Jestem jaki jestem i takiego siebie lubię, a gdy przytyję to poszerzę drzwi.
Czy to podejście do artykuły...do samego SIEBIE, do swojego ZDROWIA jest słuszne/zdrowe?
Zdrowe odżywianie makrobiotyczne, według 5 przemian czy zgodnie z grupą krwi ma nie tylko wpływ na naszą sylwetkę ale i na nasze samopoczucie i ZDROWIE!
Kto chce być zdrowy i nie widzieć na oczy szpitali, lekarzy i aptek? hmmm... chyba źle zadałam pytanie ;-) Może w ten sposób:
Kto chce być chory?
Więc jeśli chcemy być chorzy to jedzmy co popadnie! O ile łatwiej jest zjeść na mieście jakieś fastfoodowe "zapychacze" niż poświęcić godzinę dziennie na przygotowanie zdrowego posiłku dla siebie i swojej rodziny.
Nikt nie powiedział, że jedząc zgodnie z grupą krwi trzeba jeść tofu (nawiasem mówiąc ugotowane i przyprawione tofu to rozkosz dla podniebienia i to nie tylko wegetariańskiego!!).
Jest cała masa innych produktów z których można wybierać i przygotować nie tylko zdrowe ale i smaczne jedzenie ;-)
Wystarczy kierować się w kuchni kilkoma zasadami i nie igrać z naturą!
0 = MYŚLIWY
Jedyną grupą krwi która może bezkarnie objadać się mięsem jest grupa 0.
Tych przedstawicieli naszego gatunku natura wyposażyła w silny układ trawienny, który jest w stanie poradzić sobie z dużymi ilościami mięsa i jego produktami ubocznymi powstałymi podczas procesu trawienia, ale czy to oznacza, że każde mięso będzie odpowiednia dla jej przedstawicieli?
Zamiast iść na łatwiznę i kupować gotowe wędliny można kupić surowiec i samemu przygotować mięsny dodatek np. do chleba, który w dodatku na drugi dzień nie będzie nam świecił w lodówce na zielono i nie będzie próbował uciekać na nasz widok

(wyjaśnienie: sklepowe wędliny często na następny dzień są już tak śliskie, że sprawiają wrażenie uciekających ;-))
A = ROLNIK
Grupa A stanowi całkowite przeciwieństwo swojej poprzedniczki 0 i w wypadku grupy A absolutnie niewskazane jest wszystko to co kiedyś pasło się na łące czy w lesie.
Grupa ta to urodzeni wegetarianie!! Którym do zachowania zdrowia wystarczy spożywanie "płodów ziemi".
Jedynie dopuszczalne jest spożywanie niektórych gatunków ryb... należy pamiętać, że w dzisiejszych czasach w organizmie rybim nagromadzone jest zbyt wiele toksyn, w tym bardzo niebezpieczna RTĘĆ!! Ryby wędzone dodatkowo zawierają olbrzymie ilości substancji rakotwórczych - smolistych!! Tak więc rybka - TAK, ale tylko od czasu do czasu i to najlepiej naszego "mulastego" karpia.
B = KOCZOWNIK
Tu można zaobserwować największa różnorodność pokarmów z którą ich przewody pokarmowe potrafią sobie doskonale poradzić.. Tej grupie krwi oprócz warzyw i owoców służy mięso w małych ilościach. Część literatury podaje jeszcze produkty mleczne. Wyjątek - słodkie mleko, które jest trucizną (szybciej lub wolniej działającą) dla każdego ludzkiego organizmu starszego od sześciolatka!
AB = ENIGMA
Potrzeby tej grupy krwi są dość złożone gdyż posiada ona zarówno plusy i minusy swoich poprzedników A i B. Optymalnym wydaje się połączenie jadłospisu grupy A i B.
Oczywiście to są tylko główne założenia bo do każdej grupy są zrobione spisy produktów które mają działanie lecznicze, obojętne lub szkodliwe.
Zachęcam do poszukiwań diety która będzie dla nas odpowiednią! Znalezienie tego "złotego środka" nie jest trudne gdyż natura dała "klucz" w postaci kodu zawartego w naszej grupie krwi.
Polecam książki poświęcone tej tematyce w których oprócz wspomnianych spisów można znaleźć inne zalecenia dla poszczególnych grup. Można dowiedzieć się jakie mamy słabości i na jakie choroby jesteśmy szczególnie podatni

Co pozwoli nam lepiej zadbać o swoje potrzeby i na przyszłość uniknąć "niespodzianek" zdrowotnych
Ludzie zdrowi są szczuplejsi! Nie jest znany przypadek który można by nazwać zdrowym i otyłym.
Troszkę ciałka tu i tam to jeszcze nie otyłość ;-)
Pod pojęciem szczupłości nie mam na myśli anoreksji!!!