moim subiektywnym zdaniem , najlepiej postawić mały piecyk na węgiel , być może kłopotliwe, ale masz duże prawdopodobieństwo że temp nie padnie poniżej zera i rośliny pomidory mogą być w takiej szklarence prawie od początku kwietnia 

Osoby tu na forum bodaj Tadeusz,  jak poszukasz to znajdziesz co pisze na ten tema, to mają np. doże beczki z woda które akumulują przez dzień ciepło i w nocy go oddają oczywiście musi być słońce 

,  można w całej szklarence podwiesić białą agrowłókninę, można wreszcie wstawić mały piecyk elektryczne najlepiej taki z olejem w środku który utrzymuje stała temp. i co chwile się wyłącza
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną  przychodzi im latać na miotle....