Moje storczyki - galeria Eweliny

[Jovanka]

Witaj Ewelino- :P


Udała się ta linia krzyżówek hodowcom -

Obecnie nazwa oficjalna to: Odontocidium Wildcat

synonim : Colmanara Wildcat

jako towar handlowy - będzie się mieścił w pojęciu Cambria lub cambria ... i z tą nazwą leci dystrybucja , zazwyczaj tak ją spotykamy.

Co do szczegółów nigdy pewności nie ma ,gdy nazwa nie jest opisana fiszką.
Obecnie w tej kolorystyce jest kilka:
Odontocidium Wildcat 'Bobcat'
Odontocidium Wildcat 'Blood Ruby'
Odontocidium Wildcat ' Bloodshot '
Są niewielkie różnice między nimi : wizualne , jako pochodne z rodowodu ..Ale wszystkie wspomniane , mają ..tę samą tonację kolorów i kombinację.

Najbardziej , wg mnie :P prawdopodobna jest Odontocidium Wildcat 'Bobcat' .

Generalnie o krzyżówce:
To nowa linia od kilku lat ,w tym przypadku jest to układ/intergeneric hybrid/ powstały z krzyżowania 3 rodzajów i zapis wygląda następująco:
Oncidium x Miltonia x Odontoglossum ----> Odnontocidium

Dalszego rodowodu nie podaję, jest on dla konkretnego storczyka istotny, lecz zbyt szczegółowy jak dla naszych potrzeb ogólnej wiedzy.Tak myślę.
Dysponuję zapisem taxonów i % udziałem .

Gratuluję storczyka - to jedna z łatwiejszych hybryd , wdzięczna z ilości kwiatów, długiego kwitnienia. Dorosła roślina może , w dobrych warunkach uprawy !!! nawet 3x w roku mieć kwitnienie.
I nie będę mówić o kolorach , czy atrakcyjne. :P .
Odpowiednio zaprezentowałaś swój nabytek. No coments.

Ewelino , Karo ma identyczną- zerknij w Jej wątek :P

I nie bedzie żadnego błędu,
gdy używać będziemy nazwy Colmanara.... lub nawet określimy c a m b r i a .

Ja pewnie zagubię sie też w tych nazwach , bez wątpliwości nie nadążamy . Już niedługo ;:96 !!!!


pozdrawiam J ;:76 VANKA

[Ewelina]

Ojej, Jovanko ! Dziękuję za szczegółowy "rodowód" mojej roślinki . Wiedziałam ,że określenie Cymbria jest nazwą handlową , ale nie spodziewałam się , że otrzymam tak dokładny opis pochodzenia i pełną nazwę tej hybrydy. Jeśli należy do łatwiejszych w uprawie - to dobra wiadomość, nie mam bowiem wielkiego doświadczenia ze storczykami.

[Ewelina]

Zaniedbałam ten wątek... ale już się poprawiam .Oto najnowszy Storczyk , który zasilił moją skromną storczykową rodzinkę:



To wg. opisu na etykiecie CAMBRIA (ONCIDIUM SPHACELATUM), ale może Jovanka zerknie na kwiatki i uściśli ( ja już tym opisom na etykietkach nie dowierzam...). W każdym razie bardzo mi się podoba i stanowi piękną ozdobę domu.
Tymczasem pozostałe Storczyki nadal żyją ( jak na mnie -to już sukces!) przechodzą okres spoczynku po kwitnieniu, ale powoli coś się zaczyna dziać i coś - tam wypuszcza , sama nie wiem - nowe korzenie , czy pędy kwiatowe ?



Tu jeszcze zbliżenia nowego "pupilka"


A tu wspomniane "coś" wyrastające u podstawy Phalaenopsisa.

[zuzulec]

Witaj Ewelinko,

Oncidium prześliczne - mam podobne, w tej chwili nie kwitnie. Bardzo intensywnie pachniało - nie moge sie doczekać kolejnych kwiatów, ale to chyba zbyt szybko nie nastąpi, gdyż nic nie widać, żadnych pąków. Ale ta moja cierpliwość zostanie kiedyś wynagrodzona kwitnieniami.
Jeżeli chodzi o falenopsisa, to wg mnie są to przebijające sie korzonki. Bynajmniej w moich tak właśnie wyglądają korzonki, przebijające się pędy kwiatowe są zdecydowanie inne i z tego co zauważyłam pojawiają się zawsze wyżej niż poprzednie. Nie wiem, czy to jest zasada, ale u mnie tak właśnie to przebiega ;)

[ulina]

Ewelinko

Storczykową rodzinkę masz przeuroczą, a ostatni nabytek niesamowity.
świat storczyków przynosi tyle radości w takie ponure, jesienne dni.

[myszorek]

Ewelinko przepiękne te storczyki ( tfu tfu ) ;) Po obejrzeniu zdjęć od razu robi się milej w taki nijaki dzień

[Ewelina]

Zauważyłam ,że wszystkim "felkom" wychodzą na wierzch korzenie i nie wiem, czy nie trzeba by ich przesadzić?

[gucia]

Ewelinko, pupilek prześliczny.
Jak zaczniesz przesadzanie daj hasło, chętnie zobaczę jak to się robi.
Podobno na naukę nigdy nie jest za późno.

[Ewelina]

Nie wiem, czy to dobra pora ale denerwują mnie wyłażące na wierzch korzenie oraz to, że roślinki prawie " wyszły" z doniczek i wiszą dziwnie, trzymając się na słowo honoru... nabyłam podłoże do storczyków i ...idę je poprzesadzać

[agasta]

Nie wiem jak to się stało, że wcześniej tu nie byłam Stroczyki masz cudowne
Będę tu zaglądać, jeśli pozwolisz

Pozdrawiam

[Ewelina]

Agatko, zaglądaj , kiedy zechcesz.
Na razie kwitnie co prawda tylko jeden storczyk ( ostatnie zdjęcia), ale właśnie skończyłam przesadzać całe towarzystwo, oprócz ostatniego nabytku . Dostały nowe podłoże i nawóz, są spryskane i odświeżone. Mam nadzieję ,że odwdzięczą się ponownym kwitnieniem , tym bardziej, że na jednym z Phalaenopsisie zawiązał się pęd kwiatowy! Teraz reszta , motywowana zdrową rywalizacją , powinna też zabrać się do roboty.
A oto mini - relacja z akcji " przesadzanie". Małe doniczki pełne były , jak widać , korzeni, w jednym przypadku część korzeni była jakby zgniła( wycięłam).Wydaje się ,że to był najwyższy czas na taką operację ...

[gucia]

O, jejciu, ja się będę bała, że coś się urwie. Przecież to takie delikatne korzonki.
Ewelinko, a gdzie kupiłaś ten substrat?

[Laurelin]

Cześć Ewelina !!!
Masz przepiękną kolekcję.
Cymbidium bomba, Phalaenopsisy jak zawsze urzekające ( najbardziej spodobał mi się ten różowy nakrapiany ), Cambrie cudeńka no i przeurocza Miltonia - ciekaw jestem czy Miltonia pachnie, pytam, bo tak gdzies wyczytałem, że może.
Przygladałem się ostatnim zabiegom, a konkretniej akcji "przesadzanie", i nie chciałbym siać paniki, ale czuję się zobowiązany podzielić się doswiadczeniami odnosnie substratu Kronen "dla storczyków" Mój pierwszy Phalaenopsis ( własciwie to kupiłem go Żonce na dzień kobiet ) rósł przepięknie, latem ponownie zakwitł i niestety został zalany - postanowiłem go ratować i podjąłem się próby przesadzenia. Kupiłem właśnie substrat Kronen - zgniłe korzonki usunałem, dobry drenaż i po 10 dniach od przesadzki pierwsze podlewanie. Ale niestety było z nim tylko coraz gorzej .
Żadnych pasożytów nie zauważyłem. Marniał, marniał i w ostatnim tchnieniu na gałązce po kwiatach wyrosły trzy keiki. Nadchodziła zima więc nie ryzykowałem z kolejnym przesadzaniem. Wiosną nie było już co ratować, oddzieliłem keiki i dwa się przyjęły - rosną super. Pewien nie jestem, ze zawinił Kronen, ale lojalnie ostrzegam!!!
Ja aktualnie używam kory sosnowej i chipsów kokosowych.

[artipas]

Ewelino, przeglądałem własnie temat o storczykach i co zauważyłem piękny temat prowadzony przez ciebie, wiele przepieknych zdjęć i cennych uwag, po prostu jesteś wszędzie. Bardzo ładne twoje stroczyki, ja mam jednego i już raz przekwitł ale puścił nowego pęda kwiatowego, tak w ogóle przymierzam się do większych zakupów tych pięknych roślinek.

Pozdrawiam

[piku]

Ja również zaczynam swoją przygodę ze storczykami, na razie mam trzy i myślałam, że na początek wystarczy a tu niespodzianka po prostu urzekło mnie Twoje Cymbidum Ewelinko