Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

witaj nowa forumowiczko :)
z dębem nie powinno być żadnego problemu, one się łatwo przyjmują :)
a poziomeczki pierwsza klasa :)
masz spore pole do popisu i wiem, że za chwilę będzie tu pięknie
powodzenia
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
magdala

Post »

Taki zbieg okoliczności ,ale ja też pstryknęłam 3 dni temu dębik :P
Tylko ,że ja go wykopałam w celu zrobienia Bonsai ...!!!
Jedno niby-Bonsai juz mam ,bo przystrzygłam umierającego fikusa i powyginałam mu gałązki :twisted: ,ale właśnie wtedy niesamowicie odżył ,dostał mnóstwo lisci ,a jak poczytałam sobie w necie o prawdziwych metodach ,to własnie dowiedziałam się ,że do tego celu nadają się takie młode siewki . No i teraz przyszły "Bartek "czeka na wsadzenie i dobrze się ma...
Obrazek
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Ten mój rośnie sobie na mojej działeczce, taka samosiejka. Szkoda mi go wycinać. A co to bonsai? Jak to się robi ?
magdala

Post »

To takie trochę katowanie :oops: drzewka ,żeby wychodować z niego miniaturę dorosłego drzewa ...Przycinanie, drutowanie gałązek ,płaska doniczka ,która nie pozwala na rozrośnięcie się korzeni...
Ja chcę spróbować ,znalazłam w internecie specjalistyczne strony . I tam właśnie piszą ,że najlepiej zacząć od takiej naturalnej siewki.
Magda.
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Madziu, kiedyś miałam poziomki w ogrodzie, ale z biegiem czasu zniknęły - muszę sobie jakąś sprawić.
Swoją drogą Twoja bylina wygląda mi na zawciąg nadmorski - bardzo ładnie się rozrasta i kwitnie. Niestety ja robię 3 podejście do niego, bo ciągle coś mi się z nim dzieje - raz pies się na nim wyleżał, raz kot. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

No to mam już dwa zawciągi do kompletu. Dziwnym trafem wpadły mi w oko podczas wizyt w sklepach ogrodniczych. Znaczy się mam zawciąg do zawciągu, bo myślałam, że teraz kupuję inną trawkę. U mnie poziomki sobie wędrują po działce jak chcą, dosłownie jakby miały nibynóżki. Gdybyś bliżej mieszkała to bym ci jakieś ukopała i już. Mój kot nie jeździ ze mną na działkę, jak już to się najwyżej powyleguje na balkonie i podszczypie trawkę, może to i lepiej jeszcze by poszedł w maliny i już...

No to wiem już co to bonsai. może też spróbuje, chociaż trochę mi szkoda umartwiać tego dęba. I tak już siębidak nacierpiał jak mu kosiarką po karku jeździli. Aż cud, że żyje...
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Szkoda dębu na bonsai. Przynajmniej mi by było szkoda - a nuż odwdzięczy Ci się za uratowanie i pięknie Ci wyrośnie. Moja siostra buduje teraz dom na działce otoczonej dębami - ładnie szumią. ;-)
Kota to ja mam domowo-łownego. Wzięliśmy go ze schroniska. Bardzo miłe zwierze - nie miałczy, nie drapie, poluje, każdemu da się pomęczyć, załatwia się na ogrodzie, zjada wszystko. ;-)

Aaaa.. a koszony dąb widać ma tak samo ciężki żywot jak moja jeżyna bezkolcowa, którą dostałam od kuzyna. Przez ponad rok notorycznie ją wykaszałam, w tym roku obiecałam, że przestanę dokonywać tej rzezi i sobie ją oznaczyłam.
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

A ja posadziłam ostatnio kolcową pod siatką. Właściwie to nie wiem czy dobrze zrobiłam, gdyż podobno jest kłopotliwy mieszkaniec ze względu na kolce i na to że niekontrolowanie się rozrasta. Została pozyskana z tej drugiej strony siatki więc nie będę miała wyrzutów sumienia jeśli trzeba ją będzie wykarczować czy coś. Po prostu zobaczę jak będzie się zachowywać, a jak mnie za mocno podrapie to sobie pójdzie i już. A może jeżyny będą nad wyraz słodkie.... Na działce mamy po sąsiedzku czekają jeszcze na mnie jeżyny bezkolcowe i sadzonki winogron. Ale to już dalsze plany, na czas kiedy altanka zostanie wyremontowana, teren przeorany i wyrównany i będzie wiadomo gdzie sadzić. Tymczasem jeżyna kolczasta wygląda tak:

Obrazek

jeżyna kolczasta

A kot w doniczce wygląda tak, żeby nie było, że się całkiem nie udziela w pracach ogrodniczych...

Obrazek

Kicia w doniczce
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Cześć Madziu,
Ja właśnie w części ogrodzonej, w której mam mini-igilaki ciasno posadzone i różne a la skalniakowe rzeczy, miałam jeżynę z kolcami. Ona się bardzo szybko rozrasta, a ja trochę gapa jestem, ciągle w nią właziłam, przeszkadzała mi przy koszeniu, więc postanowiłam ją zwalczyć. Obok wsadziłam tę bezkolcową od kuzyna, bo ponoć pięknie rośnie. Jeśli zarośnie mi płot i oddzieli od sąsiedztwa + będzie miała owoce to już pełnia szczęścia. Kolcowa jeszcze się przebija, ale nie dam jej szans! ;-D

Hyhy, dobra ogrodniczka to i kota w doniczce wyhoduje... ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Basiu Zawsze to jakiś sposób żeby oddzielić się od sąsiadów. Ja właśnie poszukuję czegoś co szybko i ładnie rośnie żeby zrobić tam ścianę i zasłonić tyły ogródka sąsiadki, które wyglądają nierewelacyjnie. W sąsiedztwie planuję oczko wodne. Może masz na to jakiś pomysł co tam posadzić???
magdala

Post »

Magdo -kwitnący kot jest piękny !
:P :P Magda.
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Sama szukam takiego pnącza. Ostatnio wyszperałam na alledrogo pnącze, które ma przyrost do 8 metrów rocznie. Może się na nie skuszę. ;-) Pnączem tym jest rdest.
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
magdala

Post »

hrsta pisze:Sama szukam takiego pnącza. Ostatnio wyszperałam na alledrogo pnącze, które ma przyrost do 8 metrów rocznie. Może się na nie skuszę. ;-) Pnączem tym jest rdest.
Rzeczywiście ,rdest tak rośnie -to znaczy u mnie jak zwykle na odwrót (czyli słabo na razie),ale wszystkie rdesty u znajomych i rodziny są imponujące !
Magda.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Dokładnie, a poza tym pięknie kwitną. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

No i się rozpadało na dobre, w dodatku temperatura spadła do 8 stopni Celsjusza - wyjątkowo niedziałkowa pogoda. Może to i lepiej czas na drobny odpoczynek i imieninowych gości.
Wczorajsze prace przy renowacji podmurówki altany zostały odłożone na czas niedeszczowy. Może wylewka sobie na spokojnie zastygnie i w deszczu.
Z przycięciem przekwitłego bzu były drobne kłopoty. Okazało się, że urósł zbyt duży, podskakiwanie z sekatorem, naginanie gałązek i takie tam pokrewne zabiegi nie przyniosły zbyt dobrych rezultatów. Nawet drabina okazała się zdradliwa, jej obsunięcie skończyło się na paru siniakach i zadrapaniach. Wdrapanie się na daszek altany było bardziej pomocne chociaż również nie do końca skuteczne. Udało się dosięgnąć tylko niektóre z gałązek i suchych kwiatostanów. Na szczęście obyło się bez połamanych rąk i nóg.
Walka z karpami trwa nadal, w związku z czym krajobraz za altaną wygląda jak po wybuchu bomby. Siekiera i szpadel to dwa nieodzowne narzędzia, ale na dobrą sprawę przydałaby się jakaś wyciągarka, albo koparka, albo chociaż silny kopacz.
Ale ma się to co się ma i trzeba to polubić.
W drodze na działeczce udało mi się wypatrzeć całkiem zgrabne 2 kamienie, leżąca na poboczu. Zapakowałam je więc na bagażnik roweru i przyjechaliśmy sobie razem na miejsce. Będą się ładnie prezentować w przyszłym skalniaczku.

Obrazek

Owoce na moich drzewkach rosną i zaczynają powoli nabierać kształtów.

Obrazek

malutkie śliweczki

Obrazek

malutkie mirabelki

Pąki piwonii zaraz rozkwitną, tymczasem wędrują po nich mrówki.
Obrazek

Całkiem nieźle mają się przesadzone zza siatki liliowce

Obrazek

Okazało się, że zostały one uratowane przed zagładą, gdyż rolnik po wycięciu paru rzędów wiśni właśnie zaorał pole. Został tylko ten samotny mak.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”