Smarowanie ran pastą funaben.

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
lukaszx95
100p
100p
Posty: 135
Od: 19 cze 2009, o 16:54
Lokalizacja: Jaworzno (Śląskie)

Post »

Dobra, jak wykorzystam do końca funaben 03 to na pewno zakupie wersje eko.
Awatar użytkownika
e-opryski
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 28 paź 2009, o 20:16
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Jako zamiennik można jeszcze próbować pasty z BROSa co się nazywa EKO-DERMA. polecam bo cena dwa rzay mniejsza
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4641
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Ja jakoś więcej przekonania mam do farby własnej konstrukcji powstałej ze zmieszania białej emulsji z Miedzianem 1:1. Morela fantastycznie przeżyła operację na raka zaprawiona tym mazidłem.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
e-opryski
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 28 paź 2009, o 20:16
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

miedzianem SC czy WP ?
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Kilka lat temu wlazła mi opieńka na starutką (ok 90 lat, dziadek sadził) jabłoń.
Jabłka to można kozie w d.... :D , ale ten cień...
Po wyrzeźbieniu martwego i wywaleniu płatów grzybni spod kory zostały trzy pasy zdrowego szerokości każdy może 5 cm.
Umalowałem to Drewnochronem- ciemny orzech, bo akurat taki miałem. :roll:
Wnika ładnie w martwe drewno, nie wnika w żywe. Jabłoń rośnie, pięknie zalewa rany. Od czasu do czasu maluję, żeby martwe nie próchniało.
Nie żebym polecał Drewnochron do zabiegów sadowniczych, ale w ekstremalnych sytuacjach, jak widać, pomogło.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Ja też ostatnio z zaciekawieniem przyglądałam się niebieskiej jabłoni :lol: Na moje pytanie właściciel powiedział, że wymieszał środek grzybobójczy z niebieską farbą , bo taką miał :lol: Czy to zaszkodzi?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4641
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

e-opryski pisze:SC czy WP ?
A bo?
50WP
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

aniawoj pisze:Ja też ostatnio z zaciekawieniem przyglądałam się niebieskiej jabłoni :lol: Na moje pytanie właściciel powiedział, że wymieszał środek grzybobójczy z niebieską farbą , bo taką miał :lol: Czy to zaszkodzi?
Ba, jednemu nie, a drugiemu... kwestia poczucia estetyki. Zielonej nie mial? :roll:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

No widocznie nie miał.....
Ja też muszę teraz zasmarować jedno drzewko, a mam akurat...czerwoną farbę, chyba wykorzystam.... :lol:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Podpinam się pod wątek a moje pytanie dotyczy tego jak jest różnica w działaniu pomiędzy maścią ogrodniczą, eko funabenem a np farbą emulsyjną z topsinem? Pytam bo mam do "leczenia" kilka drzewek - jabłonie, grusze. Zawsze rany po cięciu smarowałam ogrodniczą maścią - zgodnie z opisem na etykiecie. Polecono mi na forum właśnie farbę ale jakoś tak mam większe przekonanie do czegoś co się kupuje - jest przebadane itp. Czy to zależy od choroby, czy o co tu chodzi?
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Na tej stronie polecają Funaben Eko jako preparat do ogrodnictwa ekologicznego:
http://ekoogrodnictwo.com.pl/pl,product ... ,200g.html
Na tej jakby mieli odrębne zdanie:
http://ec.europa.eu/agriculture/quality ... ns/105.pdf

No i co tu poradzić? :wink:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8080
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Kupiłam gorąco polecany przez sprzedawcę Lac Balsam do zabezpieczenia ponadgryzanych tu i ówdzie jabłonek i gruszy. Nie wiem czy to coś warte, zresztą oprócz eko- funabenu tylko ten balsam był. Dobrze się smaruje, na tubce jest pędzel.
Pozdrawiam! Gienia.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Przyznam, że pierwsze słyszę :? Ma ten balsam jakiś konkretny skład przedstawiony na etykiecie?
Pozdrawiam :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8080
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Pomologu, nic tu nie widzę. Niemieckie napisy są skutecznie obklejone polską nalepką (Substral). Oprócz sposobu przechowywania, stosowania i środków bezpieczeństa jest krótka informacja, że Lac Balsam jest środkiem wyprodukowanym na bazie składników naturalnych.
Producent:Frunol Delicia Gmbh, Hansastrasse 74b
D-59425 Unna
Podejrzewam, że to samo, co EKo- funaben, tylko konsystencję ma gęstszą - tak jak maść, i nie spływa z pnia i konarków.
Tubka o pojemn- 150g , cena- 22,90 zł :roll: No cóż, "lekarstwo" kosztuje, oby pomogło.
Pozdrawiam! Gienia.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Smarowanie ran pastą funaben.

Post »

Tak właśnie przypuszczałem :) Na przyszłość - wybieraj środki zamieszczone w programach ochrony (zdaję sobie sprawę, że jest ich niestety coraz mniej :roll: )... Do sierpnia można jeszcze stosować substancje na bazie wosków (preparaty :Baumwachs Pomona, Tervanol). Potem pozostanie nam pewnie jedynie Funaben Eko... albo balsamy, które będziemy zmuszeni wytwarzać sami (starsi sadownicy potrafią jeszcze to robić).
Pozdrawiam serdecznie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”