcze ładnie odgiąć :wink:
Z grubsza biorąc: jeśli kąt pomiędzy konarem a pniem jest mniejszy niż jakieś 30' to lepiej usunąć taki konar całkowicie, na gładko (zabawa w odginanie ma sens jeśli jest ładny czy dobrze rozgałęziony, a da się) - lepiej wyprowadzić nowe, dobrze zrośnięte, skracając przewodnik jeśli trzeba.

Czereśnia - ma gałęzie nisko, a i odgięte teraz przesadnie. Puść potem te gałęzie bardziej do góry - wystarczy że przy pniu odchodzą poziomo, dalej już sobie mogą rosnąć wzwyż, tak 30-45'. Na czereśni nie ma pożytku z pędów położonych niżej niż ok. metr nad ziemią bo kwiaty obmarzają.
:wit
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Jeśli pozwolicie skorzystam z wiedzy co do cięcia i odginania młodych drzewek. Wielkie dzięki za tak wyczerpujące opisy. ;:180
Mam jeszcze jedny pytanie. U nas ziemia jest dość piaszczysta i uboga, z tendencją do odczynu kwaśnego. Rozsypywaliśmy dolomit, a przy sadzeniu każdego drzewka w 2009 roku do dołka wsypywaliśmy przekompostowany koński obornik, odrobinę gliny i takie żelowe kulki trzymające wodę. W ubiegłym roku wiosną też podsypaliśmy każde drzewko kompostem. Prosze poradźcie, jak nawozić młode drzewka aby mimo ubogiej gleby rosły i owocowały?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Moje podejście - z adnotacją że na piaszczystym doświadczenia nie mam - jest takie, by przed sadzeniem doprowadzić glebę do należytej kultury (co widzę załatwione), pierwszy rok po posadzeniu nie nawozić, a później podawać nawóz wieloskładnikowy (używałem azofoski z mikroelementami, kiedyś był tez jakiś 'ogród coś' wieloskładnikowy, Florowity etc.) Oczywiście taniej jest kupić zwyczajne jednoskładnikowe nawozy, ale do ogródka nie problem ceny - nawet taniej wyjdzie duży worek mieszanego niż mniejsze poszczególnych.
Do wzrostu zieleniny potrzebny azot, ale jeśli proporcjonalnie przybraknie innych składników to drzewka rosną duże lecz słabe i chorują. Profesjonalnie - bada się glebę ;) Amatorsko - używanie wieloskładnikowych nawozów, a jeszcze lepiej obornika, kompostu, popiołu (z drewna) etc. powinno zapewnić należyte zaopatrzenie. Potas, fosfor, mikroelementy - są trwalsze w glebie niż azot, który się 'ulatnia' na słabszych glebach; można je dać kiedykolwiek, ale najprościej razem z azotem wiosną. Tylko wapna nie dawać razem z azotem (wiążą się).
Nawozy z azotem podaje się z wiosną, do czerwca (później nie należy 'podpędzać' drzew). Typowo połowę ciut przed kwitnieniem (czy rozpoczęciem wegetacji) drugą końcem maja.
:wit
shuger
50p
50p
Posty: 90
Od: 20 wrz 2010, o 15:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

W najbliższy weekend zapowiadane jest aż od +11 do +20`C czy to będzie odpowiedni moment na cięcie wiosenne młodych drzew owocowych?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Moment jest dobry, jeśli to cięcia dla formowania koronki. Jeśli chodzi o duże cięcia, w rodzaju prześwietlania koron, to jabłonie i grusze tak, a pestkowe należy ciąć w trakcie wegetacji, nie w spoczynku. Tak generalnie zaś z cięciem istotne jest aby po przycięciu drzewka nie były narażone na mróz. Także na deszcz zaraz po, ranki powinny przyschnąć.
:wit
shuger
50p
50p
Posty: 90
Od: 20 wrz 2010, o 15:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Ok, rozumiem że od razu zabezpieczać cięcia "sztuczną korą"?
szpaq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 3 maja 2011, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Mam kilka czereśni posadzonych ubiegłej jesieni, ale nie wiem jak przyciąć dwie z nich - mają one duże gałęzie przy samej górze, a u dołu prawie nic.
Czy powinieniem ciąć jak zaznaczyłem na zdjęciach czy inaczej?

Obrazek Obrazek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Shuger - nie tak zaraz...
Pierwsza rzecz - drzewo powinno sobie zabezpieczyć ranę samo (coś jakby skrzep wytworzy pod raną), a czyni to pod wpływem wysychania, reaguje na utratę wody z tkanek. Zasmarowanie cięcia natychmiast, zanim przyschnie, może szkodzić. Ja maluję na koniec dnia albo nazajutrz, jak tam wygodniej. Może być i taką sztuczną korą.
Były "sztuczne kory' (bo nie wiem co masz) które były przepuszczalne - tylko skoro przepuszczają w jedną, to i w drugą później też :lol: Miałem taką, nie narzekam, ale zobaczywszy jak to wygląda po paru tygodniach (na dużych cięciach) - zamalowałem farbą. Praktycy są za malowaniem cięć farbą emulsyjną (wodną) z dodatkiem fungicydu, są takie preparaty gotowe.
Małych cięć typu skrócenie pędu można nie zabezpieczać, tylko żeby przyschło. Cięcia na pniu maluję dla zasady. Natomiast przypomnę (bo się nie pamięta) że należy dbać o higienę - odkażać narzędzia i myć ręce ;:108 bo przenosi się choroby z drzewka na drzewko. Nigdy nie wiadomo na co które choruje.

Szpaq - zależy na jakiej to wysokości (i gdzie chcesz koronę) bo tu trzeba jakieś gałązki wytworzyć. Zakładam że były cięte tak jak chcesz wysokość korony. Zaznaczyłeś usunięcie pędu szczytowego i ustawienie następnego (z prawej) jako przewodnika - można ale to mocne cięcie na pniu i strata jednej gotowej już gałęzi. Nie musisz usuwać górnych pędów, możesz także położyć te niższe z prawej jeśli wolisz (odgiąć bardziej w dół, sznurkiem do palika chwytając), a szczytowe pędy uwiązać do palików w pionie. W ten sposób będziesz miał już dwa konarki i młody przewodnik. 'Konarków' skracać nie musisz koniecznie, chyba że drzewka mają kiepskie korzenie; a przewodnik skrócisz dla rozgałęzienia (jak na prawych zaznaczone). Jeden konarek zyskujesz ;)
A o drzewka zadbać by miały siłę na wytworzenie porządnych gałęzi - należałoby podlać, można podnawozić coś też, bo jeśli pamiętam na glebę narzekałeś... tylko nie od razu, gdzieś w maju jak będą już rosły.
:wit
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Rossynant wielkie dzięki, takie rady dla początkujących ogrodników są nieocenione. ;:196
Awatar użytkownika
phrix
100p
100p
Posty: 114
Od: 10 kwie 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Mam pytanie prawdopodobnie przemarzła mi morela Harcot na podkładce Pumiselect ;(

Drzewko było zasadzone na jesień zeszłego roku, na gałęziach nie ma śladu życia,
nad miejscem szczepienia odbiło w dwóch miejscach. Mam pytanie jak dalej postępować,
czy można jeszcze odbudować to drzewko wyprowadzając przewodnik z jednego odrostu czy może spisać je na straty ( przyznam, że trochę było by mi szkoda bo to bardzo fajna odmiana na dobrej podkładce)

Pytanie czy warto ratować to drzewko, czy będzie prawidłowo owocować ?

W jakim okresie wyciąć martwą część drzewka i w którym miejscu ? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Obrazek
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Wytnij już teraz i zasmaruj, ja bym uciął ukośnie nad tym górnym odrostem. Drugi pęd do usunięcia za jakiś czas.

A czy warto ratować - teoretycznie powinno się odbudować :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
walkipaw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 28 kwie 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Witam
Posadziłem za jesieni 2 drzewka owoce: renkloda i morela, w jaki sposób i kiedy powinienem je przyciąć ?
Renkloda ma dużo małych poziomo rosnących gałązek.

Pozdrawiam Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Proszę fachowców o radę , mam posadzone 2 lata temu jabłonki, zastanawiam się jak je przyciąć
Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

Hej.
Proszę o radę jak przyciąć śliwę (2 letnia)

Obrazek
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3967
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Cięcie młodych drzew owocowych

Post »

To jest jedna śliwa, czy dwie w jednym miejscu?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”