canina wszędzie rośnie po rowach, duże krzaki , na pewno wiesz ;)
Szczepienie piennej róży:
w lipcu, sierpniu, wybierasz prosty pęd caniny wys. min.1m,
wybierasz zdrowy, kilkuoczkowy kawałek pędu z róży, jaką chcesz zaszczepić (np. Iceberg)
sprawnym ruchem wycinasz oczka do szczepienia (od spodu usuwasz resztkę drewna, aby została sama "skórka" z oczkiem)
na wysokości szczepienia obrywasz kolce z caniny, zakładasz metodą okulizacji 2-3 oczka śpiące z kawałkiem ogonka liściowego ,
obwiązujesz taśmą szkółkarską lub czymkolwiek aby trzymało,
po 10-14 dniach ogonek odpada, co oznacza, że oczko się zrasta,
teraz czekamy do przyszłego roku
w zimnych rejonach przyginamy do ziemi i okopujemy ziemią miejsce szczepienia,
Wiosną odkrywamy i przycinamy nad miejscem szczepienia dziką koronę caniny,
Latem wyrastają szlachetne pędy, które dowolnie formujemy, uszczykując kilkakrotnie dla wytworzenia kształtnej korony.
Jak coś niezrozumiałe to pytaj
tak to wygląda na moim patyku(zrobię lepsze zdjęcie):
zaszczepione oczka to te dwa zielone miejsca po prawej i na dole:
Anuś
i to lubię w róży!
w dużych krzakach specjalnie zostwaim pedy po kwitnieniu, nie obcinam,
potem i zimą jest kolorowo .
Dużo owoców wiąże np.Bonica!!!
Z rok już tego błędu nie popełnię. 
Naciąć można teraz, a można później, nie ma obawy, że przemarznie. A nasiona wiszą? Bo może też wysieję 
np.gdy wiosną uda mi się kupić i posadzić ,czy już w sierpniu będzie można zaszczepić 
