Ogródek kogry-cz.5

kogra · Post » 14 lut 2009, o 19:41

Tak już jest Ewo, że zwierzęta wiedzą lepiej od nas jaka będzie pogoda i rzadko się mylą.
Młodziutką kalarepkę lepiej zjedz. Żeby można było ją przechowywać musi ukorzenić się przed mrozami i musi być dojrzała do zbioru.
Młodziutka może nie ukorzenić się i zwiędnąć - szkoda by jej było.
Możesz pokroić i zamrozić albo zjeść.

EwkaEs · Post » 14 lut 2009, o 19:47

Kogro-z kalarepek zupkę robię taką jak Twoje kocice lubią i czasem dostają ze śmietanką.Zasadzone mam jedynie od jesieni pietruszki korzeniowe i biorę z nich sukcesywnie natkę i od niedawna nieduży seler korzeniowy też na natkę, ale tu muszę z tydzień poczekać.Ale na jesieni zaopatrzę się w kalarepki i do skrzynki je!

kogra · Post » 14 lut 2009, o 19:55

Ja też sobie powiększę takie zapasy jesienią. Kalarepki powoli mi się już kończą / została jedna skrzynka / i widać , że za mało zrobiłam zapasów.
Piertuszkę mam ze szklarni, ale teraz i tak nie zbieram, bo zamrożona.
Zupki ze śmietanką za często kotom nie dawaj bo to obciąża ich nereczki.

Jadzia1 · Post » 14 lut 2009, o 20:14

Ewo bardzo lubię tę pieśń Anielski Orszak może jestem coś nie tego ale na prawdę bardzo mi się podoba .Woda papierosiana u mnie też działa , ale przyznam się bez bicia ,że robiłam to wieki temu

teraz jestem wygodna i kupuję takie coś w maleńkiej buteleczce wyciąg z grejfruta

Grażynko u mnie tez zima na całego

ale powiem Ci ,że lubię tę porę roku , zresztą każda jest piękna

Zimą jest fajnie bo po pieskach nie ma śladów i nie trzeba latać z mopem

Gorzej jak się zaczną roztopy wtedy to tragedia jak przejdzie 5 piesków i 4 kotki

Od rana do wieczora mop , mop i jeszcze raz mop

EwkaEs · Post » 14 lut 2009, o 20:19

Jadziu, najbliższym razem nagram dla Ciebie!

Jadzia1 · Post » 14 lut 2009, o 20:21

Kochanie ale teraz to żartujesz

z tym nagraniem

kogra · Post » 14 lut 2009, o 21:51

Jadziu - fakt, że z tym mopem wiosną to tragedia.
Wszystko ubłocone a jak jeszcze koty wskoczą cichaczem to mam co robić.
Pod tym względem zima jest wygodna.

U mnie ciągle sypie, ptaki wszystkie pochowane, nawet karmniki puste a zwierzyna.....

hanka55 · Post » 14 lut 2009, o 21:55

Piekne to, Grażynko :P :
" Lalunia zastygła w błogości."
Obrazek

Sama chętnie, bym się koło niej wyciągnęła

kogra · Post » 14 lut 2009, o 21:59

Ja sama często tak robię

,bo ciepełko jakie idzie od kominka jest fantastyczne.
Malutka wie co dobre a kociaki zawsze toczą wojnę o miejsce jeśli jest chwilowo wolne.
Jak więc widać nikt jeszcze wiosny nie czuje.

chatte · Post » 14 lut 2009, o 22:04

A Twoja zwierzyna wyraźnie rozleniwiona przez tę zimę

No i trudno jej się dziwić: za oknem zaspy, a w domku ciepło i Pani przytuli

HalinaK · Post » 14 lut 2009, o 22:13

Grażynko, kiciuś cudny, piesek też

EwkaEs · Post » 14 lut 2009, o 22:14

Ten kocio-psi błogostan w cieple!Psy sąsiadki same przystawały przed drzwiami oczekując na wytarcie łap.Czy sucho czy mokro, Sława mówiła,żeby wycierać zawsze, bo zapomną.
Zupki Kociowi daję łyżeczkę, na spróbowanie i raczej rzadko.Lubi pomidorową z lanym ciastem.
Wygląda na to,ze się ociepliło gdy przestało padać,bo słychać chlupoty spod kół aut.Szkoda.

Zyta · Post » 14 lut 2009, o 22:36

Grażynko... - ja też i to...
Proszę....posłuchaj, mam też kasetę kupiłam ją w Krakowie / Łagiewnikach

http://www.youtube.com/watch?v=pt6QS8WDN5c

w... YouTube jest dużo pieśni religijnych które lubię ....

Gabriela · Post » 14 lut 2009, o 23:35

Grażynko, mam coś dla Twoich pupili...

EwkaEs · Post » 15 lut 2009, o 10:10

Gabrielo, ale ładny prezencik zwierzakom Kogry zrobiłaś, ale jest jeszcze jedna kotka-czarna.