A weź mi nawet nie mów o ślimakach. U mnie to jest prawdziwa plaga... Zwłaszcza w sezonie siewów... Niektóre rośliny (jak fasola np.) nie mają szansy wykiełkować ? co wyjdzie nad ziemię, jest natychmiast zjadane...
Sczczęśliwie susza i upały w tym roku szybko ograniczyły tę plagę.