taro tak to jest szałwia muszkatołowa, ja ją dostałam od Józefa, czekam już drugi rok na kwaty i nic . Tego roku poszła w liście, były takie ogomne, a kwiatka ani słychu, ani widu. Może w przyszłym roku zobaczę .
Ta rabatka już zarosła przez lato. Jesienią trochę roślin udało mi się poprzesadzać w inne miejsca. Pewno za 2-3 lata jak rozrosną się krzewy, bylinki trzeba będze przesadzać w inne miejsca.
judyta jak się u mnie pojawiłaś to już wiem ,że będzie bardzo ciekawie i wesoło

, miło ,że chiałaś pooglądać moje tworzące się pomału rabatki. Tak to jest miejsce docelowe, już nie będę zmieniać, tu mimo że ziemia licha jest dobrze, sypatyczni ludzie ,zupełne inne życie niż w mieście. Napracowałam się bardzo tak od kwietnia do czerwca, póżniej cały czas plewienie, efekty mnie też zasoczyły.
kogro ja też niebieskie kwiaty widzę na tle żółci, wczoraj pisałam o tym Bożence. Nie wiem czy hosty sprawdziłyby się na tej rabatce, jest cały dzień słoneczna-taka sachara. Hosty posadzone mam w cieniu, a te od Ciebie przesadziłam na nową rabatkę rosną przed wejściem do domku, przy schodkach, pokażę wiosną , bardzo fajne to wyszło.
U mnie dzisiaj jest -7 st. sypie śnieg i żeby była pełnia szczęścia wieje od wczoraj okropny wiatr. Przed chwilą przejechała piaskarka.