Halinko, Grażynka kupowała ten Poradnik już od dłuższego czasu! Pokazała mi go jak się poznałyśmy, a potem obdarowała mnie Poradnikiem na 2010. No to ja się zrewanżowałam i kupiłam dla niej egzemplarz na 2011
Mnie zawsze interesowała ekologia i naturalne sposoby postępowania z roślinami. Jest to poniekąd wymuszone poprzez to, że działka daleko i moje kwiatki muszą sobie radzić same przez większość czasu. No i problem wzbogacenia gleby w składniki organiczne. A powiązanie cyklu rozwojowego roślin z fazami księżyca i dostosowanie do nich prac wykonywanych na działce jest dla mnie oczywiste. Zawsze starałam się mieć jakiś kalendarz księżycowy. Niestety zauważyłam, że te drukowane w "kolorowej" prasie ogrodniczej różnią się od siebie w dość zasadniczy sposób. A Panu Przybylakowi - po prostu wierzę
